Musze jeszcze zrobić zakupy, pójdę wieczorem bo u nas znowu panika. Nawet chleba nie ma na Północy Sydney. Oni są w lockdown. U nas tez szaleją, teraz są w sklepie tłumy wiec pójdę wieczorem, dlatego proszę o przeniesienie o godzinę. Cos przynajmniej złapać na święta. śledzi nie ma... nie dochodzą do nas w tych ciężkich czasach. Dużo rzeczy nie ma zreszta... Ale są za to homary co to ich Chinczycy nie chca😀😀😀😀😀😀 normalnie cyrk...
U nas, czyli w pozostałych rejonach Sydney, tez może być lockdown bo się trochę znowu rozsialo. Po całym mieście choc nie tyle co na północy. Jakaś stewardessa łaziła po mieście zamiast się izolować... podobno. Nie maja jeszcze Oficjalnie pacjenta zero, szukają..
Ostatnio zmieniony 20 gru 2020, 07:17 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypadła mi dość nagła sprawa. Problem w tym, że na 11-tą w związku z tym nie mogłem, ale na 12-tą bym zdążył z małym poślizgiem (no, bardziej na 12:30). Tyle że o przesunięciu terminu przeczytałem po fakcie, bo rano na forum nie wchodziłem.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Bardzo sympatyczne spotkanie, sprawiło mi niesamowita frajdę.
Dziękuję Bruniu za pomysł, organizację i samo spotkanie. Niech ten zły czas jak najszybciej mija byśmy mogli spotykać się w realu.
Szkoda, ze nie udało się! Ale spacer rodzinny to więcej niż usprawiedliwienie! Nastepnym razed moze zorganizujemy cos u Was wieczorem? Np Wasza 10 wieczorem to u mnie 8 rano.
Brunhilda pisze:Szkoda, ze nie udało się! Ale spacer rodzinny to więcej niż usprawiedliwienie! Nastepnym razed moze zorganizujemy cos u Was wieczorem? Np Wasza 10 wieczorem to u mnie 8 rano.
Umówiliśmy sie z Tomaszkiem, Hanka i Mysikrolikiem w Sylwestra! O ile będą mieli zasięg w górach. Podeśle link jak umówimy godzinę! zapraszamy Sylwestrowo.
Brunhilda pisze:Jak tam u Was? Tomaszku, już na wyjeździe? Hanka już na miejscu? Macie zasięg?
Dojechałam, jest piękna pogoda. Sprzęt mam, zasięg też, możemy się umawiać na spotkanie. Tomaszek się obawia, że zaraz po wybiciu północy będzie śpiący. Może będzie więcej chętnych na termin taki jak w niedzielę ok 12?? Wybierzmy
Brunhilda pisze:Jak tam u Was? Tomaszku, już na wyjeździe? Hanka już na miejscu? Macie zasięg?
Dojechałam, jest piękna pogoda. Sprzęt mam, zasięg też, możemy się umawiać na spotkanie. Tomaszek się obawia, że zaraz po wybiciu północy będzie śpiący. Może będzie więcej chętnych na termin taki jak w niedzielę ok 12?? Wybierzmy
O jak cudownie! Piękna pogoda to bonus rzeczywiście! Ale śniegu nie ma?
Re spotkanie, Jak wolicie! A może Przed 12 ta? Np o 11 tej? I tak nikt nie będzie na imprezie zbiorowej, tańcach itp.
Fajnie było się znowu spotkać! Cieszę się, ze kilka osób znalazło chwilkę na pogaduszki. Mimo, ze u mnie czarna noc wprawiło mnie nasze spotkanie w niezwykle dobry humor! Fajnie było Was widzieć w dobrej formie!
Proszę bardzo!
Ostatnio zmieniony 01 sty 2021, 18:07 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Budrys pisze: ↑08 cze 2021, 19:54
Tu mój wątek powitalny. Nic o sobie nie zdradzę, jestem bardzo tajemniczy i pewnie tak pozostanie. viewtopic.php?f=8&t=2516
Liczę, że więcej dowiemy się o Tobie jak się na zlocie spotkamy.
A co byście powiedzieli na spotkanie wirtualne? Przy winie i świecach na przykład? Dostosuje się czasowo, u mnie totalny lockdown wiec jestem w domu 24/24.