Z przygodą na ty

Jako że termin zlotu żeglarskiego mamy zgrubsza ustalony( poczatek sierpnia ewentualnie dwa ostatnie miesiące lipca)chciałbym aby osoby które sa zdecydowane na 100% zadeklarowaly swój udział...
dobrze że terminów  jest troche wiecej niz jeden bo czasami z dostepnoscią łajb w konkretnym terminie jest kłopot..ale nic to bedziemy szukać 
Prosiłbym tez aby od razu wypowiadac sie czy szukamy jachtów z WC chemicznym ,kuchenką gazowa i wodą?  .. ..wtedy bedziemy wiedziec czy kłasc nacisk na te atrybuty ..
wiadomo takie łajby będą droższe..
..z Kapitanów z pewnoscia bedzie min trzech ..Adam , Pitt ,Ja, i sadze że Dzako, także...
Propozycje jachtów bedze starł sie celować w port w iławie (Zwiazek gmin) Siemiaany, i na J. Płaskim.. co bedzie zobaczymy..
 
                                                         PLAN REJSU .. tak jak podalem wcześniej

Wypłyniecie z Iławy ( jesli portem czarterujacym bedzie  Związek gmin)  przez cały dzień z wiatrem zachodnio-północnym lub południowym 
bedziemy płynac do wyspy Gierczak  ew Makowa lub pzrez Makowo (sklep restauracja prysznic))
Nastepnego dnia dalaej popłyniemy z Gierczaka na koniec kragi do pomostu gzdie skłąda sie maszty przed wejsciem na kanał
elbląski tam zostawimy łajby i pójdziemy na piechote 40 minut do zamku w karnitach ..tam mozna zjesc obiad pocykac zdjęcia zwiedzić zamek..popływać w jeziorku etc..
po zwiedzeniu zamku mozemy zanocowac w zatoczce Gubłąwki piekna spokojna zatoczka z miejscem na ognisko ..
nastepnego dnia rano proponuje zjeść..posiłek po drodze w Chmielówce ..postój do trzech godzin jest darmowy jesli zje sie posiłęk w knajpce na wzgórzu,
zreszta Bosmanem jest kumpel z mojego klubu wiec sadze ze pomoże w razie czego..
Po wizycie proponuje zostac na noc w Siemianach ..pewnie bedzie zabawa i tańce w restauracji Gruzińskiej wiec warto zostać..poszwendac sie po miasteczku, sklepie poszukac obozu harcerzy..
 
Nastepnego dnia proponuje udac sie na płaskie .przybic do pomostu widokowego w Siemianach pzrespacerowac sie do domu Nienackiego oraz zapolic lampke na grobie ..w razie czego zachaczymy o sklep by uzupełnic zapasy ..jak bedzie nam sie chciało mozemy tam zostac na noc ..jest fajna wiata gdzie mzna zjeść kolacje i śniadanie ..jesli nam sie nie bedzzie podobało mozemy odpłynąc kawałek na plarze na Krupówki 
popływac zrobic ognisko i poszukać obozu bandy Czarnego Franka ..lub popłynąć wpław na wysepkę słynną z wizyt samego Zbigniewa Nienackiego ( chyba nazywa siej jeż)
Nastepnego dnia ..możemy popłynąć na przesmyk  w miejsce zatopienia cieżarówki i przybic do pzrystani która tam sie znajduje ..lub połynać dalej na Czaplak pzrez Matydy ...w gospodarstwie agroturystycznym można sie zatzrymać zjesc coś wypic kawe oraz  wziąc pzrysznic (mam nadzieje że właściciele nie sprzedali jeszcze tego gospodarstwa)...na Czaplaku proponuje nocleg i ognisko ( bylismy z Dzako miejsce sprawdzone) albo na kępkę (w zależnosci ilel bedzie jachtów bo to mała wysepka i tyko na dwa jachty ..
Nastepnego dnia wyruszymy na południe .w fajne miejsce o nazwie "z pastwiska na talerz" mozna tu naprawde smacznie zjeśc na swiezym powietrzu ..piekna plaża pomosct i miła obsługa ..
możemy tu zostać bądz popłynnac kawałek dalej na wyspe lipową  gdzie mozemy zrobić ognisko ..,na przeciwko jest słynny Bukowiec ..jest to teren prywatny ale jesli bysmy chcieli tam dobic coś sie wymysli ..
nastepnego dnia gzrejemy do Iławy .....tydzień minął..

