Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka,
której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu;
jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby
nie było przykro podnieść się i odejść;
jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,
jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci,
jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć,
kiedy nadejdzie czas następnej przeprowadzki
na inną ulicę, kontynent, etap dziejowy
lub świat
Kto ci powiedział, że wolno ci się przyzwyczajać?
kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?
wiersz z tomu Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu
Stanisław Barańczak,
------
W Poznaniu ten fragment wiersza jest wypisany na ścianie kamienicy:
https://www.google.pl/maps/@52.4107987, ... 312!8i6656
Nie wiem, czemu w tym miejscu jest ten wiersz. Może dlatego, że trasa obok to ważna przelotówka przez miasto, ale też obok, w porcie rzecznym żołnierze AK i mieszkańcy sąsiedniej dzielnicy podpalili niemieckie magazyny w lutym 1942.
Sam Stanisław Barańczak urodził się w Poznaniu w 1946 roku. Jego siostra to Małgorzata Musierowicz.
Wiersz bardzo na czasie.