przygoda z Wujem Samem
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
i mam nadzieję, że ta moja "nieencyklopedyczna" wersja Ameryki jakoś tam jest dla Was - Samochodzikowców - strawna
a jak nie - pić, drodzy, pić
a jak nie - pić, drodzy, pić
Ostatnio zmieniony 29 sie 2015, 01:38 przez Batura, łącznie zmieniany 1 raz.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
z mistrzami z forum Samochodzikowego nie wstyd przegrywaćPawelK pisze:Ha, ja przejechałem Grejhaundem 25 lat temuBatura pisze:Ameryka od oceanu do oceanu. Zrobił to Waldemar Łysiak i opisał w książce "Asfaltowy Salon". Zrobił redaktor Wałkuski, też opisał. Ale który zrobił to w takiej ekipie jak my No way
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Tak bardziej serio - to ciekawe co piszesz.
Możesz coś więcej? Na jakiej trasie? Jak wrażenia?
My mieliśmy marzenie aby przejechać koleją z Chicago do San Francisco ale nie wypaliło ostatecznie. Do dziś żałujemy.
Pamiętam niesamowitą stacyjkę w miasteczku Flagstaff w Arizonie. Bajka ...
Możesz coś więcej? Na jakiej trasie? Jak wrażenia?
My mieliśmy marzenie aby przejechać koleją z Chicago do San Francisco ale nie wypaliło ostatecznie. Do dziś żałujemy.
Pamiętam niesamowitą stacyjkę w miasteczku Flagstaff w Arizonie. Bajka ...
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6422
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 216 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
We Flagstaff byłem tylko samochodem podczas podróży do Wielkiego Kanionu. Pamiętam centrum handloweBatura pisze:Pamiętam niesamowitą stacyjkę w miasteczku Flagstaff w Arizonie.
To nie były Stany tylko Kanada. W piątek wieczorem wylądowałem w Montrealu i pojechałem autobusem do Toronto. W Toronto byłem ok 6 rano. Po 17 wsiadłem w autobus już z docelowym biletem. To była trasa przez Sudbury, Thunder Bay, Winnipeg, Regina, Medicine Hat, Calgary, Góry Skaliste i Kamloops do Vancouver. Wspomnienia już się trochę zatarły. To było moje pierwsze spotkanie ze stepem Ameryki Północnej. Chyba robi wrażenie na każdym kto jest tam pierwszy raz. Wielka pusta, płaska, przestrzeń z szosą przez środek. Niezależnie, w którą stronę nie spojrzeć jest pusto. To się pamięta do końca życia. Przejazd przez Góry Skaliste też przeżycie. Jechaliśmy tamtędy autem pięć lat temu, trochę się zmieniło A jazda? Trzy autobusy, które się zmieniały po drodze. Zmienianych kierowców nawet nie policzyłem. W pewnym momencie już nie wiedziałem czy jest noc czy dzień, człowiek zasypiał wtedy kiedy się robił senny. Do Vancouver dotarłem we wtorek rano.Batura pisze:Tak bardziej serio - to ciekawe co piszesz.
Możesz coś więcej? Na jakiej trasie? Jak wrażenia?
Najlepsze jest to, że wróciłem tą samą trasą i...nie pamiętam nic.
