Strona 1 z 1

Poszukiwacz skarbów zatrzymany

: 13 gru 2017, 18:29
autor: Czesio1
Jak ktoś ma jakieś stare monety to radzę uważać:
Poszukiwacz skarbów ujęty

: 13 gru 2017, 19:37
autor: Eksplorator63
Niezła kolekcja :-)

: 13 gru 2017, 22:41
autor: PawelK
Wystarczy nie trzymać narzędzi zbrodni w domu, żeby znacząco utrudnić proces dowodowy. Kupując stary kawałek blaszki na bazarze nie muszę mieć rachunków.

: 13 gru 2017, 22:56
autor: PawelK
zbychowiec pisze:
PawelK pisze:Wystarczy nie trzymać narzędzi zbrodni w domu, żeby znacząco utrudnić proces dowodowy. Kupując stary kawałek blaszki na bazarze nie muszę mieć rachunków.
To prawda... Ale jak już wyjdzie, nie daj Boże, że celowo utrudniałeś śledztwo i zacierałeś ślady, to może być ciężej się wybronić. Chyba jednak większość woli nie ryzykować. Widzę ostatnio wysyp ofert sprzedaży wykrywki...
Chyba nie mam jeszcze obowiązku trzymania swoich rzeczy w swoim domu. Moja siostra np. trzyma opony zimowe w garażu u rodziców.

: 21 gru 2017, 10:13
autor: Winnetou
zbychowiec pisze:
PawelK pisze:Wystarczy nie trzymać narzędzi zbrodni w domu, żeby znacząco utrudnić proces dowodowy. Kupując stary kawałek blaszki na bazarze nie muszę mieć rachunków.
To prawda... Ale jak już wyjdzie, nie daj Boże, że celowo utrudniałeś śledztwo i zacierałeś ślady, to może być ciężej się wybronić. Chyba jednak większość woli nie ryzykować. Widzę ostatnio wysyp ofert sprzedaży wykrywki...
No właśnie, kiedyś kupiłem zabytkowy niemiecki zegarek na allegro, ale nie brałem paragonu.
Zegarek włożyłem do grobu ojca, który jako dziecko był wywieziony na roboty do Rzeszy, tak przez sentyment, bo często opisywał chwile, które tam przeszedł. Spotykał się głównie z dobrocią starszych (bo młodzi w wieku poborowym poszli na front) rolników u których pracował. Oni zresztą pracowali tak samo ciężko jak i on. Dlatego miał sentyment do czasów z młodości i tamtych ludzi, i gdy zobaczyłem ten zegarek na aukcji postanowiłem go kupić dla Niego. Niestety, zmarł zanim mu go przekazałem i teraz leży w grobie, przy nim.
Na pewno jest gdzieś w archiwach allegro, że nabyłem (bez stosownego zezwolenia do posiadania nie rodzinnych przedmiotów zabytkowych) - nie wiem, czy włożenie do grobu będzie uznane za utrudnianie śledztwa ?
Może to, że nabyłem go w "dobrej wierze" będzie czynnikiem łagodzącym wyrok ??? A fakt, że do tej pory nie byłem karany spowoduje może, że postępowanie zostanie umorzone. W ostateczności, sąd może jeszcze odstąpić, ze względu na dotychczas nieposzlakowaną opinię, od wykonania już nałożonej kary ???

: 21 gru 2017, 10:41
autor: Mysikrólik
chkaplan pisze:Może to, że nabyłem go w "dobrej wierze" będzie czynnikiem łagodzącym wyrok ??? A fakt, że do tej pory nie byłem karany spowoduje może, że postępowanie zostanie umorzone. W ostateczności, sąd może jeszcze odstąpić, ze względu na dotychczas nieposzlakowaną opinię, od wykonania już nałożonej kary ???
Jak sam się zgłosisz, to może dostaniesz "zawiasy" tylko.

