Z przygodą na ty

Witam wszystkich!
Miło mi dołączyć do tego zacnego forum. Książki o Samochodziku były, obok "Tomków" Szklarskiego, moją ulubioną serią z dzieciństwa, większość z nich (oprócz Niesamowitego Dworu i Tajemnicy Tajemnic) przeczytałem (kilkakrotnie!) właśnie wtedy. A zaczęło się, rzecz jasna, od serialu "Samochodzik i Templariusze", po którym postanowiłem sięgnąć po książkę i tak się zaczęło.
Nawet dziś, mimo piątego krzyżyka na karku, wracam nieraz do poszczególnych części PS. Z tym, że dla mnie przygody Pana Samochodzika to tylko 12 ksiąg kanonu. Kontynuacji nawet nie próbowałem czytać, z prequeli czytałem (a nawet miałem) Skarb Atanaryka - nie czytało się tego źle (wtedy ta powieść nie była jeszcze włączona do serii), ale to jednak nie to samo co "właściwy" Pan Samochodzik

Witaj serdecznie Samoględziku!
Rozgość się w naszych gościnnych progach

Witaj samoględziku,
Rozgość się na naszym forum i zostań z nami.

Ja także zaczytywałem się w Tomku Szklarskim. A moja przygoda zaczęła się od Tajemniczej wyprawy Tomka. Książkę tę dostałem pod choinkę od chrzestnej. To jedna z cięższych części przygód Tomka Wilmowskiego ale bakcyla złapałem.

Witamy na naszym Forum

Witam
W początkowym okresie, długo nie mogłem się zdecydować czy bardziej lubię Tomki, czy PSa.

Witaj samoględziku.

Witaj na forum.

Samogledzik to ktoś kto dużo i bez namawiania mówi? Tylko, dla nas to na pewno nie będzie ględzenie , milo będzie Cię wirtualnie słuchać

Cześć !

Brunhilda pisze:Samogledzik to ktoś kto dużo i bez namawiania mówi? Tylko, dla nas to na pewno nie będzie ględzenie , milo będzie Cię wirtualnie słuchać

Przecież to Czarny Franek tak nazwał Samochodzika w Nowych Przygodach!

irycki pisze:

Brunhilda pisze:Samogledzik to ktoś kto dużo i bez namawiania mówi? Tylko, dla nas to na pewno nie będzie ględzenie , milo będzie Cię wirtualnie słuchać

Przecież to Czarny Franek tak nazwał Samochodzika w Nowych Przygodach!

Też to chciałam napisać, ale mnie ubiegłeś, Irycki

Witaj na forum

irycki pisze:

Brunhilda pisze:Samogledzik to ktoś kto dużo i bez namawiania mówi? Tylko, dla nas to na pewno nie będzie ględzenie , milo będzie Cię wirtualnie słuchać

Przecież to Czarny Franek tak nazwał Samochodzika w Nowych Przygodach!

No tak ale to właśnie przez duże i bez namawiania mówienie!

Witam na forum. A co do przygód Tomka, to po pierwszej przeczytanej książce (Tomek na wojennej ścieżce) chciałem się pochwalić lekturą na sprawdzianie z j. polskiego w podstawówce i dostałem ostrzeżenie za "Sklarskiego". Ale dzięki temu lepiej pamiętam początek przygody z Tomkiem.

Ostatnio byłem na szkoleniu dotyczącym pracy mózgu i potwierdzili to, co przypuszczałem - najlepiej pamięta się rzeczy, z którymi są związane silne emocje.