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
leżą takie zeschnięte kikuty, fragmenty pni drzew
to jest duży obszar, spora część nie jest wcale uprzątnięta - zresztą po co to sprzątać
to jest duży obszar, spora część nie jest wcale uprzątnięta - zresztą po co to sprzątać
Ostatnio zmieniony 30 sie 2015, 11:53 przez Batura, łącznie zmieniany 1 raz.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
jeszcze kilka fotek, jeśli chcesz spojrzeć ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 437692.jpg medium= large=http://s11.postimg.org/wfnsd3e8j/img001.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 517179.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/jdf0annrz/img002.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 557705.jpg medium= large=http://s9.postimg.org/625veimu7/img003.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 639372.jpg medium= large=http://s10.postimg.org/d6n7yfym1/img004.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 723953.jpg medium= large=http://s27.postimg.org/4d0ib72tv/img005.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 812479.jpg medium= large=http://s15.postimg.org/nxdfc5gu3/img006.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 437692.jpg medium= large=http://s11.postimg.org/wfnsd3e8j/img001.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 517179.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/jdf0annrz/img002.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 557705.jpg medium= large=http://s9.postimg.org/625veimu7/img003.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 639372.jpg medium= large=http://s10.postimg.org/d6n7yfym1/img004.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 723953.jpg medium= large=http://s27.postimg.org/4d0ib72tv/img005.jpg group=glr30606][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 812479.jpg medium= large=http://s15.postimg.org/nxdfc5gu3/img006.jpg group=glr30606][/gimg]
Ostatnio zmieniony 31 sie 2015, 01:49 przez Batura, łącznie zmieniany 1 raz.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Wspaniałe są te twoje relacje! Tak zupełnie inne od tego co możemy zobaczyć w TV. Patrząc na te zdjęcia chce się tam być! Poproszę o więcej!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Seattle jest zakręcone, ten klimat "luzu", to, że mnóstwo ludzi w mieście żyje muzyką - to się wyczuwa. Oczywiście dobre muzyczne kluby są w każdym większym mieście ale dobry muzyczny duch - już nie. Nawet ilość "muzykujących na dziko" na ulicach Seattle jest znacznie większa niż np. w wielkim Nowym Jorku. Ludzie grają, po prostu, często bardziej dla siebie niż dla kasy. Takich miast, odjechanych, jest w Stanach jeszcze kilka (San Francisco, Austin, Nowy Orlean) - mieszkańcy są tam (a przynajmniej wydają się być) trochę inni.misia pisze:A co napiszesz o muzyce z Seattle, bo mi się to miejsce najbardziej z tym kojarzyBatura pisze: [...]
Ale lekko zmienię kolejność, bo po pierwsze mi wolno , a po drugie - dla tej całej trójki (z grzeczności) czytających - to bez znaczenia, a mi będzie łatwiej opowiadać
[..]
Jeśli chodzi Ci o ścisłe "muzyczne ślady historii" to widzieliśmy dom Kurta i pamiątki po Nim w muzeum Experience Music Project. Dom - jak dom (widzieliśmy tylko z zewnątrz), muzeum było natomiast ciekawe (poświęcone nie tylko Nirvanie ale całej muzyce związanej z Seattle). Polecam. Te połamane gitary robią wrażenie!
Jednak tego "żywego smaku" nie dane nam było spróbować (za wyjątkiem słuchania "dzikich grajków" w jednym z parków). Z przyczyn oczywistych (małe dziecko z nami) nie było możliwości wsiąknięcia w ten klimat choćby na jedną noc (tak jak udało nam się z żoną zrobić to trzy lata wcześniej w Memphis). O 21 leżeliśmy grzecznie w hotelu zamiast szukać ducha Nirvany po grungowych klubach Seattle. Ale z ipoda brzęczało "Come as you are ..."
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
aj dzięki, dziękijohny pisze:Wspaniałe są te twoje relacje! Tak zupełnie inne od tego co możemy zobaczyć w TV. Patrząc na te zdjęcia chce się tam być! Poproszę o więcej!
Jeszcze nawet nie jesteśmy w połowie wyprawy. Jak tylko czas pozwoli - jadę dalej, teraz bardziej na południe.
