Zlot 2021? - dyskusja
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Ja natomiast uzupełniłam zlot "Niewidzialny", że był bez części niemieckiej.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2020, 21:26 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Właśnie tak jak pisała również Yvonne, moe pojedziemy w miejsce w krorym nie byliśmy. Jest tyle ciekawych miejsc, naprawdę musimy jeździć tka gdzie większość już była? Mamoniowi podobały się piosenki które zna.irycki pisze: Bardzo podobał mi się pomysł na tegoroczny Zlot. Żałuję, że nie byłem, ale obawy przeważyły - natomiast to było coś nowego.
Myślę, że powinniśmy zrobić ankietę.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2020, 21:36 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Pozwolę sobie zauważyć, że zlot nie odbywa się na takiej zasadzie, że grono forowiczów ustala gdzie chce jechać i wytypowuje organizatora. Zloty odbywają się w ten sposób, że ktoś organizuje zlot według zaproponowanego przez siebie programu. Komu to pasuje - pojedzie. Alternatywą jest zgłoszenie się jako organizator innego zlotu, według własnego pomysłu.
Jeżeli ktoś nie zgłasza się jako organizator innego zlotu na Boże Ciało 2021, proponuję nie grymasić.
Ja zgłaszam sie jako uczestnik zlotu w Niedźwiedzim Rogu, z noclegiem na wyspie Lyck i jednodniowym rejsem pod żaglami.
Jeżeli ktoś nie zgłasza się jako organizator innego zlotu na Boże Ciało 2021, proponuję nie grymasić.
Ja zgłaszam sie jako uczestnik zlotu w Niedźwiedzim Rogu, z noclegiem na wyspie Lyck i jednodniowym rejsem pod żaglami.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą, Tomaszku.
Czasami wspólnie wybieraliśmy kierunek za pomocą ankiety.
Wystarczy zajrzeć do działu z ankietami, żeby zobaczyć, że tak właśnie było.
Dlaczego zatem teraz nie mogłoby tak być?
Zwłaszcza, że już kilka osób napisało, że wolałoby jakieś nowe miejsce.
Niedźwiedzi Róg jest super, ale nowe miejsca chyba jeszcze lepsze
Czasami wspólnie wybieraliśmy kierunek za pomocą ankiety.
Wystarczy zajrzeć do działu z ankietami, żeby zobaczyć, że tak właśnie było.
Dlaczego zatem teraz nie mogłoby tak być?
Zwłaszcza, że już kilka osób napisało, że wolałoby jakieś nowe miejsce.
Niedźwiedzi Róg jest super, ale nowe miejsca chyba jeszcze lepsze
- Eksplorator63
- Zlotowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
TomaszK pisze:Pozwolę sobie zauważyć, że zlot nie odbywa się na takiej zasadzie, że grono forowiczów ustala gdzie chce jechać i wytypowuje organizatora. Zloty odbywają się w ten sposób, że ktoś organizuje zlot według zaproponowanego przez siebie programu. Komu to pasuje - pojedzie. Alternatywą jest zgłoszenie się jako organizator innego zlotu, według własnego pomysłu.
Jeżeli ktoś nie zgłasza się jako organizator innego zlotu na Boże Ciało 2021, proponuję nie grymasić.
Ja zgłaszam sie jako uczestnik zlotu w Niedźwiedzim Rogu, z noclegiem na wyspie Lyck i jednodniowym rejsem pod żaglami.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Przecież dopiero zaczęliśmy dyskusję :shock:TomaszK pisze: Jeżeli ktoś nie zgłasza się jako organizator innego zlotu na Boże Ciało 2021, proponuję nie grymasić.
Dajmy sobie przynajmniej kilka dni na przemyślenie tematu.
Może ktoś się zgłosi z pomysłem i wspólnie zastanowimy się, jaką opcję wolimy?
Co Wy na to?
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Biorąc pod uwagę że w przyszłym roku brakuje długich weekendów to z wyborem miejsca i rezerwacji ja bym nie czekał te pół roku tylko już w wakacje wstępnie rezerwował jakąś pulę miejsc.TomaszK pisze:Słusznie, poczekajmy aż ktoś zgłosi się z propozycją zorganizowania zlotu w innym miejscu. Mamy co najmniej pół roku czasu na dokonywanie rezerwacji.Yvonne pisze:Może ktoś się zgłosi z pomysłem i wspólnie zastanowimy się, jaką opcję wolimy?
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
O to jest ciekawa propozycja. Gdyby tak jeszcze udało się znaleźć jakiś dwór z kominkiem, sala balowa i biblioteka. Ech rozmarzyłem się...Yvonne pisze:Widzę, że 11 listopada w przyszłym roku przypada w czwartek.
Nie sądzicie, że to idealna szansa na zlot niesamowito-dworowy?
Tylko trzeba znaleźć odpowiednie miejsce.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Do Babiego LataCzesio1 pisze:O to jest ciekawa propozycja. Gdyby tak jeszcze udało się znaleźć jakiś dwór z kominkiem, sala balowa i biblioteka. Ech rozmarzyłem się...Yvonne pisze:Widzę, że 11 listopada w przyszłym roku przypada w czwartek.
Nie sądzicie, że to idealna szansa na zlot niesamowito-dworowy?
Tylko trzeba znaleźć odpowiednie miejsce.
Albo tam gdzie Yvonne robiła prelekcję o naszym francuskim zlocie.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2020, 22:51 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Pomysł z jesiennym dworem, bardzo mi się podoba.
Jest taka strona, na której skatalogowane są chyba wszystkie dworki w Polsce.
Napisałem nawet do nich, czy może pomogliby w znalezieniu odpowiedniego obiektu. Ciekawe czy odpowiedzą. Czasu trochę jest, ale nie zasypiał bym gruszek w popiele.
Byliśmy już niektórzy w takim dworze i trochę jak z pierwszą oranżadą, ten typ jest jakby dla mnie wzorem i widzę go gdy zamykam oczy. To było dokładnie to. Nieczepiający się właściciel, zarośnięty park, nieco zdezelowane wnętrza. Ale i schody na piętro, sala z kominkiem i klimat.
Dworki są w różnym stanie fizycznym i różny jest ich stan prawny. Część wyremontowana, odpicowana i w prywatnych rękach, prawdopodobnie nie do ruszenia, ale i są takie co rokują dobrze.
Zakładam że najlepsza jest opcja z centralna Polską, czyli łódzkie, mazowieckie.
Moim zdaniem trzeba by pojechać, znaleźć właściciela, może nim być nawet gmina i pogadać o możliwościach.
VdL jeździ ostatnio trochę, mógłby popatrzeć tu i ówdzie. Może johny by się zaktywizował? PawełK?
Listę chętnie zrobię.
Jest taka strona, na której skatalogowane są chyba wszystkie dworki w Polsce.
Napisałem nawet do nich, czy może pomogliby w znalezieniu odpowiedniego obiektu. Ciekawe czy odpowiedzą. Czasu trochę jest, ale nie zasypiał bym gruszek w popiele.
Byliśmy już niektórzy w takim dworze i trochę jak z pierwszą oranżadą, ten typ jest jakby dla mnie wzorem i widzę go gdy zamykam oczy. To było dokładnie to. Nieczepiający się właściciel, zarośnięty park, nieco zdezelowane wnętrza. Ale i schody na piętro, sala z kominkiem i klimat.
Dworki są w różnym stanie fizycznym i różny jest ich stan prawny. Część wyremontowana, odpicowana i w prywatnych rękach, prawdopodobnie nie do ruszenia, ale i są takie co rokują dobrze.
Zakładam że najlepsza jest opcja z centralna Polską, czyli łódzkie, mazowieckie.
Moim zdaniem trzeba by pojechać, znaleźć właściciela, może nim być nawet gmina i pogadać o możliwościach.
VdL jeździ ostatnio trochę, mógłby popatrzeć tu i ówdzie. Może johny by się zaktywizował? PawełK?
Listę chętnie zrobię.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Spójrzcie np. na to:
Pałac Małachowskich w Białaczowie
http://www.polskiezabytki.pl/m/obiekt/2015/Bialaczow/
Dawny dom spokojnej starości, obecnie niezamieszkały. Pewnie należy do gminy. Dostać się do odpowiednich ludzi i kto wie.
- 2 pawilony
- oficyna
- ruiny romantyczne
- oranżeria
Mówi Wam to coś?
Pałac Małachowskich w Białaczowie
http://www.polskiezabytki.pl/m/obiekt/2015/Bialaczow/
Dawny dom spokojnej starości, obecnie niezamieszkały. Pewnie należy do gminy. Dostać się do odpowiednich ludzi i kto wie.
- 2 pawilony
- oficyna
- ruiny romantyczne
- oranżeria
Mówi Wam to coś?
Ostatnio zmieniony 24 cze 2020, 11:47 przez Mysikrólik, łącznie zmieniany 1 raz.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Do spadkobiercówMysikrólik pisze:Pewnie należy do gminy.
https://opoczno.naszemiasto.pl/zabytkow ... c8-4941322
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
-
- Zlotowicz
- Posty: 566
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
Lipce to na pół dnia, nie na cały zlot
Nie zachwyca mnie powtarzanie miejscówek, no chyba, że w pobliżu zostało mnóstwo nowych, nieodwiedzonych miejsc. Np. takie Kielce mogłyby wrócić za dwa-trzy lata, bo spokojnie mamy tam jeszcze co oglądać (Żeromski, Szmaglewska).
