Pozdrowienia z trasy
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Pozdrowienia z trasy
Sandomierz pozdrawia
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Dotarliśmy do Przemyśla.
Jeszcze parę fotek z Sandomierza:
"Krzyż choleryczny" poświęcony pandemii covid, Wąwóz Świętej Jadwigi, panorama Sandomierza,
Jeszcze parę fotek z Sandomierza:
"Krzyż choleryczny" poświęcony pandemii covid, Wąwóz Świętej Jadwigi, panorama Sandomierza,
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Po drodze zajechaliśmy do muzeum wilkiniarstwa w Rudniku nad Sanem.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Przemyśl
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6422
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 215 razy
- Otrzymał podziękowań: 150 razy
- Kontakt:
Re: Pozdrowienia z trasy
Wjedźcie na Kopiec Tatarski, najlepszy widok na miasto. Po drodze na Kopiec możecie od góry zahaczyć o cmentarze wojenne. Wszystkie wojny światowe tam się zebrały.
A jak będziecie mieli chwilę czasu to zajedźcie do parku pałacu w Bakończycach. Mój pradziadek był tam przed wojną rządcą. Teraz jest szkoła wyższa, ale park jest publicznie dostępny.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
No i jeszcze są w Przemyślu słynne forty, z legendą o człowieku rzekomo uwolnionym z nich kilka lat po zakończeniu wojny.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6422
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 215 razy
- Otrzymał podziękowań: 150 razy
- Kontakt:
Re: Pozdrowienia z trasy
TomaszKu, w samym Przemyślu fortów niewiele. Forty twierdzy Przemyśl są rozrzucone wokół Przemyśla w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Na Kopcu Tatarakim też są pozostałości fortu.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Kolejny dzień w Przemyślu. Tym razem zaliczone 3 muzea (fajek i dzwonów, ziemi przemyskiej i Przemyśla) oraz podziemna trasa turystyczna (nówka sztuka otwarta w marcu tego roku).
Na kopiec nie poszliśmy bo szła sroga burza, a nie lubimy się szwędać po kopcach w takich warunkach.
Na kopiec nie poszliśmy bo szła sroga burza, a nie lubimy się szwędać po kopcach w takich warunkach.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Uciekliśmy z Przemyśla żeby zdążyć przed deszczem do Bochni. Nie zdążyliśmy. Chyba jeszcze w TAKIM deszczu na moto nie jechałem. Momentami widocznośc na kilkadziesiąt metrow i woda stojaca na drodze. Czulem sie jak na skuterze wodnym. Na szczęście było tego tylko jakieś 40 kilometrów z hakiem.
Zrzut z radaru meteo, tam gdzie chorągiewka jest Bochnia. Im bardziej czerwono tym wieksze nasilenie opadow.
Dobra, powiedzmy ze to byla wakacyjna przygoda. Jak pisal Mistrz w "Zagadkach" o przygodach fajnie.sie opowiada a niekoniecznie tak samo fajnie się je przeżywa. Już dojechaliśmy więc teraz.pora na fazę opowiadania
Zrzut z radaru meteo, tam gdzie chorągiewka jest Bochnia. Im bardziej czerwono tym wieksze nasilenie opadow.
Dobra, powiedzmy ze to byla wakacyjna przygoda. Jak pisal Mistrz w "Zagadkach" o przygodach fajnie.sie opowiada a niekoniecznie tak samo fajnie się je przeżywa. Już dojechaliśmy więc teraz.pora na fazę opowiadania
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
W Bochni musicie zaliczyć kopalnię soli. Nie umywa sie wprawdzie do Wieliczki, ale jest fajna w innym stylu.
A jak będziecie przejeżdżać przez Brzesko to zadzwońcie do mnie, bo to moje rodzinne miasto. Gdybym tam był oprowadziłbym Was po wszystkich ciekawych miejscach, a tak to mogę Wam polecić zobaczenie Pałacu Goetza, dawnego właściciela browaru Okocim. To magiczne miejsce, moje dawne liceum, obecnie hotel i restauracja (droga !), miejsce gdzie kręcono najnowszego Pana Kleksa.
A na obiad polecam restaurację Pawilon - dawny teatr Goetza. Niedrogo, duże porcje, smaczne jedzenie. Polecam kotlet po okocimsku.
A jak będziecie przejeżdżać przez Brzesko to zadzwońcie do mnie, bo to moje rodzinne miasto. Gdybym tam był oprowadziłbym Was po wszystkich ciekawych miejscach, a tak to mogę Wam polecić zobaczenie Pałacu Goetza, dawnego właściciela browaru Okocim. To magiczne miejsce, moje dawne liceum, obecnie hotel i restauracja (droga !), miejsce gdzie kręcono najnowszego Pana Kleksa.
A na obiad polecam restaurację Pawilon - dawny teatr Goetza. Niedrogo, duże porcje, smaczne jedzenie. Polecam kotlet po okocimsku.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Mieliśmy w planie kopalnie, ale nie było już miejsc. Tylko na przedpołudnie, nie.mielismy szans zdążyć. Więc innym razem. Generalnie lało tak serdecznie że straciliśmy ochotę do włóczenia się po mieście.
Przez Brzesko nie jedziemy, jutro ciągniemy do Żywca.