Fajnie, że się podoba.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- misia
- Zlotowicz
- Posty: 1250
- Rejestracja: 10 lip 2013, 22:32
- Miejscowość: miasto Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Dzięki za odpowiedź, a to muzeum to faktycznie trzeba będzie kiedyś odwiedzićBatura pisze:Seattle jest zakręcone, ten klimat "luzu", to, że mnóstwo ludzi w mieście żyje muzyką - to się wyczuwa. Oczywiście dobre muzyczne kluby są w każdym większym mieście ale dobry muzyczny duch - już nie. Nawet ilość "muzykujących na dziko" na ulicach Seattle jest znacznie większa niż np. w wielkim Nowym Jorku. Ludzie grają, po prostu, często bardziej dla siebie niż dla kasy. Takich miast, odjechanych, jest w Stanach jeszcze kilka (San Francisco, Austin, Nowy Orlean) - mieszkańcy są tam (a przynajmniej wydają się być) trochę inni.misia pisze:A co napiszesz o muzyce z Seattle, bo mi się to miejsce najbardziej z tym kojarzyBatura pisze: [...]
Ale lekko zmienię kolejność, bo po pierwsze mi wolno , a po drugie - dla tej całej trójki (z grzeczności) czytających - to bez znaczenia, a mi będzie łatwiej opowiadać
[..]
Jeśli chodzi Ci o ścisłe "muzyczne ślady historii" to widzieliśmy dom Kurta i pamiątki po Nim w muzeum Experience Music Project. Dom - jak dom (widzieliśmy tylko z zewnątrz), muzeum było natomiast ciekawe (poświęcone nie tylko Nirvanie ale całej muzyce związanej z Seattle). Polecam. Te połamane gitary robią wrażenie!
Jednak tego "żywego smaku" nie dane nam było spróbować (za wyjątkiem słuchania "dzikich grajków" w jednym z parków). Z przyczyn oczywistych (małe dziecko z nami) nie było możliwości wsiąknięcia w ten klimat choćby na jedną noc (tak jak udało nam się z żoną zrobić to trzy lata wcześniej w Memphis). O 21 leżeliśmy grzecznie w hotelu zamiast szukać ducha Nirvany po grungowych klubach Seattle. Ale z ipoda brzęczało "Come as you are ..."
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Było o wulkanie, o parkach narodowych, oceanie i górze "na plecach" Seattle.
Było o samym Seattle, mieście "z duszą" - ale jednocześnie mieście wysokim, z klasycznym, strzelistym "downtown". Mieście bardzo gwarnym, ruchliwym, pełnym życia. Męczącym. Zaliczanym do tych najważniejszych w USA.
Kiedy, dzień później, zobaczyłem Portland w Oregonie, byłem przekonany, że jest ze trzy razy mniejsze. Spokój, wolne ruchy mieszkańców, brak przytłaczającego centrum, zieleń, kwiaty. Wg statystyk (w co do dziś trudno mi uwierzyć) to miasta porównywalne wielkością. A jak inne ...
Było o samym Seattle, mieście "z duszą" - ale jednocześnie mieście wysokim, z klasycznym, strzelistym "downtown". Mieście bardzo gwarnym, ruchliwym, pełnym życia. Męczącym. Zaliczanym do tych najważniejszych w USA.
Kiedy, dzień później, zobaczyłem Portland w Oregonie, byłem przekonany, że jest ze trzy razy mniejsze. Spokój, wolne ruchy mieszkańców, brak przytłaczającego centrum, zieleń, kwiaty. Wg statystyk (w co do dziś trudno mi uwierzyć) to miasta porównywalne wielkością. A jak inne ...
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2015, 23:18 przez Batura, łącznie zmieniany 1 raz.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Portland witało nas piękną zielenią ...
tramwajami - o które nie tak łatwo w Stanach ...
pysznymi lodami ...
spokojem ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 249646.jpg medium= large=http://s18.postimg.org/5emzaajih/img001.jpg group=glr30705][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 343201.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/z0to3yt9r/img002.jpg group=glr30705][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 429412.jpg medium= large=http://s3.postimg.org/njg335hib/img003.jpg group=glr30705][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 511230.jpg medium= large=http://s17.postimg.org/c4agzr4j3/img004.jpg group=glr30705][/gimg]
tramwajami - o które nie tak łatwo w Stanach ...