: 21 gru 2017, 15:16
autor: Winnetou
zbychowiec pisze:..... Widzę ostatnio wysyp ofert sprzedaży wykrywki...
Tak, już właściwie nikt nie pisze, że coś wykopał lub znalazł w lesie czy na łące, ale że są to "wykrywki" u dziadka na strychu, czy u babci w zasieku, komorze lub kufrze, a wiec pamiątki po bezpośrednich przodkach...

: 21 gru 2017, 19:51
autor: TomaszK
Bez przesady, skazują tylko za przedmioty mające dużą wartość finansową lub historyczną.

: 21 gru 2017, 19:57
autor: PawelK
TomaszK pisze:Bez przesady, skazują tylko za przedmioty mające dużą wartość finansową lub historyczną.
Pytania są dwa:
1. Czy ustawa dokładnie precyzuje dużą wartość finansową lub historyczną?
2. Kto i na podstawie czego ocenia dużą wartość finansową lub historyczną?

Podejrzewam, że niestety nie jest to precyzyjne, co oznacza, że faktycznie można skazać każdego. Czyli jest to kolejny przepis wpisujący się w opresyjność współczesnej Polski.

: 21 gru 2017, 21:25
autor: VdL
PawelK pisze:
zbychowiec pisze:
PawelK pisze:Wystarczy nie trzymać narzędzi zbrodni w domu, żeby znacząco utrudnić proces dowodowy. Kupując stary kawałek blaszki na bazarze nie muszę mieć rachunków.
To prawda... Ale jak już wyjdzie, nie daj Boże, że celowo utrudniałeś śledztwo i zacierałeś ślady, to może być ciężej się wybronić. Chyba jednak większość woli nie ryzykować. Widzę ostatnio wysyp ofert sprzedaży wykrywki...
Chyba nie mam jeszcze obowiązku trzymania swoich rzeczy w swoim domu. Moja siostra np. trzyma opony zimowe w garażu u rodziców.
Ale tylko bardzo stare.

: 22 gru 2017, 04:28
autor: Eksplorator63
zbychowiec pisze:Proponuję ustalić, jak naprawdę jest, a nie jak powinno być. Jest jasne, że przepisy powinny być znacznie bardziej liberalne. Są jednak, jakie są a nasze uczucia w tym względzie mało się liczą :) . Doszły mnie słuchy, że nawet ludzie z pozwoleniami od WKZ i od właściciela terenu mogą zostać zatrzymani i przetrzepani (pełne
przetrzepanie, konfiskata wykrywki, komputera itp., razem z aresztem). Nie mówiąc już o poszukiwaczach meteorytów, obrączek itp. - tacy z miejsca są brani na przetrzepanie, nawet jak nic
podejrzanego (np. monet) przy sobie nie mają.
Generalnie zrobił się chaos i chyba chwilę zajmie, zanim to wszystko jakoś okrzepnie, organy wyrobią sobie jakąś praktykę postępowania i procedury. Po drodze kilku poszukiwaczy zostanie złożonych na
ołtarzu postępu.
Zbychowiec zgadzam się z tobą. Przepisy powinny być znacznie bardziej liberalne.

Re:

: 04 cze 2021, 08:35
autor: Budrys
Winnetou pisze: 21 gru 2017, 10:13
zbychowiec pisze:
PawelK pisze:Wystarczy nie trzymać narzędzi zbrodni w domu, żeby znacząco utrudnić proces dowodowy. Kupując stary kawałek blaszki na bazarze nie muszę mieć rachunków.
To prawda... Ale jak już wyjdzie, nie daj Boże, że celowo utrudniałeś śledztwo i zacierałeś ślady, to może być ciężej się wybronić. Chyba jednak większość woli nie ryzykować. Widzę ostatnio wysyp ofert sprzedaży wykrywki...
No właśnie, kiedyś kupiłem zabytkowy niemiecki zegarek na allegro, ale nie brałem paragonu.
Zegarek włożyłem do grobu ojca, który jako dziecko był wywieziony na roboty do Rzeszy, tak przez sentyment, bo często opisywał chwile, które tam przeszedł. Spotykał się głównie z dobrocią starszych (bo młodzi w wieku poborowym poszli na front) rolników u których pracował. Oni zresztą pracowali tak samo ciężko jak i on. Dlatego miał sentyment do czasów z młodości i tamtych ludzi, i gdy zobaczyłem ten zegarek na aukcji postanowiłem go kupić dla Niego. Niestety, zmarł zanim mu go przekazałem i teraz leży w grobie, przy nim.
Na pewno jest gdzieś w archiwach allegro, że nabyłem (bez stosownego zezwolenia do posiadania nie rodzinnych przedmiotów zabytkowych) - nie wiem, czy włożenie do grobu będzie uznane za utrudnianie śledztwa ?
Może to, że nabyłem go w "dobrej wierze" będzie czynnikiem łagodzącym wyrok ??? A fakt, że do tej pory nie byłem karany spowoduje może, że postępowanie zostanie umorzone. W ostateczności, sąd może jeszcze odstąpić, ze względu na dotychczas nieposzlakowaną opinię, od wykonania już nałożonej kary ???


 
Nie łudź się że w naszym dziwnym kraju unikniesz kary, zwykły szary ludek nie ma szans w starciu z systemem niesprawiedliwości (wymiarem sprawiedliwości). To tak samo jakbyś wpadł pod pędzący pociąg, czyli praktycznie żadnych szans. Wygląda na to że samo posiadanie zabytkowych przedmiotów jest karalne, a jak jeszcze dojdą do pochodzenia tychże to lepiej byłoby witać się z diabłem w piekle niż z sędzią na rozprawie.
 

Re: Poszukiwacz skarbów zatrzymany

: 04 cze 2021, 08:39
autor: PawelK
Budrys pisze: 04 cze 2021, 08:35 Nie łudź się że w naszym dziwnym kraju unikniesz kary, zwykły szary ludek nie ma szans w starciu z systemem niesprawiedliwości (wymiarem sprawiedliwości). To tak samo jakbyś wpadł pod pędzący pociąg, czyli praktycznie żadnych szans. Wygląda na to że samo posiadanie zabytkowych przedmiotów jest karalne, a jak jeszcze dojdą do pochodzenia tychże to lepiej byłoby witać się z diabłem w piekle niż z sędzią na rozprawie.

 
 Pewnie nie zwróciłeś uwagi, że dyskusja toczyła się w 2017 roku czyli przed wprowadzeniem tych idiotycznych przepisów, na podstawie których karze się ludzi za posiadanie pamiątek rodzinnych i w imieniu prawa się je im zabiera.

Re: Poszukiwacz skarbów zatrzymany

: 04 cze 2021, 08:57
autor: Budrys
Prawo jest nadal idiotyczne i nieżyciowe więc trzeba uważać. Jest tak tworzone że nie zgadza się z konstytucją.

Re: Poszukiwacz skarbów zatrzymany

: 04 cze 2021, 09:12
autor: PawelK
Budrys pisze: 04 cze 2021, 08:57 Prawo jest nadal idiotyczne i nieżyciowe więc trzeba uważać. Jest tak tworzone że nie zgadza się z konstytucją.

 
Chodziło mi o to, że teraz jest bardziej represyjne niż było 4 lata temu.

Re: Poszukiwacz skarbów zatrzymany

: 16 paź 2021, 10:17
autor: Firmanty
Ciekawe w jaki sposób ten poszukiwacz wpadł. Pewnie za bardzo chwalił się swoją kolekcją i ktoś życzliwy doniósł do odpowiedniej instytucji. Nie można chwalić się zabytkami i posiadanym sprzętem bo można zostać zszokowanym postępowaniem karnym.

Re: Poszukiwacz skarbów zatrzymany

: 08 kwie 2022, 17:13
autor: TomaszK
Można też poszukiwać małych skarbów. Ci dwaj poszkiwacze byli zachwyceni znalezionym numizmatem. To obrazki z polskiej plaży, sprzed kilku tygodni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek