Z przygodą na ty

Miło mi donieść, że w dniu dzisiejszym, tj. 14 października 2014 roku, odbył się IV Lubelski Mini-Zlot Bychawa 2014. Udział wzięli: johny, Czesio1 i w końcowej fazie zlotu barttez.
Była godzina 12:00 gdy johny dotarł swoim tuskobanem do Bychawy. Zaparkował pod warzywniakiem w pobliżu pracy Czesia i zamiarował zaczekać na niego gdy na horyzoncie ukazał się barttez i wskazał johny'emu drogę do miejsca pracy Czesia.
Chwila powitania, Czesio1 dokończył zaczętą pracę i obaj udali się w plener. Pogoda była wspaniała, piękne słońce, ciepło. Pojechali najpierw na ruiny zamku mieszczące się nad malowniczym zalewem. Tam zrobili kilka fotek:













Stamtąd udaliśmy się do pobliskiej restauracji "Parkowe zacisze":



by przy aromacie latte macciato i espresso oraz smaku lodów z kawałkami owoców obgadać kilka bieżących spraw. Niestety czas szybko płynął na miłej pogawędce a johny'ego czekała droga powrotna do Łodziowni. Z żalem powróciliśmy do pozostawionego w centrum tuskobana.
Tu na chwilę dołączył do nas barttez. Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie we trzech (zdjęcie pojechało z johny'm, mam nadzieję, że się podzieli) i zakończyliśmy IV Lubelski Mini-Zlot w Bychawie.
Do zobaczenia...

Co to za zamek, który doprowadziliście z Johnym do ruiny ?

TomaszK pisze:Co to za zamek, który doprowadziliście z Johnym do ruiny ?

TomaszKu, te ruiny to pozostałości I Lubelskiego Mini-Zlotu. Wiesz, kesze i te sprawy.

johny melduje się na posterunku. Zmęczony, ale szczęśliwie wrócił do domu i nawet obejrzał meczyk!
A oto nasza fota.

[Brak obrazka tinypic]

Chłopaki dzięki za spotkanie! barttez nie wymigasz się od następnego zlotu, który planujemy w...

No świetne sa te mini zloty! Muszę zeznac, ze napisałam to z nutka zazdrości.johny, a na Antypody sie tym tuskobanem nie wybierasz? Nie mam pojęcia co to jest tuskobanem. Zagaduje! Nigdzie nie patrzyłam, zeby sprawdzić. To bedzie pociąg, taki , który zaczął kursować za Tuska. Nie wiem jak sie nazywa, co jak Pudolino czy coś? Oczywiście moge sprawdzić ale tak sobie zagaduje.

johny pisze:johny melduje się na posterunku. Zmęczony, ale szczęśliwie wrócił do domu i nawet obejrzał meczyk!
Chłopaki dzięki za spotkanie! barttez nie wymigasz się od następnego zlotu, który planujemy w...

Cała przyjemność po naszej stronie johny

Brunhilda pisze:No świetne sa te mini zloty! Muszę zeznac, ze napisałam to z nutka zazdrości.johny, a na Antypody sie tym tuskobanem nie wybierasz? Nie mam pojęcia co to jest tuskobanem. Zagaduje! Nigdzie nie patrzyłam, zeby sprawdzić. To bedzie pociąg, taki , który zaczął kursować za Tuska. Nie wiem jak sie nazywa, co jak Pudolino czy coś? Oczywiście moge sprawdzić ale tak sobie zagaduje.

No johny, to teraz musisz wytłumaczyć się z tego tuskobana

Brunhilda pisze:Nie mam pojęcia co to jest tuskobanem.

Hahahaha, Tuskoban a właściwie z niemiecka Tuskobahn, to sztandarowy projekt miłościwie nam panującego do niedawna Donalada Tuska przed Euro 2012. Co z tego, że najdroższe, co z tego z nonsensownymi bramkami, co z tego, że na 1 kilometrze są ze 3 wiadukty ( w Niemczech na całej trasie do Dortmundu naliczyłem... 3), co z tego, że przy ich budowie dzięki "wałkom" zbankrutowało kilkaset firm... Ale po prostu S¡. I dzięki temu jakoś się jedzie!!! AUTOSTRADY!

To ja poproszę o podpis zdjęcia na którym jesteście wszyscy, abym wiedział kto jest kto
świetna sprawa, gratuluję spotkania.