pysznymi lodami ...
spokojem ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 249646.jpg medium= large=http://s18.postimg.org/5emzaajih/img001.jpg group=glr30705][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 343201.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/z0to3yt9r/img002.jpg group=glr30705][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 429412.jpg medium= large=http://s3.postimg.org/njg335hib/img003.jpg group=glr30705][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 511230.jpg medium= large=http://s17.postimg.org/c4agzr4j3/img004.jpg group=glr30705][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Dwie ciekawostki:
W całym stanie Washington (tym od Seattle) kawa na stacjach benzynowych i wszystkich punktach postojowych przy autostradach międzystanowych serwowana jest za darmo. To odgórne zarządzenie. Chodzi oczywiście o deszczową pogodę i skłonność kierowców do usypiania.
Potwierdzam. Kawa faktycznie jest serwowana darmo.
Ale trudno ją wypić ...
Po tak obrzydliwym smaku nie ma mowy o spaniu za kółkiem.
W całym stanie Washington (tym od Seattle) kawa na stacjach benzynowych i wszystkich punktach postojowych przy autostradach międzystanowych serwowana jest za darmo. To odgórne zarządzenie. Chodzi oczywiście o deszczową pogodę i skłonność kierowców do usypiania.
Potwierdzam. Kawa faktycznie jest serwowana darmo.
Ale trudno ją wypić ...
Po tak obrzydliwym smaku nie ma mowy o spaniu za kółkiem.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2015, 23:34 przez Batura, łącznie zmieniany 1 raz.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Ciekawostka druga (będzie prywata) - Portland było pierwszym miejscem, na trasie już 3-tygodniowej wycieczki, gdzie byliśmy ... przed czasem.
Wreszcie wyprzedziliśmy plan. Był luz. Mieliśmy więcej czasu niż zakładałem
Jak się okazało - tylko raz tak się zdarzyło w ciągu całej tej wyprawy ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 708379.jpg medium= large=http://s23.postimg.org/l6vn3k9rf/img001.jpg group=glr30707][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 804881.jpg medium= large=http://s18.postimg.org/rllm7r0p5/img002.jpg group=glr30707][/gimg]
Wreszcie wyprzedziliśmy plan. Był luz. Mieliśmy więcej czasu niż zakładałem
Jak się okazało - tylko raz tak się zdarzyło w ciągu całej tej wyprawy ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 708379.jpg medium= large=http://s23.postimg.org/l6vn3k9rf/img001.jpg group=glr30707][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/p ... 804881.jpg medium= large=http://s18.postimg.org/rllm7r0p5/img002.jpg group=glr30707][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Przełom rzeki Columbia. Granica stanów Oregon i Washington. To jedno z tych miejs, o których albo nie ma w przewodnikach, albo wspomnienia krótkie. No chyba, że w lokalnych bardzo. Wydawanych, przez prywatną drukarnię hrabstwa.
Nie spodziewaliśmy się więc cudów. Raczej szukaliśmy spania i .... mleka (o tym mleku kiedy indziej).
A tymczasem, cuda czekały na nas!
Jeden z tych magicznych - bo zupełnie nieoczekiwanych - pięknem świata ozdobionych wieczorów.
Nie spodziewaliśmy się więc cudów. Raczej szukaliśmy spania i .... mleka (o tym mleku kiedy indziej).
A tymczasem, cuda czekały na nas!
Jeden z tych magicznych - bo zupełnie nieoczekiwanych - pięknem świata ozdobionych wieczorów.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Wspaniałe miejsce. Mało w sumie reklamowane a zaskoczyło nas rozmachem, widokami które ciągnęły się daleko, daleko po horyzont, soczystymi kolorami.
Poczuliśmy tam jakiś dziwaczny, skrajny optymizm i krzyczeliśmy w samochodzie.
Jak wariaci.