                                                           Dzień 1 Iława-Gierczak
                                           Dzień 2 Gierczak- Karnity(gubławki)
                                           Dzień 3 Gubławki(karnity)-Siemiany
                                           Dzień 4 Siemiany-Jerzwałd
                                           Dzień 5 Jerzwałd-Czaplak
                                           Dzień 6 Czapkak-wyspa Lipowa
                                           Dzień 7.Lipowa. -Iłąwa
                  
             Plan jest taki     ..pewnie ulegnie zmianie ..w maire rozwijania sie sytuacji lub innych czynników ..ale na dzień dzisiejszy taki jest.. 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

My zgłaszamy się z Adamem, najchętniej na takie terminy:
od 20 do 25-26 lipca

Albo
od 4-5 sierpnia do 11 sierpnia 

Na pewno NIE MOŻEMY między 27 lipca a 3 sierpnia, bo wtedy nie będzie nas w kraju.

Łajba dla nas obojętna.
Wybór zostawiamy Tobie
 

Brzmi fantastycznie, ale ja kompletnie nie wiem kiedy będę miała urlop. Ale nawet jakbym nie mogła na cały zlot, to może by mi się udało do Was podjechać. Uwielbiam "Nowe przygody" i bardzo bym chciała zobaczyć z Wami gdzie została zatopiona ciężarówka.

Halo halo!!!

Czy zlot żeglarski się odbędzie?
Chciałabym wiedzieć, jak sobie zaplanować wakacje

@oldmalarz z opóźnieniem, ale z entuzjazmem!

Ja absolutnie popieram ideę tego zlotu. Jeśli termin będzie odpowiedni, chętnie chwycę za ster, jeśli będzie taka potrzeba.

Co do terminów, to mi nie pasuje lipiec (na początku mnie nie ma, a po 2 tyg. urlopu będę musiał trochę popracować). Myślę, że 12-16 sierpnia byłoby optymalnie. Na razie ja plus 1, co dalej, to się zobaczy. Te wakacje to dla naszej rodziny dość wymagający czas, naprawdę trudno o decyzje.

Zachęcam bardzo osoby nieżeglujące do rozważenia udziału. To jest absolutnie samochodzikowa przygoda. Życie na jachcie ma urok nieodparty

Mazury to nie morze, do brzegu można dobijać dość często, w celu toaletowym czy kulinarnym. Jak już oldmalarz napisał - jachty też można znaleźć bardziej komfortowe. Ostatecznie można nawet zaplanować czasami spanie na lądzie. Poza tym porty zapewniają obecnie zupełnie inny komfort, niż kilkanaście czy 20 lat temu. Sanitariaty o dobrym standardzie to już nie jest wyjątek.

@oldmalarz wiem, że w wakacyjnym sezonie to trudne, bo czartery są minimum tygodniowe, ale nie skreślajmy też pomysłu zlotu nieco krótszego, np. 4-5 dniowego. Może to przekona większą liczbę osób. Jacht można wziąć na cały tydzień, a w pozostałe dni czarteru, wykraczające poza zlot w takiej wersji, na jachcie pozostałyby te osoby, które by mogły pływać dłużej.

Proponuję w tym temacie wpisywać zgłoszenia, możliwe daty, optymalny czas trwania zlotu, liczbę osób.

Ten zlot powinien się odbyć - niezależnie od Pragi!
 

Pitt, widzę, że idealnie rozmijamy się z terminami
Rozumiem, że Tobie nie pasuje w terminie między 4/5 sierpnia a 11?

PiTT pisze: ↑29 sty 2024, 22:40

Proponuję w tym temacie wpisywać zgłoszenia, możliwe daty, optymalny czas trwania zlotu, liczbę osób.



