Zlot na Suwalszczyźnie - Kortumowo 2
-
- Zlotowicz
- Posty: 1922
- Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
- Tytuł: Hanka
- Miejscowość: Brześć Kujawski
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 107 razy
To może jeszcze ja napisze
Było bardzo, bardzo fajnie, kapitalnie, wspaniale, świetnie, samochodzikowo. Wielkie podziękowania dla johnego za zorganizowanie tego zlotu. Suwalszczyzna jest piękna, chwile tam spędzone - niezapomniane, może magia tego miejsca sprawiła, ze czuliśmy się tam tak dobrze, inaczej być nie mogło. Program był ciekawy, atrakcji nie brakowało. Wyjechaliśmy do domów pełni wrażeń, wspomnień, nowych anegdot. Bardzo się cieszę, że na zlocie pojawiły się nowe osoby: Robert i Gosia (Gosiu z okazji wczorajszych urodzin życzę Ci, byś jeszcze wiele razy mogła uczestniczyć w zlotach, przeżywać przygody i hucznie obchodzić kolejne urodziny w gronie Forowiczów).
Każda zaproponowana atrakcja budziła mój zachwyt. I tak:
mosty w Stańczykach – miejsce warte obejrzenia
obiad Pod Jelonkiem – bardzo smaczny (choć sama kartacze robię lepsze)
klasztor w Wigrach - interesujący i bardzo chciałam go zwiedzić
spływ tratwami – podobał mi się, jako jedyna nie zmarzłam choć nie próżnowałam, piękne okoliczności biebrzańskiej przyrody podziwiam teraz na zdjęciach
wieczór w domku nr 65 – gdzie zmarznięci grzaliśmy się przy grzejniku, trunkach, słuchaliśmy Polskiego topu Wszechczasów, była namiastka zlotowego konkursu, czerpaliśmy jak najwięcej radości ze wspólnego razem obcowania (na tych paru metrach było nas ponad 20 osób)
szukanie miejsc samochodzikowych – coś co nam zawsze towarzyszy i jest nieodzownym punktem zlotu
Odsłonięcie Tablicy – chwila bardzo podniosła, dla mnie wzruszająca. Bo tablica to coś materialnego, co kolejny raz zostawiamy dla innych, zachęcamy do czytania książek Nienackiego , tablica dodam bardzo ładna, będąca dużą ozdobą centralnego punktu Ośrodka
Sejny – to miasteczko pełne zabytków, na pewno nie zapomnimy sali z harcerskimi pamiątkami w muzeum
Gra terenowa – składam ogromne podziękowanie Oldmalarzowi i Pittowi za jej przygotowanie, wtedy w tym lesie czuło się taką adrenalinę, tak jak obiecaliście we Fromborku – poprzeczka była już wyżej, gra jeszcze ciekawsza, trudniejsza, wiele się można było nauczyć (np. prawidłowego wyznaczania azymutu)
Augustów – piękne miasto, jeszcze kiedyś tam pojadę by kolejny raz popatrzeć na Kanał Augustowski, pospacerować uliczkami, zajrzeć do muzeum i zjeść obiad w Albatrosie
Wieczorne ogniska – toczące się tam rozmowy, oświetlone twarze zlotowiczów przez tańczące płomienie, śpiewanie piosenek, pieczenie kiełbasek – to fantastyczny czas, zwłaszcza gdy wieczór taki zimny
Dziękuję Mysikrólikowi, Robasowi, i Fantomasowi oraz Czesiowi za wspólne podróżowanie po tej pięknej krainie i towarzyszenie mi w drodze na zlot i z powrotem.
Eksploratorowi za śliczne pamiątki i wyrozumiałość gdy strasznie marudzę
Tomaszkowi i Czesiowi za trunki, oscypki, ogórki i wszelkie inne dostarczone dobra
Madzi za towarzyszenie mi (a przemiłe to towarzystwo) w domku nr 65 (Batmanowi tez dziękuję – świetny z niego pies stróżujący)
Yvonne za całokształt, bez Ciebie zlot byłby smutny, zresztą długo by wymieniać wszystko to co sprawia ze twoja obecność jest nieodzowna
WSZYSTKIM za wspaniały, wspólnie spędzony czas, dziękuję Wam najpiękniej jak potrafię.
Zaczynam mieć syndrom pozlotowy, tęsknię za Wami…
Johny – napisałeś kiedyś: Są dwa miejsca w czasoprzestrzeni, w których zapominam o całym bożym świecie: stadion Widzewa i nasze zloty. Nie mogę uwierzyć w to co napisałeś!!!!
Było bardzo, bardzo fajnie, kapitalnie, wspaniale, świetnie, samochodzikowo. Wielkie podziękowania dla johnego za zorganizowanie tego zlotu. Suwalszczyzna jest piękna, chwile tam spędzone - niezapomniane, może magia tego miejsca sprawiła, ze czuliśmy się tam tak dobrze, inaczej być nie mogło. Program był ciekawy, atrakcji nie brakowało. Wyjechaliśmy do domów pełni wrażeń, wspomnień, nowych anegdot. Bardzo się cieszę, że na zlocie pojawiły się nowe osoby: Robert i Gosia (Gosiu z okazji wczorajszych urodzin życzę Ci, byś jeszcze wiele razy mogła uczestniczyć w zlotach, przeżywać przygody i hucznie obchodzić kolejne urodziny w gronie Forowiczów).
Każda zaproponowana atrakcja budziła mój zachwyt. I tak:
mosty w Stańczykach – miejsce warte obejrzenia
obiad Pod Jelonkiem – bardzo smaczny (choć sama kartacze robię lepsze)
klasztor w Wigrach - interesujący i bardzo chciałam go zwiedzić
spływ tratwami – podobał mi się, jako jedyna nie zmarzłam choć nie próżnowałam, piękne okoliczności biebrzańskiej przyrody podziwiam teraz na zdjęciach
wieczór w domku nr 65 – gdzie zmarznięci grzaliśmy się przy grzejniku, trunkach, słuchaliśmy Polskiego topu Wszechczasów, była namiastka zlotowego konkursu, czerpaliśmy jak najwięcej radości ze wspólnego razem obcowania (na tych paru metrach było nas ponad 20 osób)
szukanie miejsc samochodzikowych – coś co nam zawsze towarzyszy i jest nieodzownym punktem zlotu
Odsłonięcie Tablicy – chwila bardzo podniosła, dla mnie wzruszająca. Bo tablica to coś materialnego, co kolejny raz zostawiamy dla innych, zachęcamy do czytania książek Nienackiego , tablica dodam bardzo ładna, będąca dużą ozdobą centralnego punktu Ośrodka
Sejny – to miasteczko pełne zabytków, na pewno nie zapomnimy sali z harcerskimi pamiątkami w muzeum
Gra terenowa – składam ogromne podziękowanie Oldmalarzowi i Pittowi za jej przygotowanie, wtedy w tym lesie czuło się taką adrenalinę, tak jak obiecaliście we Fromborku – poprzeczka była już wyżej, gra jeszcze ciekawsza, trudniejsza, wiele się można było nauczyć (np. prawidłowego wyznaczania azymutu)
Augustów – piękne miasto, jeszcze kiedyś tam pojadę by kolejny raz popatrzeć na Kanał Augustowski, pospacerować uliczkami, zajrzeć do muzeum i zjeść obiad w Albatrosie
Wieczorne ogniska – toczące się tam rozmowy, oświetlone twarze zlotowiczów przez tańczące płomienie, śpiewanie piosenek, pieczenie kiełbasek – to fantastyczny czas, zwłaszcza gdy wieczór taki zimny
Dziękuję Mysikrólikowi, Robasowi, i Fantomasowi oraz Czesiowi za wspólne podróżowanie po tej pięknej krainie i towarzyszenie mi w drodze na zlot i z powrotem.
Eksploratorowi za śliczne pamiątki i wyrozumiałość gdy strasznie marudzę
Tomaszkowi i Czesiowi za trunki, oscypki, ogórki i wszelkie inne dostarczone dobra
Madzi za towarzyszenie mi (a przemiłe to towarzystwo) w domku nr 65 (Batmanowi tez dziękuję – świetny z niego pies stróżujący)
Yvonne za całokształt, bez Ciebie zlot byłby smutny, zresztą długo by wymieniać wszystko to co sprawia ze twoja obecność jest nieodzowna
WSZYSTKIM za wspaniały, wspólnie spędzony czas, dziękuję Wam najpiękniej jak potrafię.
