Bieszczady 2022

Oficjalne zloty Miłośników Samochodzikowej Przygody
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
TomaszL
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1748
Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
Miejscowość: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 473 razy
Otrzymał podziękowań: 157 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: TomaszL »

Zdjęcie dolne powinno mieć podpis: Wciśnij guzik i rozpocznij Przygodę!

(oczywiście powinien być tam czerwony guzik)
Za ten post autor TomaszL otrzymał podziękowanie:
Czesio1 (31 maja 2022, 18:13)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Mysikrólik »

Powodzenia. Niech Cię nogi jak najdłużej niosą.
Za ten post autor Mysikrólik otrzymał podziękowanie:
Czesio1 (31 maja 2022, 18:13)
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 552
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Vasco »

Podziwiam!
Za ten post autor Vasco otrzymał podziękowanie:
Czesio1 (31 maja 2022, 18:13)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Brunhilda »

Kibicujemy i czekamy na relacje!
Za ten post autor Brunhilda otrzymał podziękowanie:
Czesio1 (31 maja 2022, 18:13)
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Czesio1 »

Blog to za dużo powiedziane. Tak z ciekawości założyłem taki mini-blog żeby może coś wrzucać na bieżąco.
Ale póki co to dziś trochę sił brakuje 29 km zrobione. 
A z komentarzami jest taki problem ze jak udostępniam to wpada po kilkaset spamu dziennie. 
Dziękuję wszystkim za wsparcie. 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Re: Bieszczady 2022

Post autor: PawelK »

Czesio1 pisze: 29 maja 2022, 20:19 A z komentarzami jest taki problem ze jak udostępniam to wpada po kilkaset spamu dziennie. 


 
To, niestety, prawda. Musisz włączyć akceptacje komentarzy i zbudować słownik, na podstawie którego WP przerzuca spamowe komentarze do śmietnika. Tylko trzeba śmietnik czyścić, bo wyszukiwarki potrafią znaleźć również te komenty w śmietniku i wtedy obniżasz poziom reputacji strony.
 
 
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: TomaszK »

Z wczorajszego zdjęcia na blogu wynika, że spałeś namiocie. I tak codziennie, przez trzy tygodnie ? Byłem przekonany że jak zwykle robiłeś rezerwacje do schronisk. 
 
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze: 29 maja 2022, 20:28 Z wczorajszego zdjęcia na blogu wynika, że spałeś namiocie. I tak codziennie, przez trzy tygodnie ? Byłem przekonany że jak zwykle robiłeś rezerwacje do schronisk. 
 

 
Wczoraj trochę z przymusu bo nie było wolnych miejsc. Dziś w schronisku a co dalej to zobaczymy. 
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
TomaszL
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1748
Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
Miejscowość: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 473 razy
Otrzymał podziękowań: 157 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: TomaszL »

Z dedykacją dla wszystkich, którzy nie poddają się trudom, lękom, własnym słabościom, wadom, przyzwyczajeniom. W szczególności dla Czesia1


 
Za ten post autor TomaszL otrzymał podziękowanie:
Czesio1 (31 maja 2022, 18:14)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Re: Bieszczady 2022

Post autor: PawelK »

Po przeczytaniu wpisu @Czesio1 z wczoraj, zaczęły mnie boleć nogi :-)
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Re: Bieszczady 2022

Post autor: PawelK »

PawelK pisze: 30 maja 2022, 13:41 Po przeczytaniu wpisu @Czesio1 z wczoraj, zaczęły mnie boleć nogi :-)

 
No i przeszło ze mnie na Czesia, kurczę, szkoda że rezygnujesz, ale nie bardzo ogarniam dlaczego kategorycznie, na zawsze.
 
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: TomaszK »

No właśnie, może wystarczy się trochę podkurować.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Re: Bieszczady 2022

Post autor: PawelK »

TomaszK pisze: 30 maja 2022, 21:13 No właśnie, może wystarczy się trochę podkurować.

 
buty rozchodzić, skarpetki miększe zakupić :-)
 
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 524
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Konfiturek »

Jak to mówił pan Anatol do Kazia, na wyprawie najważniejsze są stopy. Mam jednak nadzieję, że to chwilowy kryzys i spróbujesz za jakiś czas ponownie. Ja podejmuje swoje wyzwanie (mniej ambitne, bo nadmorskie i rowerowe) za trzy tygodnie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Czesio1 »

Paweł, od początku powiedziałem sobie ze jeśli teraz się nie uda to już nigdy. Na cały gsb już nie wrócę. 
Tomaszku, żeby podkurować stan który mam pewnie potrzeba trochę czasu. Nie ma sensu siedzieć tu bezczynnie. 
Konfiturku trzymam kciuki żeby Ci się udało. 
​​
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Re: Bieszczady 2022

Post autor: PawelK »

Oj Czesio, tylko krowa nie zmienia zdania. Przeszkoda, na którą trafiłeś jest do pokonania. W przeciwieństwie do sytuacji np. mojej, gdzie w życiu już bym nie przeszedł 30 km po górach, bez 15 kg na plecach, a co dopiero z.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Barabasz »

Czesio1 szkoda że Ci się nie udało.
Jak myślisz co zaważyło? W jakich butach maszerowałeś, nie za nowych, nierozchodzonych? Czy może za duży ciężar dodatkowy? Czy raczej za długie dzienne odcinki?
Co byś zmienił, gdybyś miał wyruszyć jeszcze raz?
 
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: irycki »

Czesio1 pisze: 31 maja 2022, 07:06 Paweł, od początku powiedziałem sobie ze jeśli teraz się nie uda to już nigdy. Na cały gsb już nie wrócę. 
​​ 

 
Ale czemu?. Młodziak jeszcze jesteś ;), np. w porównaniu ze mną, w dobrej kondycji... Nigdy nie mów nigdy. 
Alpiniści potrafili po pięć razy wracać pod ten sam szczyt, aż w końcu się udało. Nie mówili po pierwszym niepowodzeniu "nie, pod K2 to już nie wrócę".

Wyciągniesz wnioski, tak jak Barabasz napisał, i jak nie za rok, to za dwa albo trzy zaatakujesz znowu. Trzymam kciuki!!!
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Awatar użytkownika
TomaszL
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1748
Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
Miejscowość: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 473 razy
Otrzymał podziękowań: 157 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: TomaszL »

W Beskidy można wrócić. Jeśli nie całość za jednym zamachem, to fragmentami co jakiś czas. Jak dla mnie to i tak byłby sukces. Na razie mam Beskid Żywiecki (Zwardoń-Korbielów wzdłuż granicy) i Bieszczady (Komańcza-Wołosate). I pewnie nic więcej nie będzie. Ale za to dzięki motywacji ze strony Czesia dzisiaj powinno mi pyknąć 900km na nogach od początku roku. Cel 2000km w ciągu roku. Jak dla mnie, patrząc wstecz na te 5 miesięcy, to powiem jedno - naprawdę musi się chcieć i trzeba poświęcić dużo czasu. I są "kryzysy" po drodze - ja miałem miesiąc temu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Re: Bieszczady 2022

Post autor: PawelK »

TomaszL pisze: 31 maja 2022, 09:17  Ale za to dzięki motywacji ze strony Czesia dzisiaj powinno mi pyknąć 900km na nogach od początku roku. 

 
no to nieźle, ja mam dopiero 422 tych mierzonych ale chodzę dla chodzenia, tyle ile akurat mam czasu i ochoty.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: TomaszK »

Ja też przebędę tę trasę, ale jadąc samochodem na zlot  :-D Będę podziwiał beskidzkie szczyty z poziomu szosy. 
A znając Czesia domyślam się, że nie odpuści i w przyszłości tam wróci. 
 
 
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Czesio1 »

Barabasz pisze: 31 maja 2022, 08:19 Czesio1 szkoda że Ci się nie udało.
Jak myślisz co zaważyło? W jakich butach maszerowałeś, nie za nowych, nierozchodzonych? Czy może za duży ciężar dodatkowy? Czy raczej za długie dzienne odcinki?
Co byś zmienił, gdybyś miał wyruszyć jeszcze raz?
 
 
Buty i nowe i nie nowe. Rok temu kupione wypróbowane w listopadzie w czasie mini lotu w Taterksch u Tomaszka. 
Co bym zmienił? Przede wszystkim odchudziłbym plecak. 
Tarp, karimata, czołówka i parę jeszcze rzeczy można spokojnie sobie darować. Wprawdzie tarp wykorzystałem w pierwsza noc ale to można było inaczej ogarnąć. Wystarczyłby tylko śpiwór. 
Odcinki nie były za długie. Wyjście o 6 rano 8 spokojnie do 17 można zrobić te 25-30 km. 
​​​
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: irycki »

Czesio1 pisze: 31 maja 2022, 12:01
 
Odcinki nie były za długie. Wyjście o 6 rano 8 spokojnie do 17 można zrobić te 25-30 km. 
​​​
 


 
No to szacun. Myśmy chodzili 30-35, ale NIE KILOMETRÓW tylko punktów GOT (dużo moim zdaniem bardziej miarodajny przelicznik "zmęczeniowy" w górach niż kilometry). Kilometrów wychodziło stosownie mniej. Ile to zalezy od gór (im bardziej płaskie tym bardziej goty zbliżają się do kilometrów).
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Re: Bieszczady 2022

Post autor: PawelK »

irycki pisze: 31 maja 2022, 14:35 [
No to szacun. Myśmy chodzili 30-35, ale NIE KILOMETRÓW tylko punktów GOT (dużo moim zdaniem bardziej miarodajny przelicznik "zmęczeniowy" w górach niż kilometry). Kilometrów wychodziło stosownie mniej. Ile to zalezy od gór (im bardziej płaskie tym bardziej goty zbliżają się do kilometrów).
 
 
 Tylko pamiętaj, że Czesio, w porównaniu z nami, to małolat. Ja w jego wieku to ho, ho... :-D
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Czesio1 »

irycki pisze: 31 maja 2022, 14:35
Czesio1 pisze: 31 maja 2022, 12:01
 
Odcinki nie były za długie. Wyjście o 6 rano 8 spokojnie do 17 można zrobić te 25-30 km. 
​​​
 
No to szacun. Myśmy chodzili 30-35, ale NIE KILOMETRÓW tylko punktów GOT (dużo moim zdaniem bardziej miarodajny przelicznik "zmęczeniowy" w górach niż kilometry). Kilometrów wychodziło stosownie mniej. Ile to zalezy od gór (im bardziej płaskie tym bardziej goty zbliżają się do kilometrów).

 
Ale to podobnie wychodzi. Pierwszego pełnego dnia przeszedłem 40 punktow GOT a drugiego 32 punkty.
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: irycki »

No właśnie, 40 :). A ja piszę o 30-35. Stąd szacun, bo ja nawet będąc młodym wilkiem :) raczej tyle nie chodziłem.
Za ten post autor irycki otrzymał podziękowanie:
Czesio1 (31 maja 2022, 18:13)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: TomaszK »

Spróbowałem policzyć moją najdłuższą pieszą wędrówkę górską (czasy studenckie) i to było z Białki Tatrzańskiej  przez Bukowinę, Głodówkę, Wiktorówki (tam mieliśmy mszę, bo to było na Oazie), Rusinową Polanę, na przełęcz Krzyżne, a  z powrotem przez Dolinę Pięciu Stawów i dalej jak poprzednio. Targeo pokazuje, że w jedną stronę to 25km, co by znaczyło, że w obie strony zrobiłem 50km. W drodze powrotnej szliśmy w deszczu, co się liczy podwójnie  :-D
 
 
 
Ostatnio zmieniony 31 maja 2022, 19:08 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: TomaszK »

Beata też tam była i mówi że chyba coś źle liczę, niemożlwe żebyśmy wtedy tyle przeszli. Jak by się nad tym zastanowić, to chyba rzeczywiście niemożliwe. 
Ale trasa była dokładnie taka, tylko z liczeniem kilometrów jest coś nie tak. 
 
 
Za ten post autor TomaszK otrzymał podziękowanie:
PawelK (31 maja 2022, 19:10)
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze: 31 maja 2022, 18:49 Spróbowałem policzyć moją najdłuższą pieszą wędrówkę górską (czasy studenckie) i to było z Białki Tatrzańskiej  przez Bukowinę, Głodówkę, Wiktorówki (tam mieliśmy mszę, bo to było na Oazie), Rusinową Polanę, na przełęcz Krzyżne, a  z powrotem przez Dolinę Pięciu Stawów i dalej jak poprzednio. Targeo pokazuje, że w jedną stronę to 25km, co by znaczyło, że w obie strony zrobiłem 50km. W drodze powrotnej szliśmy w deszczu, co się liczy podwójnie  :-D
 
 
Czyli 10 takich dni i przeszedłbyś całe gsb. 
​​​
 
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Re: Bieszczady 2022

Post autor: TomaszK »

Czesio1 pisze: 31 maja 2022, 19:32Czyli 10 takich dni i przeszedłbyś całe gsb.  
Wiedziałem, że tak napiszesz. Ale miałem wtedy 20 lat i ważyłem 40kg mniej. A i tak następnego dnia nie poszliśmy nigdzie, bo byliśmy zmęczeni. Po powrocie z tej wyprawy w mojej grupie wybuchła panika, bo wszyscy mieli krwiomocz. Ale to była tzw. "hemoglobinuria marszowa" (co pamiętałem z zajęć z patofizjologii) - skutek mechanicznego zgniatania erytrocytów i uwalniania z nich hemoglobiny - w naczyńkach włosowatych na podeszwach stóp, w czasie długotrwałego marszu. 
A wiesz, że rok później przeszedłem drabinką na Orlej Perci ?


 
 
 
ODPOWIEDZ