Z przygodą na ty

Do dzisiaj nie otrzymałam odpowiedzi z tego domu na 30 osób, który wstępnie wybraliśmy.
Zadzwoniłam więc.
Właścicielki nie było. Rozmawiałam z pracownicą, która mi powiedziała, że na przyszły rok jeszcze nie robią rezerwacji i nie są w stanie mi powiedzieć cen.
Ogólnie pani była niezbyt miła, co mnie zdziwiło.
Dzwoni potencjalny klient, który chce zarezerwować cały dom na 10 dni, a ona zbywa.
Takie miałam wrażenie.
No chyba, że jesteśmy spaleni w całej Francji za nasze karygodne zachowanie nad rzeką Cher
Może mam wystawioną negatywną opinię i widzą to wszyscy właściciele domów.

Yvonne pisze: No chyba, że jesteśmy spaleni w całej Francji za nasze karygodne zachowanie nad rzeką Cher
Może mam wystawioną negatywną opinię i widzą to wszyscy właściciele domów.

Najwięcej to się awanturował podczas waszego wieczornego wyjazdu do Blois. Chciał wzywać żandarmerię ,bo nasze dzieciaki mu hałasowały. Powiedziałem mu , że jeśli przyjedzie z żandarmerią to ja zadzwonię do konsulatu.

Miałem iść z Johnem ostatniego dnia wymusi pozytywne zeznania, ale za długo posiedzieliśmy na ławeczce astronomicznej i zaspalem.

Osobiście wydaje mi się nieprawdopodobne, abyśmy byli "spaleni" za pobyt nad rzeką Cher. To, że Francuzi i Francuzki są niesympatyczni mnie w ogóle nie zaskakuje i nie dziwi. To ich normalny stan, gdyby zachowywali się inaczej moglibyśmy być podejrzliwi i sądzić, że nie mamy do czynienia ze 100% przedstawicielką tego "wspaniałego narodu". Tylko raz spotkałem zupełnie obcego Francuza, który był bardzo sympatyczny. To kelner w małej restauracji w Aix En Provence. Nie wstydził się mówić po angielsku i opowiadał, że jego prababcia przyjechała do Francji jeszcze w latach 30tych XX wieku w celach zarobkowych.

Wracając do naszej wyprawy. Chciałbym spytać, czy ktoś jeszcze chciałby dołączyć do ekipy wybierającej się do Prowansji? Czy ktoś byłby gotowy się zapisać, ale np. termin wyjazdu mu nie odpowiada? Ja ze swojej strony napiszę, że nie wyobrażam sobie innego wyjazdu niż autokarem. Zacznę też tworzyć powoli program szczegółowy pobytu.

Rozmawiałem z Oldmalarzami, chcieliby pojechać, ale nie mogą narazie wiążąco potwierdzić.
Więc można wstępnie dodać 3+1

VdL pisze:Rozmawiałem z Oldmalarzami, chcieliby pojechać, ale nie mogą narazie wiążąco potwierdzić.
Więc można wstępnie dodać 3+1

Po twojej rozmowie tel.. przeprowadzilismy merytoryczną rozmowe i analize naszych szans oraz checi i poziom ten wzrósł o nastepne 20% .. i raczej jedziemy.. jedyme czynniki które
by nas od ttego odwiodły to:
-
-pogorszenie sie sytuacji pandmicznej
-problemy szczepieniowe
- i ew finanse..
z uwaga bedziemy śledzić dalsze dopracowywanie planu

mozna dopicać oldkiów ( cztery osoby)

Proszę mnie dopisać do listy uczestników zlotu ,,Prowansja 2021-22''

Aktualizuje listę chętnych
Yvonne 4 lub 5 osób
Fantomas 2 osoby
Panna Monika 3 osoby
VdL 4 osoby
Eksplorator 2 osoby
TomaszK 2 osoby
Hanka 1 osoba
Ater 2 osoby
Oldmalarz 4 osoby
Słowik 1 osoba
Razem 25-26 osób

Fantomas pisze:Osobiście wydaje mi się nieprawdopodobne, abyśmy byli "spaleni" za pobyt nad rzeką Cher. To, że Francuzi i Francuzki są niesympatyczni mnie w ogóle nie zaskakuje i nie dziwi. To ich normalny stan, gdyby zachowywali się inaczej moglibyśmy być podejrzliwi i sądzić, że nie mamy do czynienia ze 100% przedstawicielką tego "wspaniałego narodu"

Nie przesadzaj.
Nigdy nie spotkałam się z niesympatycznym podejściem ze strony Francuzów.
No ale ja z nimi rozmawiam po francusku

Fantomas pisze:Aktualizuje listę chętnych
Yvonne 4 lub 5 osób
Fantomas 2 osoby
Panna Monika 3 osoby
VdL 4 osoby
Eksplorator 2 osoby
TomaszK 2 osoby
Hanka 1 osoba
Ater 2 osoby
Oldmalarz 4 osoby
Słowik 1 osoba
Razem 25-26 osób

My jesteśmy mocno wątpliwi, jeśli chodzi o rok 2022.
Im później, tym lepiej dla nas.
Ale oczywiście, nawet jeśli się nie zdecydujemy, służę Wam pomocą w organizacji.

Yvonne pisze:My jesteśmy mocno wątpliwi, jeśli chodzi o rok 2022.
Im później, tym lepiej dla nas.
Ale oczywiście, nawet jeśli się nie zdecydujemy, służę Wam pomocą w organizacji.

Jak to rozumieć ? Nie jedziesz na zlot ?

TomaszK pisze:

Yvonne pisze:My jesteśmy mocno wątpliwi, jeśli chodzi o rok 2022.
Im później, tym lepiej dla nas.
Ale oczywiście, nawet jeśli się nie zdecydujemy, służę Wam pomocą w organizacji.

Jak to rozumieć ? Nie jedziesz na zlot ?

Nie wiem.
Cały czas się zastanawiamy, czy Ela da radę pojechać tak daleko.
Autokarem będziemy jechali naprawdę długo.
A poza tym już widzę, że nie będzie łatwo z organizacją.
Sytuacja nie jest jasna i nikt nam niczego nie zarezerwuje na przyszły rok.

Yvonne pisze:

TomaszK pisze:

Yvonne pisze:My jesteśmy mocno wątpliwi, jeśli chodzi o rok 2022.
Im później, tym lepiej dla nas.
Ale oczywiście, nawet jeśli się nie zdecydujemy, służę Wam pomocą w organizacji.

Jak to rozumieć ? Nie jedziesz na zlot ?

Nie wiem.
Cały czas się zastanawiamy, czy Ela da radę pojechać tak daleko.
Autokarem będziemy jechali naprawdę długo.
A poza tym już widzę, że nie będzie łatwo z organizacją.
Sytuacja nie jest jasna i nikt nam niczego nie zarezerwuje na przyszły rok.

Nie ma co się zastanawiać, czas pokaże, weź pod uwagę, że dzieci rosną i się zmieniają. W przypadku Prowansji Elunia będzie 2x starsza. Jak zaczniesz z nią częściej jeździć to się zapewne przyzwyczaji. Ja jeździłem z rodzicami np. Do Bułgarii, podróż trwała nieraz 3 dni. Mój kolega przeżył podróż objazdowa po Europie trwająca 4 tygodnie. Gdańsk, Berlin, Paryż, Przylądek Rossa, Andora i powrót do Polski przez Alpy. Musisz podróżować i obserwować.

https://martynasoul.com/prowansja-i-laz ... n-podrozy/
Znalazlem blog podróżniczy. Są pokazane ciekawe miejsca w Prowansji, możliwe że podpowie nam podczas organizacji trasy.