Z przygodą na ty

A może tą drogą trzeba jeszcze dalej pojechać? Skoro w tekście mamy:

"Zagroda stała na skraju lasu, dalej rozciągały się pola, aż po widoczny z daleka nasyp kolejowy. "

to może to punkt 6 wskazuje na gospodarstwo Makulskiego?:

Czesio1 pisze:Makulski mógł porzucić gospodarstwo, budynki rozebrać, materiał sprzedać i przenieść się ot choćby do Łodzi, bliżej Krostka.

W tamtych czasach materiały budowlane były już łatwo dostępne, nie opłacało się budować z cegieł odzyskanych przy rozbiórce. W tym okresie moi rodzice budowali dom i po cegły jechało się po prostu do cegielni. Rozebrać bez śladu można było dom drewniany, a nie murowany.
A to, że w wytypowanym miejscu nie ma budynku, może świadczyć, że jak zwykle Nienacki skomponował miejsce akcji z kilku realnych miejsc. Np. lokalizację gospodarstwa wziął z tego miejsca które proponujesz, a sam wygląd zabudowań zaczerpnął z innego miejsca.

Nie wiedziałem, gdzie to wrzucić. Widzieliście to? :shock:

https://dobroni.pl/n/fort-lyck-na-wyspie/6239

johny pisze:Nie wiedziałem, gdzie to wrzucić. Widzieliście to? :shock:
https://dobroni.pl/n/fort-lyck-na-wyspie/6239

Robi wrażenie ta fotka. Niesamowicie to wygląda. Albo raczej wyglądało bo to co pozostało to sami widzieliśmy. Ale tym bardziej warto chyba tam wrócić, tylko tak na dłużej niż jedna noc.

Czesio1 pisze:Ale tym bardziej warto chyba tam wrócić, tylko tak na dłużej niż jedna noc.

Zdecydowanie!

W której części nocowaliście w tej dolnej czy w tej górnej?

W dolnej.

Czesio1 pisze:Ponadto nie ma teraz bezpośredniego skrętu z Jerozolimskich w Kruczą w lewą stronę. Tu też potrzebna jest alternatywa do ustalenia. PawelK odnalazł stare zdjęcia Warszawy świadczące o tym, że mógł być kiedyś skręt w lewo z Jerozolimskich w Kruczą.

W 1966 wyemitowano film "Lekarstwo na miłość", czyli pewnie był kręcony chwilę wcześniej. W tym czasie samochody skręcały z Alej w lewo w Kruczą.

Dzisiaj sobie pojechaliśmy z synkiem do parku julianowskiego. Tu gdzieś była willa p. Krostek.


Może to ta...

johny pisze:Dzisiaj sobie pojechaliśmy z synkiem do parku julianowskiego. Tu gdzieś była willa p. Krostek.
[url=https://i.postimg.cc/85pvCwfT/IMG-20190525-191614.jpg]Obrazek[/url]
[url=https://i.postimg.cc/SRjz6sG5/IMG-20190525-191644.jpg]Obrazek[/url]
Może to ta...
[url=https://i.postimg.cc/65kGZB4j/IMG-20190525-185816.jpg]Obrazek[/url]

Johny czy to Ty jesteś na zdjęciu? Bo coś mi brakuje na Twojej twarzy.
Narobiłeś mi smaka tym Julianowem, mam chęć odświeżyć Niewidzialnych.

Czesio1 pisze:

johny pisze:Dzisiaj sobie pojechaliśmy z synkiem do parku julianowskiego. Tu gdzieś była willa p. Krostek.
[url=https://i.postimg.cc/85pvCwfT/IMG-20190525-191614.jpg]Obrazek[/url]
[url=https://i.postimg.cc/SRjz6sG5/IMG-20190525-191644.jpg]Obrazek[/url]
Może to ta...
[url=https://i.postimg.cc/65kGZB4j/IMG-20190525-185816.jpg]Obrazek[/url]

Johny czy to Ty jesteś na zdjęciu? Bo coś mi brakuje na Twojej twarzy.
Narobiłeś mi smaka tym Julianowem, mam chęć odświeżyć Niewidzialnych.

To czytaj i przyjeżdżaj do Łodzi, na Julianów jest ode mnie 200 metrów!

p.s.
Fragment, w którym Samochodzik płynie z Moniką na Fort Lyck i nocleg na wyspie uważam za jedną z najlepszych scen w całej serii!!