 

Ja już to zrobiłam jakiś czas temu, ale może nie widziałeś, bo podałeś kompletnie inne daty.
W taki sposób się nie zgramy
Wiem, że w wakacje nie jest to łatwe, ale może chociaż uda nam się zazębić na 2-3 dni?
To już byłoby coś.

Ja marzę o zlocie żeglarskim od 10 lat i zgadzam się, że on się musi odbyć.
 

PiTT pisze: ↑29 sty 2024, 22:40
Zachęcam bardzo osoby nieżeglujące do rozważenia udziału. To jest absolutnie samochodzikowa przygoda. Życie na jachcie ma urok nieodparty
 



 

Dla mnie jest to niepojęte. ,forum jeździ śladami samochodzika w każde miejsce  dotyka tch samych miejsc ktore dotykał i stąpał Tomasz NN .tu mamy min dwie pozycje Rękawice i Nemo i przygodę taka samą jaką przeżył z Bajeczką na Krasuli ...i co ? I nic....Ja juz nic wiecej zrobić nie moge .opracowalem plan podalem terminy do wyboru ....a im blizej wiosny tym prawdopodobieństwo dostania łódki w terminie topnieje tak jak smieg za oknem.. .Sadze Ywonne ze ja dostosuje sie do twojego terminu  i chyba tak zrobimy..wtedy choc w dwie lajby taki pól zlocik wyjdzie. . Bedziemy czekac na ostatnia chwile z czarterem..czasami sa luki .a nuż widejec TomaszL sie zdecyduje czy Panna Monika będzie juz wiedziała jak  z urlopem ..Johny tez pamietam ze chcial dołączyć tylko nie wiem czy sam ..No i Hanka .......no moze jeszcze poczekamy .....
 
 

Ja już mówiłam że popłynę tylko czekam na chętnych bo sama to żaglówki nie wyczarteruje.
To kto jest chętny i zdecydowany by móc podjąć wiążące decyzję w sprawie tego zlotu?

Ja mogę płynąć, mnie najlepiej pasuje 6-12 lipiec, 29 lip-4sierp. Inne terminy może być różnie.
 
 

Czyli każdemu pasuje inny termin
Tak to jest z wakacjami.

Ja już mówiłem, że płynę. Lipiec lub sierpień bez ograniczeń.

Dodam, że mam Patent Żeglarza Jachtowego z poprzedniego stulecia. Coś niecoś pamiętam z podstaw. Na ewentualne podszkolenie do Oldmalarza też mogę podjechać przed lipcem.

TomaszL pisze: ↑02 lut 2024, 13:18 Ja już mówiłem, że płynę. Lipiec lub sierpień bez ograniczeń.

 

Mała modyfikacja - 8 i 22 lipca wyłączone z imprezowania na Mazurach

czyli na dzień dzisiejszy deklarują sie :

Yvonne i Adam (sternik)
Hanka
Barabasz + ktos z tobą ?
TomaszL
Pitt + ktos z tobą?

wiec można powoli mysleć o czarterze,,
 
 
 
 

właśnie rozmawiałem z armatorem ..na sasanke i twistera  jeszcze jest ..wolny jest termin 20 lipiec -3 sierpień..
Marina koło Jeżwałdu na j.płaskim..
 czyli Ywonne Tomaszkowi i Barabaszowi pasuje.. to co bierzemy?
 
 
 
 
 
 

Od 20 Anka ma urlop. Ja bym chciał bardzo, bardzo, bardzo, ale obawiam się, że spędzenie urlopu w taki sposób dla mojej żony nie jest priorytetem...

johny pisze: ↑05 lut 2024, 09:52 Od 20 Anka ma urlop. Ja bym chciał bardzo, bardzo, bardzo, ale obawiam się, że spędzenie urlopu w taki sposób dla mojej żony nie jest priorytetem...

 

Jesli nie jest priorytetem to moze chociaż wyarazi  zgode..a jak nie to może bujnij sie z nami sam. ..
 

Ja napisałem małą poprawkę - muszę być 8 i 22 lipca na miejscu w domu. Najwyżej bym dojechał 23 lipca. To nie jest problem. Lub postaram się coś zrobić z 22 lipca. W poniedziałek bedę działać.