A tymczasem w Krakowie...
- PiTT
- Zlotowicz
- Posty: 934
- Rejestracja: 26 kwie 2017, 00:20
- Miejscowość: Gd./Tcz.
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
A tymczasem w Krakowie...
We wtorek spotkaliśmy się towarzysko, wraz z naszymi żonami, ale z tego spotkania nie powstały zdjęcia. Może to i lepiej, bo byłoby widać, ile zjedliśmy
A w czwartek napadłem TomaszKa w pracy po pracy i zabrałem mu chyba ponad dwie godziny czasu. Usłyszałem mnóstwo nowych historii, zobaczyłem rzeczy, których wcześniej nie widziałem. A nadal wiele jest tam jeszcze do zobaczenia. Mam nadzieję, że nie wyczerpałem cierpliwości TomaszKa.
A w czwartek napadłem TomaszKa w pracy po pracy i zabrałem mu chyba ponad dwie godziny czasu. Usłyszałem mnóstwo nowych historii, zobaczyłem rzeczy, których wcześniej nie widziałem. A nadal wiele jest tam jeszcze do zobaczenia. Mam nadzieję, że nie wyczerpałem cierpliwości TomaszKa.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Nie wiem skąd przekonanie, że humanista musi miec dwie lewe ręce, a "techniczny" problemy ze skleceniem zdania podrzędnie złożonego.
Człowiek inteligentny pozostaje człowiekiem inteligentnym, niezależnie od tego czym się zajmuje.
Człowiek inteligentny pozostaje człowiekiem inteligentnym, niezależnie od tego czym się zajmuje.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Pitt akurat jest człowiekiem renesansu. Bez dwóch zdań.Hanka pisze:Niewiarygodne, humanista PiTT potrafi w każdych warunkach naprawić silnik spalinowy. W ubiegłym roku zmajstrował nam niesamowitego Asa. Tak, to typowy humanista
Jestem dumna, że pochodzi z mojego miasta
Nienacki też o tym pisał w "Zagadkach Fromborka".Nie wiem skąd przekonanie, że humanista musi miec dwie lewe ręce, a "techniczny" problemy ze skleceniem zdania podrzędnie złożonego.
Człowiek inteligentny pozostaje człowiekiem inteligentnym, niezależnie od tego czym się zajmuje.
Chociaż mimo, że jestem wielką przeciwniczką wszelkiego generalizowania, to jednak myślę, że coś jest w tym podziale na ludzi o zmyśle technicznym i na humanistów.
Uzdolnieni w obu kierunkach zdarzają się chyba rzadko.
Irycki, ale mam nadzieję, że nie uważasz mnie za osobę nieinteligentną, bo nie potrafię naprawić silnika?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2018, 08:50 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Nie.Yvonne pisze: Chociaż mimo, że jestem wielką przeciwniczką wszelkiego generalizowania, to jednak myślę, że coś jest w tym podziale na ludzi o zmyśle technicznym i na humanistów.
Uzdolnieni w obu kierunkach zdarzają się chyba rzadko.
Problemem jest tutaj nasz system edukacji, który w podział ścisłowiec/humanista wtłacza od najmłodszych lat.
Wiecie, że na przykład zdolności językowe (czyli, zgodnie z tym podziałem, humanistyczne!) na ogół idą w parze ze zdolnościami matematycznymi? Tylko co z tego, skoro najczęściej jest to potem marnowane? Bardzo niewiele szkół ma klasy językowo/matematyczne. W gimnazjum w którym poprzednio uczyła Marysia, były takie klasy. Podobnie jest w liceum do którego chodzi moja córka. Ale ile jest takich szkół?
A co do łączenia zdolności...
Blaise Pascal, filozof. Przy okazji matematyk, zajmował się rachunkiem prawdopodobieństwa. A także mechaniką płynów.
Gottfried Wilhelm Leibniz, uważany za twórcę rachunku różniczkowego, parał się także filozofią.
Lewis Carrol, autor "Alicji w krainie czarów", był wybitnym matematykiem, a także poetą, pisarzem, fotografikiem...
Noam Chomsky, jeden z najwybitniejszych językoznawców amerykańskich, wykorzystywał w swoich pracach zaawansowane metody matematyczne (nieco upraszczając, próbował opisywac języki przy pomocy reguł matematycznych), a jego prace na temat gramatyk legły u podstaw współczesnych języków programowania.
To na szybko, co mi przyszło do głowy. O koledze Leosiu da Vinci nie wspominając, bo to strasznie oklepane .
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
A tymczasem w Krakowie... wizyta gości z dalekiego kraju !
Właśnie wróciłem z mini-zlotu z Grim Reaperem i Magdą.
Właśnie wróciłem z mini-zlotu z Grim Reaperem i Magdą.
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Ale super! Pozdrowienia!
- Za ten post autor johny otrzymał podziękowanie:
- grim_reaper (21 wrz 2022, 00:55)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- grim_reaper
- Zlotowicz
- Posty: 629
- Rejestracja: 27 cze 2017, 22:53
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 107 razy
- Otrzymał podziękowań: 72 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Zupełnie przypadkiem zawitaliśmy do Krakowa.
Po zwiedzonym Wawelu mieliśmy miłe spotkanie.
W super scenerii, przy grzańcu, spotkaliśmy się z TomaszK-iem w "Ministerstwie Tajemnic".
TomaszK-u bardzo dziękujemy za miło spędzony czas!
(My dopiero wróciliśmy do hotelu Przygoda dosłownie czai się na każdym kroku )
Po zwiedzonym Wawelu mieliśmy miłe spotkanie.
W super scenerii, przy grzańcu, spotkaliśmy się z TomaszK-iem w "Ministerstwie Tajemnic".
TomaszK-u bardzo dziękujemy za miło spędzony czas!
(My dopiero wróciliśmy do hotelu Przygoda dosłownie czai się na każdym kroku )
ℍ𝕒𝕝𝕝ó 𝕞𝕪𝕣𝕜𝕦𝕣 𝕘𝕒𝕞𝕝𝕚 𝕧𝕚𝕟𝕦𝕣 𝕞𝕚𝕟𝕟
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Wygląda na to, że do Krakowa przybędę wcześniej niż w sierpniu.
Właśnie przeczytałam, że odbywa się tam interesująca wystawa o Helenie Rubinstein, czynna do 16 kwietnia.
Zapowiada się wiosenny wypad do grodu Kraka
Właśnie przeczytałam, że odbywa się tam interesująca wystawa o Helenie Rubinstein, czynna do 16 kwietnia.
Zapowiada się wiosenny wypad do grodu Kraka
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
To Ania, starsza siostra Adeli. Ma przerwę semestralną na studiach i przyjechała do Polski. Radosna, optymistyczna, przegadaliśmy razem chyba godzinę. Pamiętam jak były u nas z Anną pierwszy raz, to było w Kościelisku. Beata z Anną pojechały na Krupówki, a ja zostałem z dziewczynkami. Wobec mojej obecności starały się rozmawiać ze sobą po polsku, chociaż chwilami miały z tym trudność. Teraz ma tak bo bogaty zasób słownictwa i tyle zapału, że rozmawialiśmy nawet o polityce, ekonomii, Walijczykach i podróżach po świecie. A wszystko przy świątecznych ciastach.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Tym bardziej trzeba sobie przeczytać relację.
Przeproś Anię i pozdrów od nas.
Przeproś Anię i pozdrów od nas.
-
- Zlotowicz
- Posty: 540
- Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 42 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Rośnie nam młodzież Pamiętam, że Ania chciała pójść na prawo, pewnie już studia kończy?
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Ależ wspaniałe spotkanie!
Taką Anię zapamiętałam. Właściwie obie siostry. Uśmiechnięte, fajne dziewczyny
Uściski dla Was.
Taką Anię zapamiętałam. Właściwie obie siostry. Uśmiechnięte, fajne dziewczyny
Uściski dla Was.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Studiuje prawo i chyba kończy, bo wspominała o jakiejś rocznej praktyce na zakończenie.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Przekazałem. Ania wyraziła żal że mama tak rzadko zagląda na forum, bo zainteresował ją majowy zlot.
Adela też bywa w Polsce, chociaż zainteresowania ma zgoła odmienne.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Jeszcze nic straconego. Wolne miejsce na pewno się znajdzie.
Poza tym trzeba było zaproponować Ani rejestrację na forum.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Tomaszku, my będziemy w przyszłą niedzielę wracać z Rabki i wjeżdżamy na kilka godzin do Krakowa.
Chcę iść na wystawę o Helenie Rubinstein. To będzie ostatni dzień wystawy.
Macie ochotę dołączyć z Beatką albo po prostu spotkać się z nami?
Chcę iść na wystawę o Helenie Rubinstein. To będzie ostatni dzień wystawy.
Macie ochotę dołączyć z Beatką albo po prostu spotkać się z nami?
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Re: A tymczasem w Krakowie...
Będzie problem bo w niedzielę mamy uroczysty obiad, a potem młodzi zostają już do wieczora. Szkoda że nie w sobotę.