Zlot 2021? - dyskusja

Oficjalne zloty Miłośników Samochodzikowej Przygody
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

irycki pisze:
A da się przejechać przez świętą Lipkę i organy?
Byliśmy rok temu.
Bardzo warto :-)
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze:Czesio, czy powrót do Leśniczówki Pranie jest też uwzględniony w programie czy nie?

Bo jeśli nie, to my sobie chyba tam pojedziemy, jak Wy popłyniecie na wyspę.
Bardzo mi się tam podobało.
Nie, leśniczówka Pranie nie jest brana pod uwagę w planie zlotu.
Mi również bardzo się tam podobało. Jeżeli uda się Wam tam dotrzeć to nie zapomnijcie o ścieżce dydaktycznej która wiedzie w tamtym rejonie. A przynajmniej przespacerujcie się kawałek wiodący wzdłuż Jeziora Nidzkiego.
irycki pisze:
Czesio1 pisze:Myślę, że koło godziny 11:30 udamy się do Głodowa. Trasa około 6 km
Mapka Ci się powtórzyła z poprzedniego postu.
Już poprawiłem. Dzięki za czujność irycki :564:
irycki pisze: A poza tym plan fajny. Już się cieszę na to muzeum kolejowe w Węgorzewie, lubię takie klimaty. W Mamerkach byliśmy, ale chętnie pojadę jeszcze raz, zwłaszcza że nie obejrzeliśmy wszystkiego.
Ja też bardzo się cieszę na to nasze spotkanie. Oby tylko rząd nie wymyślił jakichś restrykcji, które uniemożliwiłby nam ten zlot.
irycki pisze: Też bym chętnie Sowiróg zaliczył, ale jak się nie da to też OK.
No cóż, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jeszcze raz kiedyś tam wrócić. Np. zlot śladami Dzieci Jerominów. I nocleg w Sowirogu pod namiotami. W środku lasu. I cóż Wy na to?
irycki pisze: A da się przejechać przez świętą Lipkę i organy?
Teoretycznie będziemy bardzo blisko. Ale tego dnia plan mamy napięty jak łuk w czasie szczelania w Radzyniu Chełmińskim więc będzie bardzo ciężko.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio, jeśli będziesz chciał spróbować dodać świętą Lipkę do programu, to pamiętaj, że pokazy organowe są o określonych porach.
Hanka
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1920
Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
Tytuł: Hanka
Miejscowość: Brześć Kujawski
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 119 razy
Otrzymał podziękowań: 107 razy

Post autor: Hanka »

Dla mnie miejsca do zwiedzania ciekawe, jeśli już coś widziałam to dawno i chętnie znów pozwiedzam. Jeśli chodzi o nocleg na wyspie to nie mogę nic zaproponować bo sama jeszcze nie mam namiotu.
Awatar użytkownika
słowik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 23
Rejestracja: 05 sie 2020, 17:48
Tytuł: Dj
Miejscowość: Wladislavia,Leslau
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 14 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: słowik »

Hanka ja ci namiot załatwię mam dwa 3 i 6 osobowy.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2021, 23:49 przez słowik, łącznie zmieniany 2 razy.
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 524
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Konfiturek »

Ja też mam dwa namioty (choć muszę jeszcze sprawdzić, czy oba są sprawne). Planuję zabrać dla siebie małą tunelową "jedyneczkę". Ale mam też "trójkę", w której mieszczę się razem z rowerem, więc na 2-3 osoby by starczyła. Obejrzałem jeszcze raz relację z poprzedniej wyprawy - tam chyba jest trochę ciasno, więc warto zachować umiar w temacie wielkości tych namiotów.
Z innych spraw, o których warto pamiętać - bez względu na pogodę warto zabrać jakąś lekką kurtkę z kapturem i spodnie z zaciskanymi nogawkami. Najlepiej w jasnym kolorze. Na wypadek kleszczy. Ja spryskuję przed wyprawami ubrania odpowiednio przygotowanym roztworem, który powoduje, że kleszcz odpada od ubrania po kilku minutach, co znacząco zmniejsza prawdopodobieństwo, że uda mu się dotrzeć w jakiś zakamarek. No i warto wziąć jakieś małe pudełeczko lub fiolkę na wypadek, gdy jednak jakimś cudem się wgryzie. Test kleszcza jest tańszy i pewniejszy niż test naszej krwi.

Co do kajaków, to o nakryciu głowy i jakichś rękawiczkach chyba nie trzeba przypominać... Bagaż dzielony na dwie części: ubrania na przebranie, akcesoria do mycia i wszystko to, co potrzebujemy na wieczór i rano już na lądzie, zapakowane osobno i schowane w kajaku. "Zestaw podręczny" w postaci wody, przekąsek, kremu do opalania, środka na komary itp. w drugim opakowaniu (worku) trzymanym gdzieś pod ręką (a raczej "w nogach"). Warto mieć kawałek sznurka żeby to sobie przywiązać do kajaka (nie przywiazywać do siebie!). Nurtu tam chyba nie ma, ale na jeziorze mogłoby pójść na dno. Wodoszczelne opakowania na telefon, pieniądze, dokumenty itp. wieszane na szyję, dostępne za niewielkie pieniądze w internecie. Acha... Klapki generalnie się sprawdzają. Ale ja po kilku spływach przerzuciłem się na sandały z czubkiem chroniącym palce. W przypadku konieczności przenoszenia kajaka lądem lub gdzieś przez zwalone drzewo na wodzie czy też lokalną płyciznę, sprawdzają się dużo lepiej. Klapki mają tendencję do spadania z nogi podczas brodzenia w wodzie :) Na bosaka nie polecam tego robić. Już raz zaliczyłem spore skaleczenie na kamienistym dnie rzeki.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2021, 12:16 przez Konfiturek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Konfiturek pisze:Ja też mam dwa namioty (choć muszę jeszcze sprawdzić, czy oba są sprawne). Planuję zabrać dla siebie małą tunelową "jedyneczkę". Ale mam też "trójkę", w której mieszczę się razem z rowerem, więc na 2-3 osoby by starczyła. Obejrzałem jeszcze raz relację z poprzedniej wyprawy - tam chyba jest trochę ciasno, więc warto zachować umiar w temacie wielkości tych namiotów.
Poprzednim razem rozkładaliśmy namioty w pierwszym w miarę wolnym miejscu gdzie dało się je rozłożyć. Potem okazało się, że kawałek dalej jest wypłaszczony teren chyba bardziej przystosowany do rozbicia namiotów. Być może więc tam się rozłożymy. Ale to już zbadamy na miejscu. Będziemy mieć na to więcej czasu niż poprzednim razem. A czy pogoda będzie lepsza to się okaże.
Konfiturek pisze: Z innych spraw, o których warto pamiętać - bez względu na pogodę warto zabrać jakąś lekką kurtkę z kapturem i spodnie z zaciskanymi nogawkami. Najlepiej w jasnym kolorze. Na wypadek kleszczy. Ja spryskuję przed wyprawami ubrania odpowiednio przygotowanym roztworem, który powoduje, że kleszcz odpada od ubrania po kilku minutach, co znacząco zmniejsza prawdopodobieństwo, że uda mu się dotrzeć w jakiś zakamarek. No i warto wziąć jakieś małe pudełeczko lub fiolkę na wypadek, gdy jednak jakimś cudem się wgryzie. Test kleszcza jest tańszy i pewniejszy niż test naszej krwi.

Co do kajaków, to o nakryciu głowy i jakichś rękawiczkach chyba nie trzeba przypominać... Bagaż dzielony na dwie części: ubrania na przebranie, akcesoria do mycia i wszystko to, co potrzebujemy na wieczór i rano już na lądzie, zapakowane osobno i schowane w kajaku. "Zestaw podręczny" w postaci wody, przekąsek, kremu do opalania, środka na komary itp. w drugim opakowaniu (worku) trzymanym gdzieś pod ręką (a raczej "w nogach"). Warto mieć kawałek sznurka żeby to sobie przywiązać do kajaka (nie przywiazywać do siebie!). Nurtu tam chyba nie ma, ale na jeziorze mogłoby pójść na dno. Wodoszczelne opakowania na telefon, pieniądze, dokumenty itp. wieszane na szyję, dostępne za niewielkie pieniądze w internecie. Acha... Klapki generalnie się sprawdzają. Ale ja po kilku spływach przerzuciłem się na sandały z czubkiem chroniącym palce. W przypadku konieczności przenoszenia kajaka lądem lub gdzieś przez zwalone drzewo na wodzie czy też lokalną płyciznę, sprawdzają się dużo lepiej. Klapki mają tendencję do spadania z nogi podczas brodzenia w wodzie :) Na bosaka nie polecam tego robić. Już raz zaliczyłem spore skaleczenie na kamienistym dnie rzeki.
Bardzo cenne uwagi, dzięki Konfiturku.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
panna Monika
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 849
Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
Miejscowość: Łódź
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 60 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Post autor: panna Monika »

Przygotowania czas zacząć, w końcu muszę spakować trzy kobiety na wyjazd.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

panna Monika pisze:Przygotowania czas zacząć, w końcu muszę spakować trzy kobiety na wyjazd.
To brzmi poważnie :-D
Ja tylko dwie i trzech facetów.
Ale bez opcji spływu :-)
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Zamek Ryn , jestem za
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Oj jak mi serce się ściska, ze nie moge dołączyć do Was! Taaak bym przyjechała.... :-( :-( :-(
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Brunhilda pisze:Oj jak mi serce się ściska, ze nie moge dołączyć do Was! Taaak bym przyjechała.... :-( :-( :-(
Może jeszcze Was otworzą do czerwca? Miejsce jak coś się znajdzie, przyjeżdżaj Brunhildo.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Przy okazji przypomnę namiar na naszą główną bazę noclegową:

Stanica Wodna PTTK Ukta, Ukta 42a
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
słowik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 23
Rejestracja: 05 sie 2020, 17:48
Tytuł: Dj
Miejscowość: Wladislavia,Leslau
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 14 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: słowik »

Miejscówka wydaje się super.
Obrazek
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Co zrobimy w sprawie jajecznicy na wyspie, skoro Mysikrólik nas porzucił ?
Boję się zakazu palenia ognisk na wyspie i grzebałem dzisiaj na Allegro, szukając czegoś w zastępstwie. Znalazłem grill gazowy (na takie małe pojemniki z gazem), który po przykryciu płytą zamiast siatką, może też służyć jako kuchenka. Wieczorem byłby grill, a rano jajecznica. Kupię ten grill (przyda się w domu), ale nie mam takiej wielkiej patelni. Ma ktoś ze zlotowiczów ?
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze:Co zrobimy w sprawie jajecznicy na wyspie, skoro Mysikrólik nas porzucił ?
Boję się zakazu palenia ognisk na wyspie i grzebałem dzisiaj na Allegro, szukając czegoś w zastępstwie. Znalazłem grill gazowy (na takie małe pojemniki z gazem), który po przykryciu płytą zamiast siatką, może też służyć jako kuchenka. Wieczorem byłby grill, a rano jajecznica. Kupię ten grill (przyda się w domu), ale nie mam takiej wielkiej patelni. Ma ktoś ze zlotowiczów ?
TomaszKu, zakaz palenia ognisk był i w czasie poprzedniej naszej tam wizyty.
Ale pytanie słuszne. Ja takiej patelni niestety nie posiadam. Może Mysikrólik by nam ja wypożyczył? Albo wpadłby w ogóle na jeden nocleg na wyspie i przygotował swoją nieśmiertelną jajecznicę na kiełbasie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Patelnię zlotową mogę użyczyć, ale ona bardziej na ognisko niż na kuchenkę się nadaje.
No i jak bez ogniska na Fort Lyck?
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Mysikrólik pisze:Patelnię zlotową mogę użyczyć, ale ona bardziej na ognisko niż na kuchenkę się nadaje.
No i jak bez ogniska na Fort Lyck?
Jak widzisz nie ma opcji żebyś nie przyjechał przynajmniej na ten jeden nocleg :-D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Przynamniej sobie po żyłam o złotowych planach... oooocccchhhh jakbym przyleciała.....
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Brunhilda pisze:Przynamniej sobie pomarzyłam o złotowych planach... oooocccchhhh jakbym przyleciała.....
Zacznij się już pakować, do zlotu tylko dwa miesiące.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Muszę stwierdzić, że moje najstarsze dziecko jest w pewien sposób "skrzywione", albo raczej rozpieszczone przez zloty :027:

Mamy zaplanowany wyjazd na weekend w maju i Sokole Oko, zastanawiając się, czy chce z nami jechać, pyta mnie: "A jaki jest program?".
Wyobrażacie sobie? Jaki jest PROGRAM??? :-D :-D :-D
Ostatnio zmieniony 28 mar 2021, 10:59 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

A z dobrych wiadomości: w czwartek wróciłam do pracy po 21 miesiącach nieobecności i okazuje się, że cała firma ma wolne w piątek po Bożym Ciele. Za 1 maja.
Super :564:
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Yvonne pisze:A z dobrych wiadomości: w czwartek wróciłam do pracy po 21 miesiącach nieobecności i okazuje się, że cała firma ma wolne w piątek po Bożym Ciele. Za 1 maja.
Super :564:
Super! To znaczy ze 1 maja jest wolny od pracy?

A jak to jest? Nie jest wszystko teraz zamknięte? Bo jest lockdown?
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Yvonne pisze:A z dobrych wiadomości: w czwartek wróciłam do pracy po 21 miesiącach nieobecności i okazuje się, że cała firma ma wolne w piątek po Bożym Ciele. Za 1 maja.
Super :564:
Super! To znaczy ze 1 maja jest wolny od pracy?

A jak to jest? Nie jest wszystko teraz zamknięte? Bo jest lockdown?
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Brunhilda pisze:Super! To znaczy ze 1 maja jest wolny od pracy ?
Jest wolny. Tylko w czasie pochodu należy zachować odległość 1,5m. :-D
A na poważnie to mamy wtedy długi weekend, chociaż w tym roku to tylko sobota-niedziela-poniedziałek.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze:
Brunhilda pisze:Super! To znaczy ze 1 maja jest wolny od pracy ?
Jest wolny. Tylko w czasie pochodu należy zachować odległość 1,5m. :-D
A na poważnie to mamy wtedy długi weekend, chociaż w tym roku to tylko sobota-niedziela-poniedziałek.
A ponieważ 1 maja przypada w sobotę to za ten dzień należy się inny wolny dzień od pracy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Post autor: irycki »

Ostatnio w internetach jest moda na tworzenie plakatów filmowych do fikcyjnych filmów. I ja tej modzie uległem. :)

Ponieważ zaś zbliża się zlot z nocowaniem na wyspie, która to wyspa w nazwie ma "czarcia", to film nie może być niczym innym jak horrorem :D

To mój "pierwszy raz" z takim użyciem programu graficznego, więc jest tu mnóstwo błędów i niedoskonałości. Niektóre z nich sam widzę, ale na razie nie potrafię ich wyeliminować. Praktyka czyni mistrza, więc mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej. A póki co liczę że się spodoba takie jakie jest.
Załączniki
poster-forumowy.jpg
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Wow, irycki, świetne to! :564:
Zaraz się pochwalę znajomym że grałem w filmie. :-D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 524
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Konfiturek »

Ha ha ha! Do kompletu brakuje krwiożerczych kleszczy-mutantów z kosmosu :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Eksplorator63
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: Eksplorator63 »

Dobre :564:
ODPOWIEDZ