Stan Oregon ma w sobie coś z wariactwa.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/c ... 009736.jpg medium= large=http://s14.postimg.org/v62lx0p9d/img001.jpg group=glr30709][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/c ... 206380.jpg medium= large=http://s14.postimg.org/koh5f0dsx/img002.jpg group=glr30709][/gimg]
Poczuliśmy tam jakiś dziwaczny, skrajny optymizm i krzyczeliśmy w samochodzie.
Jak wariaci.
Stan Oregon ma w sobie coś z wariactwa.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/c ... 009736.jpg medium= large=http://s14.postimg.org/v62lx0p9d/img001.jpg group=glr30709][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/c ... 206380.jpg medium= large=http://s14.postimg.org/koh5f0dsx/img002.jpg group=glr30709][/gimg]
Ostatnio zmieniony 01 paź 2015, 12:36 przez Batura, łącznie zmieniany 1 raz.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
i jeszcze ten mały domek, jakieś muzeum tam było chyba, już zamknięte, bo wieczór
a my się zakochaliśmy w tym miejscu
ech ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/c ... 357890.jpg medium= large=http://s22.postimg.org/pgy18pudd/img001.jpg group=glr30710][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/c ... 427832.jpg medium= large=http://s24.postimg.org/9xizwrwo5/img002.jpg group=glr30710][/gimg]
a my się zakochaliśmy w tym miejscu
ech ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/c ... 357890.jpg medium= large=http://s22.postimg.org/pgy18pudd/img001.jpg group=glr30710][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/c ... 427832.jpg medium= large=http://s24.postimg.org/9xizwrwo5/img002.jpg group=glr30710][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Mil dalej kilkanaście zaledwie i wodospad Multnomah.
I znów buzie opadły.
Gdzieś tam próbowaliśmy podchodzić bokami, można i da się, ale nie w naszym wydaniu osobowym. Po obu stronach wodospadu były skały, więc jest wrażenie jakby ten wodospad był "włożony" w nie. Potęguje to nie tylko efekt wizualny ale przede wszystkim huk wody.
I dlaczego ten dzień, cudowny dzień w zachodnim Oregonie, musiał się skończyć?
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 717044.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/9dkjdzlbj/img001.jpg group=glr30711][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 803504.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/4u8ash3fz/img002.jpg group=glr30711][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 852626.jpg medium= large=http://s16.postimg.org/skllgikvp/img003.jpg group=glr30711][/gimg]
I znów buzie opadły.
Gdzieś tam próbowaliśmy podchodzić bokami, można i da się, ale nie w naszym wydaniu osobowym. Po obu stronach wodospadu były skały, więc jest wrażenie jakby ten wodospad był "włożony" w nie. Potęguje to nie tylko efekt wizualny ale przede wszystkim huk wody.
I dlaczego ten dzień, cudowny dzień w zachodnim Oregonie, musiał się skończyć?
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 717044.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/9dkjdzlbj/img001.jpg group=glr30711][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 803504.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/4u8ash3fz/img002.jpg group=glr30711][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 852626.jpg medium= large=http://s16.postimg.org/skllgikvp/img003.jpg group=glr30711][/gimg]
Ostatnio zmieniony 01 paź 2015, 12:47 przez Batura, łącznie zmieniany 1 raz.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
a potem wjechaliśmy na pustynię
taką z kamieniami bardziej niż z piaskiem
i się okazało - że nie ma dla Izy mleka
trzeba kupić i zrobić dziecku kolację
a miasteczka się skończyły - podobnie jak stacje benzynowe
nie byliśmy na międzystanowej tylko na bocznych drogach
przeszarżowaliśmy wtedy
uratowała nas - przepraszam za wyrażenie - stara i mało miła kobieta
wydarła się, pukała w głowę
ale wskazała sąsiadkę, co mieszkała tuż obok (21 mil) i która - jako jedyna w hrabstwie "wynajmowała pokoje" (małą klitkę bez łazienki)
przespaliśmy się, dziecko przeżyło bez mleka, a my trochę spokornieliśmy ...