Zaczynam mieć syndrom pozlotowy, tęsknię za Wami…
Johny – napisałeś kiedyś: Są dwa miejsca w czasoprzestrzeni, w których zapominam o całym bożym świecie: stadion Widzewa i nasze zloty. Nie mogę uwierzyć w to co napisałeś!!!!
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13032
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
Hanko, pięknie napisałaś!Hanka pisze:To może jeszcze ja napisze
Przepięknie!
Wzruszyłam się czytając Twój post, naprawdę.
Wspaniale podsumowałaś te kilka minionych dni
Ja też to mam, od samego początku, od zlotu w Moryniu.TomaszK pisze:Hanka napisał/a:
Zaczynam mieć syndrom pozlotowy, tęsknię za Wami…
Cholera, też to mam. Jest na to jakiś antybiotyk ?
Za każdym razem przez co najmniej kilka dni po zlocie nie mogę dojść do siebie.
Nie mogę z powrotem wejść w to "zwykłe", powszednie życie.
Tęsknię za Wami wszystkimi. Bardzo ...
- johny
- Moderator
- Posty: 11653
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Uderzyłaś w mój czuły punkt, oj uderzyłaś...Hanka pisze:Johny – napisałeś kiedyś: Są dwa miejsca w czasoprzestrzeni, w których zapominam o całym bożym świecie: stadion Widzewa i nasze zloty. Nie mogę uwierzyć w to co napisałeś!!!!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13032
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
Suwalszczyzna zachwyciła mnie tak bardzo, jak dawno żaden inny region.
Polubiłam sobie wszystkie możliwe strony na FB i cały czas oglądam zdjęcia i się zachwycam
Polubiłam sobie wszystkie możliwe strony na FB i cały czas oglądam zdjęcia i się zachwycam
Ostatnio zmieniony 06 maja 2019, 21:54 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- grim_reaper
- Zlotowicz
- Posty: 620
- Rejestracja: 27 cze 2017, 22:53
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 88 razy
- Otrzymał podziękowań: 62 razy
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16416
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 391 razy
- Otrzymał podziękowań: 197 razy
I ja mam taką nadzieję.grim_reaper pisze:Z przyjemnością ogladałem zdjecia i jak SUPER się bawiliście.
Mam nadzieję, że zdjęć będzie wiecej.
Panie i Panowie, którzy robiliście zdjęcia wrzucajcie swoje zasoby na forowy OneDrive. Łatwiej będzie pisać relację. Wrzucajcie również te które robiliście komórkami.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2720
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 66 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Dokładnie tak!!! Siedziałem wczoraj w robocie, klepałem w klawisze i myślałem "co ja tu do diaska robię? Gdzie jezioro i ekipa?"...Yvonne pisze: Za każdym razem przez co najmniej kilka dni po zlocie nie mogę dojść do siebie.
Nie mogę z powrotem wejść w to "zwykłe", powszednie życie.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13032
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
My też bardzo żałowaliśmy, że Cię z nami nie ma.Brunhilda pisze:Tak czytam, czytam i baaaaaardzo żałuje, ze mnie z Wami ńie było!
Gdybyś była, mogłabyś razem ze mną usiąść na tej ławeczce
Ostatnio zmieniony 07 maja 2019, 15:54 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7220
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Ależ oczywiście, ze bym siedziała! Ale ta mosiężna dziewczyna do Ciebie jest podobna! Dobrze widzę?Yvonne pisze:My też bardzo żałowaliśmy, że Cię z nami nie ma.Brunhilda pisze:Tak czytam, czytam i baaaaaardzo żałuje, ze mnie z Wami ńie było!
Gdybyś była, mogłabyś razem ze mną usiąść na tej ławeczce
- oldmalarz
- Zlotowicz
- Posty: 1045
- Rejestracja: 15 lis 2016, 12:26
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 59 razy
- Otrzymał podziękowań: 100 razy
Mapa już jest z potrojąną atrakcyjnością i trudnością ..Yvonne pisze:Bruniu, a jesteś zainteresowana zlotem w Pradze w sierpniu 2020?
Ostatnio zmieniony 07 maja 2019, 23:18 przez oldmalarz, łącznie zmieniany 1 raz.