Oczywiście najważniejsze jest towarzystwo, więc nie jest tak, że nie pojadę, bo już gdzieś byliśmy. Z Niedźwiedzim Rogiem tym bardziej nie mam problemu, bo nie uczestniczyłem w tamtym zlocie.
Zlot Dworowy jesienią bardzo, ale musimy mieć jak najszybciej termin, bo już mi się kalendarz zapełnia
Ta Praga mogłaby być super, tylko wydaje mi się, że weekend to za mało i myślę, że warto pomyśleć o wakacyjnym tygodniu. I tutaj też konieczne byłoby ustalenie jak najszybciej terminu, nawet z dużym wyprzedzeniem.
Nie zachwyca mnie powtarzanie miejscówek, no chyba, że w pobliżu zostało mnóstwo nowych, nieodwiedzonych miejsc. Np. takie Kielce mogłyby wrócić za dwa-trzy lata, bo spokojnie mamy tam jeszcze co oglądać (Żeromski, Szmaglewska).
Oczywiście najważniejsze jest towarzystwo, więc nie jest tak, że nie pojadę, bo już gdzieś byliśmy. Z Niedźwiedzim Rogiem tym bardziej nie mam problemu, bo nie uczestniczyłem w tamtym zlocie.
Zlot Dworowy jesienią bardzo, ale musimy mieć jak najszybciej termin, bo już mi się kalendarz zapełnia
Ta Praga mogłaby być super, tylko wydaje mi się, że weekend to za mało i myślę, że warto pomyśleć o wakacyjnym tygodniu. I tutaj też konieczne byłoby ustalenie jak najszybciej terminu, nawet z dużym wyprzedzeniem.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Właśnie, Czarne Stopy!Vasco pisze:Szmaglewska
Tylko nie rok po roku. Ale warto mieć te kierunek na uwadze na przyszłosc.
Ja też nie. I jeśli padnie na NR (i nie będzie kolejnej epidemii), to oczywiście pojadę. A przy okazji "Niewidzialni" to przecież nie tylko NR. A Sowiróg? Okolice Nidzkiego są kapitalne, zwłaszcza w południowej części.Z Niedźwiedzim Rogiem tym bardziej nie mam problemu, bo nie uczestniczyłem w tamtym zlocie.
Długi weekend (BC) wystarczy, tylko trzeba być rano i wyjechać wieczorem. Albo wręcz poprzedniego/następnego dnia.Ta Praga mogłaby być super, tylko wydaje mi się, że weekend to za mało i myślę, że warto pomyśleć o wakacyjnym tygodniu.
Co do wakacji, to nie wiem. O ile świat się nie zawali, to będę chciał jechać na 3 tygodnie, nie wiem czy dam radę wysępić czwarty, zresztą jak znam życie to się terminy nałożą.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Tak! Też mi się marzy zlot pod namiotami według "Czarnych stóp"irycki pisze:Vasco napisał/a:
Szmaglewska
Właśnie, Czarne Stopy!
Tylko nie rok po roku. Ale warto mieć te kierunek na uwadze na przyszłosc.
Tu się zgadzam z Vasco zdecydowanie.irycki pisze: Cytat:
Ta Praga mogłaby być super, tylko wydaje mi się, że weekend to za mało i myślę, że warto pomyśleć o wakacyjnym tygodniu.
Długi weekend (BC) wystarczy, tylko trzeba być rano i wyjechać wieczorem. Albo wręcz poprzedniego/następnego dnia.
Uważam, że do Pragi powinniśmy pojechać na tydzień.
Weekend to za krótko, nawet długi. Odchodzi przecież dojazd, czyli z czterech dni długiego weekendu robią nam się dwa. Za mało. A nie każdy da radę przyjechać dzień wcześniej.
Ktoś może powiedzieć, że w Paryżu byliśmy dwa dni i całkiem sporo zrobiliśmy.
Owszem, ale po pierwsze było to przy okazji zlotu loarowego, po prostu zahaczyliśmy o Paryż, ale nie był on miejscem docelowym, a takim ma być Praga.
Po drugie, Paryż nie jest miejscem samochodzikowym, poza noclegiem Tomasza i poznaniem tam fałszywego Pigeona.
Praga to zupełnie inny temat! Tam jest mnóstwo miejsc, które chcielibyśmy zapewne zwiedzić dokładnie, nakręcić scenki (o ile się da, bo tam są zawsze tłumy!) itd.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2020, 09:26 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.