Przez Brzesko nie jedziemy, jutro ciągniemy do Żywca.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Plany nam się trochę zmieniły, bo po wczorajszej jeździe w ulewie motor odmówił współpracy:(. Prawdopodobnie kable WN, teoretycznie motocykl powinien być na deszcz odporny, ale to coś wczoraj to nie był normalny deszcz... A kabli jeszcze nie wymieniałem i moga byc w rożnym stanie.
Warsztat w Krakowie umówiony (w Bochni nie ma nic), kwatera też, czekamy na lawetę. Czyli wakacyjnej przygody ciąg dalszy...
Warsztat w Krakowie umówiony (w Bochni nie ma nic), kwatera też, czekamy na lawetę. Czyli wakacyjnej przygody ciąg dalszy...
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Pozdrowienia z Nysy - miasta znanego z produkcji sławnych na cały świat samochodów dostawczych :
(widoczny z tyłu za nami)
(widoczny z tyłu za nami)
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2633
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 147 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Nysa jest piękna! Odwiedzony przez Was niedawno Sandomierz też jest cudny. Kiedyś spędziłem w Sandomierzu najpiękniejszy 1 stycznia w życiu. Miasto pełne magii!
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
A dziś nasza baza noclegową jest "Puchaczówka' w Siennej (tam gdzie jedliśmy przy okazji kopalni uranu w Kletnie podczas zlotu). Oczywiście przyjechaliśmy obejrzeć jaskinię Niedźwiedzią, czyli to czego nie udalo.sie zaliczyc na zlocie. I powiem ze naprawdę jest wow!
Po południu planowaliśmy pójść na chwilę w góry, ale na razie przyjechała duża pompa z widowiskiem światło i dźwięk, więc przeczekujemy w hotelu aż przejdzie.
Po południu planowaliśmy pójść na chwilę w góry, ale na razie przyjechała duża pompa z widowiskiem światło i dźwięk, więc przeczekujemy w hotelu aż przejdzie.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Dzisiaj Świdnica i jeden z dwóch zachowanych Kościolow Pokoju. Ten w Jaworze widzieliśmy kilka lat temu, ale świdnicki jest bardziej efektowny i lepiej zachowany.
O kosciolach pokoju mozna przeczytac i tu: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9 ... 82y_Pokoju
A nocujemy w absolutnie uroczym miejscu, w budynku dawnej szkoly nalezacej do wspólnoty do której należał też kosciol.
O kosciolach pokoju mozna przeczytac i tu: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9 ... 82y_Pokoju
A nocujemy w absolutnie uroczym miejscu, w budynku dawnej szkoly nalezacej do wspólnoty do której należał też kosciol.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Kościół Pokoju Jest ogromny, a największe wrażenie robi fakt że to wszystko jest z drewna
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Rynek w Świdnicy i katedra.
Świdnicka katedra ma najwyższą wieżę na Śląsku i bodajże piątą.w.Polsce.
Świdnicka katedra ma najwyższą wieżę na Śląsku i bodajże piątą.w.Polsce.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2023, 17:12 przez irycki, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Po drodze zatrzymaliśmy się na chwilę we Frankenstein (obecnie Ząbkowice Śląskie).
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Jeszcze parę zaległych fotek z Nysy.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Dzisiaj zajechaliśmy do muzeum kolejnictwa w Jaworzynie Ślaskiej:
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
A teraz jesteśmy w Bolesławcu gdzie na jutro mamy zaplanowaną atrakcję.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- TomaszL
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 1762
- Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
- Miejscowość: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 516 razy
- Otrzymał podziękowań: 162 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Szalejecie - dopiero byliście w Przemyślu a teraz Świdnica i Bolesławiec. Wygląda na to, że chcecie skończyć w Bogatyni...
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Szalejemy dużo mniej niż jeszcze parę lat temu. W 2020 zaczęliśmy na Dolnym Śląsku skończyliśmy aż w Augustowie, jadąc przez Pomorze zachodnie i Kaszuby.
w tym roku pogoda nie sprzyja.
w tym roku pogoda nie sprzyja.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Bolesławiec słynie z ceramiki. Dzisiaj odwiedziliśmy jedną z manufaktur. Najpierw obejrzeliśmy jak przebiega proces produkcji, a potem wzięliśmy udział w warsztatach w ramach których dekorowaliśmy nasze naczynia metoda używana w manufakturze. Potem nasze rękodzieło zostanie pokryte szkliwem i wypalone w piecu i za jakiś tydzień powinno przyjść do nas firmą kurierską.
Tak wygladaja naczynia po pierwszym wypaleniu czekające na udekorowanie.
Marysia dekoruje swoją miseczkę. Nasze rękodzieło Po wypaleniu barwy będą dużo żywsze.
Tak wygladaja naczynia po pierwszym wypaleniu czekające na udekorowanie.
Marysia dekoruje swoją miseczkę. Nasze rękodzieło Po wypaleniu barwy będą dużo żywsze.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Piękna wizyta ! I jeszcze pamiątka z podróży własnej roboty.
Jak jechaliśmy kiedyś w gości za granicę (do Australii), to w internecie w poradach "co przywieźć z Polski na prezent", na kilku różnych stronach znaleźliśmy informację, że oprócz Żubrówki albo Trójniaka, srebra z bursztynem i kabanosa, najlepiej zabrać właśnie ceramikę z Bolesławca.
Wrzućcie fotkę, jak już będzie wypalone.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Re: Pozdrowienia z trasy
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.