Roch pisze:To ja poproszę o podpis zdjęcia na którym jesteście wszyscy, abym wiedział kto jest kto
świetna sprawa, gratuluję spotkania.

Ależ proszę bardzo Rochu:

[Brak obrazka tinypic]

Od lewej: Czesio1, johny i barttez

Roch, niedługo wybieram się do Brześcia. Możemy się jakoś umówić!

Od lewej strony Czesio1 , johny , Barttez

To już wiem, kto jest kto. Dzięki.

johny pisze:Roch, niedługo wybieram się do Brześcia. Możemy się jakoś umówić!

Oczywiście, tylko muszę wiedzieć tydzień wcześniej. Obecnie mam wykopaliska 35 km od Brześcia ale to się zmienia

Roch pisze:Oczywiście, tylko muszę wiedzieć tydzień wcześniej. Obecnie mam wykopaliska 35 km od Brześcia ale to się zmienia

Z tego co się zorientowałem to zajmujesz się kolego zawodowo archeologią. Chciałbym poznać Twoją opinię na temat amatorskich poszukiwaczy. Ja osobiście latam z miotłą po polach i... zakopuję po sobie dołki.

Aby nie było że OT to gratuluję Panowie spotkania. Pochodziłbym sobie z wykrywką wokół tych ruinek ale pewnie są pod ochroną konserwatorską albo jako stanowisko archeo.

Gdyby to było prawnie uregulowane tak jak w UK, to byłbym spokojny. Nie mam nic przeciwko a sam chętnie wspieram pomocą zarejestrowane grupy eksploratorów. Niestety 2 na 3 kopie na stanowiskach archeo a tego nienawidzę.

Roch pisze:Gdyby to było prawnie uregulowane tak jak w UK, to byłbym spokojny. Nie mam nic przeciwko a sam chętnie wspieram pomocą zarejestrowane grupy eksploratorów. Niestety 2 na 3 kopie na stanowiskach archeo a tego nienawidzę.

A czy jest jakiś zbiorczy serwis internetowy z ewidencją stanowisk archeo włącznie z odwzorowaniem kartograficznym?

Ze względu na tych 2 z 3 nie ma i nie będzie. Jest takie zestawienie chociażby w ramach AZP (Archeologiczne Zdjęcie Polski) ale z uwagi na potencjalne niszczenie stanowisk nie było i nie będzie to udostępnione ogółowi.

Odświeżę historyczny temat bowiem w dniu dzisiejszym odwiedzili nas w pracy PawelK z Anią. Nas czyli mnie i bartteza. 
Spotkanie było krótkie bo my niestety w pracy. 
Ale miło było choć kawkę wypić i trochę pogwarzyć. 
Dzięki raz jeszcze Paweł za odwiedziny. 
 

O, jakie miłe spotkanie!
Pozdrowienia dla Was

O ! To u Was w pracy nie obowiązują krawaty ?
 

TomaszK pisze: ↑18 cze 2021, 13:47 O ! To u Was w pracy nie obowiązują krawaty ?
 

 

Na szczęście nie. To tylko klient musi być w krawacie, bo jest mniej awanturujący się.
 
 
 

Yvonne pisze: ↑18 cze 2021, 13:18 O, jakie miłe spotkanie!
Pozdrowienia dla Was

 

Dziękujemy Yvonne i również pozdrawiamy.
 

Ale fajnie
A bartezz czyli Łysy, chyba był kiedyś bardziej kudłaty?

Aldona pisze: ↑18 cze 2021, 18:23 Ale fajnie
A bartezz czyli Łysy, chyba był kiedyś bardziej kudłaty?

 

Serio? Przecież on od zawsze był Łysy. Chyba? 
 

Kiedyś na pewno byłem kudłaty, ale kiedy to było.

Czesio1 pisze: ↑18 cze 2021, 12:06 Spotkanie było krótkie bo my niestety w pracy. 
Ale miło było choć kawkę wypić i trochę pogwarzyć.

 

 GPS mi pokazał, że do Szczebrzeszyna będziemy jechali obok Czesia więc grzechem by było nie zajrzeć na kawę. Dziękujemy bardzo za tę dawkę energii, która przydała się, bo przed nami był jeszcze cały dzień zwiedzania :-D