taką z kamieniami bardziej niż z piaskiem
i się okazało - że nie ma dla Izy mleka
trzeba kupić i zrobić dziecku kolację
a miasteczka się skończyły - podobnie jak stacje benzynowe
nie byliśmy na międzystanowej tylko na bocznych drogach
przeszarżowaliśmy wtedy
uratowała nas - przepraszam za wyrażenie - stara i mało miła kobieta
wydarła się, pukała w głowę
ale wskazała sąsiadkę, co mieszkała tuż obok (21 mil) i która - jako jedyna w hrabstwie "wynajmowała pokoje" (małą klitkę bez łazienki)
przespaliśmy się, dziecko przeżyło bez mleka, a my trochę spokornieliśmy ...
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2015, 00:07 przez Batura, łącznie zmieniany 1 raz.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
wyjechaliśmy rano z owej "prywatnej posesji"
godzina jazdy - stop - podziwianie
godzina jazdy - stop - podziwianie
oo pierwszy samochód z przeciwka - po godzinach dwóch
i cisza ...
i pustka ...
i piękno ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 020898.jpg medium= large=http://s8.postimg.org/664ek14md/img001.jpg group=glr30714][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 057112.jpg medium= large=http://s16.postimg.org/xi3rfdc8l/img002.jpg group=glr30714][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 129969.jpg medium= large=http://s11.postimg.org/rvyqcea83/img003.jpg group=glr30714][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 207106.jpg medium= large=http://s10.postimg.org/yd4vafkhl/img004.jpg group=glr30714][/gimg]
godzina jazdy - stop - podziwianie
godzina jazdy - stop - podziwianie
oo pierwszy samochód z przeciwka - po godzinach dwóch
i cisza ...
i pustka ...
i piękno ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 020898.jpg medium= large=http://s8.postimg.org/664ek14md/img001.jpg group=glr30714][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 057112.jpg medium= large=http://s16.postimg.org/xi3rfdc8l/img002.jpg group=glr30714][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 129969.jpg medium= large=http://s11.postimg.org/rvyqcea83/img003.jpg group=glr30714][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 207106.jpg medium= large=http://s10.postimg.org/yd4vafkhl/img004.jpg group=glr30714][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
gdyby Was ktoś pytał
"Co na drzewach rośnie w Oregonie?"
buty, moi drodzy, buty ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 450448.jpg medium= large=http://s29.postimg.org/vjweoa9uv/img001.jpg group=glr30715][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 532496.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/9ql4bnicv/img002.jpg group=glr30715][/gimg]
"Co na drzewach rośnie w Oregonie?"
buty, moi drodzy, buty ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 450448.jpg medium= large=http://s29.postimg.org/vjweoa9uv/img001.jpg group=glr30715][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 532496.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/9ql4bnicv/img002.jpg group=glr30715][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
- Batura
- Żądny przygód
- Posty: 351
- Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
- Miejscowość: okolice stolycy
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
a nawet, gdy już pod wieczór, na horyzoncie pojawi się wyczekiwane miasteczko
to czas jakby się tam zatrzymał ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/f ... 940998.jpg medium= large=http://s16.postimg.org/8ugc7cu2d/img001.jpg group=glr30716][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/f ... 019916.jpg medium= large=http://s28.postimg.org/o1s3mgjhp/img002.jpg group=glr30716][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/f ... 054790.jpg medium= large=http://s28.postimg.org/ur38g7u7h/img003.jpg group=glr30716][/gimg]
to czas jakby się tam zatrzymał ...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/f ... 940998.jpg medium= large=http://s16.postimg.org/8ugc7cu2d/img001.jpg group=glr30716][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/f ... 019916.jpg medium= large=http://s28.postimg.org/o1s3mgjhp/img002.jpg group=glr30716][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/f ... 054790.jpg medium= large=http://s28.postimg.org/ur38g7u7h/img003.jpg group=glr30716][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd