Ryszard ćwirlej
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Ryszard ćwirlej
Czytał ktoś?
Mój kumpel z Anglii, twierdzi, że to genialne kryminały w stylu 07 zgłoś się. Skusiłem się i zamówiłem sobie to:
http://www.empik.com/trzynasty-dzien-ty ... ,ksiazka-p
Okładka już mi się podoba i na myśl przywołuje Żbika oczywiście.
Mój kumpel z Anglii, twierdzi, że to genialne kryminały w stylu 07 zgłoś się. Skusiłem się i zamówiłem sobie to:
http://www.empik.com/trzynasty-dzien-ty ... ,ksiazka-p
Okładka już mi się podoba i na myśl przywołuje Żbika oczywiście.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3912
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Audiobook jest dostępny w sklepach.
Ale ja polecam Teatr Polskiego Radia "Ręczna robota" Jest to genialne słuchowisko ze wspaniałymi polskimi lektorami!! Ja się nie mogłem od niego oderwać SUPER !!!
Więcej tu: Polskie radio i tu: Słuchowiska
W ogóle uwielbiam słuchowiska - działają niesamowicie na moją wyobraźnię, ostatnio superprodukcja "Lśnienie" Kinga też jest fenomenalna Audioteka.com z Woronowiczem i Kuleszą w roli głównej. POLECAM
Ale ja polecam Teatr Polskiego Radia "Ręczna robota" Jest to genialne słuchowisko ze wspaniałymi polskimi lektorami!! Ja się nie mogłem od niego oderwać SUPER !!!
Więcej tu: Polskie radio i tu: Słuchowiska
W ogóle uwielbiam słuchowiska - działają niesamowicie na moją wyobraźnię, ostatnio superprodukcja "Lśnienie" Kinga też jest fenomenalna Audioteka.com z Woronowiczem i Kuleszą w roli głównej. POLECAM
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Ale super info! Dzieki!Barabasz pisze:Audiobook jest dostępny w sklepach.
Ale ja polecam Teatr Polskiego Radia "Ręczna robota" Jest to genialne słuchowisko ze wspaniałymi polskimi lektorami!! Ja się nie mogłem od niego oderwać SUPER !!!
Więcej tu: Polskie radio i tu: Słuchowiska
W ogóle uwielbiam słuchowiska - działają niesamowicie na moją wyobraźnię, ostatnio superprodukcja "Lśnienie" Kinga też jest fenomenalna Audioteka.com z Woronowiczem i Kuleszą w roli głównej. POLECAM
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 852
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Dziewczyno na jakim Ty świecie żyjesz? świat to nie telenowela, że wszystko jest piękne i idealne tym bardziej w tak specyficznym środowisku jak policjanci czy gangsterzy? Szczegółów nie znam bo nie przeczytałem jeszcze książki.Yvonne pisze:Zaczęłam czytać tego ćwirleja, ale po przeczytaniu 50 stron rzuciłam w kąt. I nie zamierzam wracać. Z powodu wulgarnego języka, którego nie znoszę w życiu prawdziwym, a w literaturze nie toleruję absolutnie
p.s.
Pewnie Psów Pasikowskiego też nie lubisz?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Nie rozumiem Twojego pytania.johny pisze:Dziewczyno na jakim Ty świecie żyjesz?
Po pierwsze sądzę, że powinnam znaleźć odrobinę zrozumienia tutaj, na forum, gdzie spotykają się ludzie kochający dobrą literaturę. Przede wszystkim tę dobrze napisaną.
Po drugie, literatura jest dla mnie własnie UCIECZK¡ od świata, w którym żyję. I w którym otacza mnie na co dzień mnóstwo ludzi brukających mowę potoczną. Dlatego książek powielających ten schemat absolutnie nie toleruję.
Po trzecie, sądzisz, że nie można napisać dobrej książki kryminalno-policyjnej bez użycia wulgaryzmów??? Można i mogę podać Ci na to dziesiątki przykładów.
W każdym razie ja do ćwirleja nie wrócę. Nie mam szacunku dla pisarzy, którzy stosują tanie sztuczki, aby zwrócić uwagę czytelnika. Ale widocznie czym innym nie potrafi.
Pudło. Telenowel nie oglądam.johny pisze:świat to nie telenowela
Masz rację. Nie lubię żadnych filmów, w których dialogi zastąpione są przekleństwami. "Psy" mogłabym tolerować jedynie przy wyłączonej fonii. I to tylko dlatego, że lubię patrzeć na Lindęjohny pisze:p.s.
Pewnie Psów Pasikowskiego też nie lubisz?
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2016, 09:02 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Nie twierdzę, że nie można, ale dyskredytować książkę tylko dlatego, że padają tam wulgaryzmy, tego nie potrafię pojąćYvonne pisze:Po trzecie, sądzisz, że nie można napisać dobrej książki kryminalno-policyjnej bez użycia wulgaryzmów???
W takim razie musisz zmienić zdanie o mnie bo nie ukrywam, że na co dzień często zdarza mi się przeklinać
Mimo, że nie przeczytałaś książki stawiasz tak jednoznaczne i kategoryczne tezy? Gratuluję!Yvonne pisze:Nie mam szacunku dla pisarzy, którzy stosują tanie sztuczki, aby zwrócić uwagę czytelnika. Ale widocznie czym innym nie potrafi.
To nie był argument ad personam.Yvonne pisze:johny napisał/a:
świat to nie telenowela
Pudło. Telenowel nie oglądam.
Nawet nie wiesz co straciłaś! To jeden z najlepszych polskich filmów, broni się nawet po tylu latach!!!Yvonne pisze:
Masz rację. Nie lubię żadnych filmów, w których dialogi zastąpione są przekleństwami. "Psy" mogłabym tolerować jedynie przy wyłączonej fonii. I to tylko dlatego, że lubię patrzeć na Lindę
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2016, 15:00 przez johny, łącznie zmieniany 2 razy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Milady
- Zlotowicz
- Posty: 1437
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
- Miejscowość: Bezludna Wyspa
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Też mnie od razu odrzuca zarówno od książki jak i od filmu kiedy nadużywa się wulgaryzmów. Samej czasem pewnie zdarza mi się używać niecenzuralnych słów, ale niekiedy mam wrażenie, że w niektórych filmach czy książkach (głównie chyba jednak filmach) dialogi to ciąg ułożonych w odpowiedniej kolejności przekleństw. I chyba właśnie z tego powodu trzymam się raczej na dystans ze współczesnym polskim kinem.Yvonne pisze:Z powodu wulgarnego języka, którego nie znoszę w życiu prawdziwym, a w literaturze nie toleruję absolutnie
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2016, 16:25 przez Milady, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Ale jak tam się dostac? Probowalam się zalogowac na sluchowiska ale cos mnie nie chca.... Na polskie radio to w ogole nie wiem jak Sie dostac, moim zdaniem nie Ma tam tego do sluchania. jedynie lsnienie można sobie kupić.Barabasz pisze:Audiobook jest dostępny w sklepach.
Ale ja polecam Teatr Polskiego Radia "Ręczna robota" Jest to genialne słuchowisko ze wspaniałymi polskimi lektorami!! Ja się nie mogłem od niego oderwać SUPER !!!
Więcej tu: Polskie radio i tu: Słuchowiska
W ogóle uwielbiam słuchowiska - działają niesamowicie na moją wyobraźnię, ostatnio superprodukcja "Lśnienie" Kinga też jest fenomenalna Audioteka.com z Woronowiczem i Kuleszą w roli głównej. POLECAM
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3912
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Na stronie Słuchowiska
nie trzeba się logować, poniżej zdjęć z aktorami są 3 odnośniki z plikami do pobrania. Odnośnik przenosi na kolejną stronę na której trzeba nacisnąć zielony przycisk "download". ściągnięty plik w formacie .zip zawiera nasze słuchowisko.
Same słuchowisko można było swego czasu posłuchać na antenie Polskiego Radia, ale nie było wydane i nie jest dostępne w sprzedaży.
nie trzeba się logować, poniżej zdjęć z aktorami są 3 odnośniki z plikami do pobrania. Odnośnik przenosi na kolejną stronę na której trzeba nacisnąć zielony przycisk "download". ściągnięty plik w formacie .zip zawiera nasze słuchowisko.
Same słuchowisko można było swego czasu posłuchać na antenie Polskiego Radia, ale nie było wydane i nie jest dostępne w sprzedaży.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Skończyłem czytać Trzynasty dzień tygodnia. Powiem tak, Yvonne szkoda, że tak z góry przekreśliłaś tę książkę. Muszę powiedzieć, iż z początku sam nie byłem przekonany co do niej. Akcja rozwijała się dość wolno i zaczęły nużyc mnie ciągłe rozmowy milicjantów, SB-eków, ich przemieszczanie się z miejsca na miejsce. Miałem wrażenie, że akcja będzie się koncentrował na wątku politycznym. Ale mniej więcej od 1/3 książki z każda kolejną przeczytaną stronicą robiło się ciekawiej. Jednakże kryminalna zagadka ani o krok w mym mniemaniu nie posuwała się do przodu. Jakież było moje zaskoczenie gdy w końcu pojawiło się rozwiązanie. Na prawdę koniec jest imponujący i zaskakujący. Nawet epilog nie jest zwykłym epilogiem a równoprawną częścią, której przeczytanie sprawia, że na ustach pojawia się dodatkowy uśmiech zadowolenia.
Kolejną zaletą książki jest to, że postacie nie są jednoznaczne, nie można ich wprost zaszufladkować do kategorii źli/dobrzy.
No i na koniec klimat PRL-u!!! Bezapelacyjnie jedna z największych zalet. Czytając książkę czułem się jakbym żył w tamtych czasach. Wspomnienia, które miałem z 13 grudnia 1981 wróciły jak bumerang. W tym aspekcie to nie powieść fabularna a rzec by się chciało, rzetelny dokument. Nuta 07 zgłoś się tez się między wierszami przejawia.
To co dla Ciebie Yvonne było nie do zniesienia dla mnie, po lekturze, jest w pełni uzasadnione. te rozmowy po prostu tak musiały wyglądać! W żaden sposób nie mogę się zgodzić z sądem, że stylem języka ćwirlej chciał przykryć swój ubogi warsztat pisarski.
Z pewnością sięgnę po kolejne części serii.
Kolejną zaletą książki jest to, że postacie nie są jednoznaczne, nie można ich wprost zaszufladkować do kategorii źli/dobrzy.
No i na koniec klimat PRL-u!!! Bezapelacyjnie jedna z największych zalet. Czytając książkę czułem się jakbym żył w tamtych czasach. Wspomnienia, które miałem z 13 grudnia 1981 wróciły jak bumerang. W tym aspekcie to nie powieść fabularna a rzec by się chciało, rzetelny dokument. Nuta 07 zgłoś się tez się między wierszami przejawia.
To co dla Ciebie Yvonne było nie do zniesienia dla mnie, po lekturze, jest w pełni uzasadnione. te rozmowy po prostu tak musiały wyglądać! W żaden sposób nie mogę się zgodzić z sądem, że stylem języka ćwirlej chciał przykryć swój ubogi warsztat pisarski.
Z pewnością sięgnę po kolejne części serii.
Ostatnio zmieniony 10 paź 2016, 10:55 przez johny, łącznie zmieniany 1 raz.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Ok, rozumiem.Yvonne pisze:Tej akurat nie.johny pisze:Skończyłem czytać Trzynasty dzień tygodnia. Powiem tak, Yvonne szkoda, że tak z góry przekreśliłaś tę książkę.
Inną zaczęłam czytać
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Coś u mnie nie odbiera... Za daleko jestem czy co?Barabasz pisze:Na stronie Słuchowiska
nie trzeba się logować, poniżej zdjęć z aktorami są 3 odnośniki z plikami do pobrania. Odnośnik przenosi na kolejną stronę na której trzeba nacisnąć zielony przycisk "download". ściągnięty plik w formacie .zip zawiera nasze stłuchowisko.
Same słuchowisko można było swego posłuchać na antenie Polskiego Radia, ale nie było wydane i nie jest dostępne w sprzedaży.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Kilka dni temu przez przypadek zamiast Trójki wrzuciłem na telefonie tubę Dwójki i była audycja o reaktywowaniu "Przekroju". Gościem była bodajże nowy naczelny pisma Tomasz Niewiadomski. Jakaś starsza pani zadzwoniła i powiedziała, że jest zachwycona pismem, że znowu ma co czytać.Barabasz pisze:W najnowszym Przekroju jest nowe opowiadanie neomilicyjne ćwirleja "Przestępca zawsze zostawia ślad"
I tak słuchając tej audycji pomyślałem, jakby to było gdyby ktoś reaktywował "świat Młodych".
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3912
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
świat Młodych był super, ale to już chyba nie wróci, mimo iż zauważam że coraz więcej harcerzy dookoła. Ale młodzież to chyba już czasopism nie czyta.
Natomiast Przekrój wrócił w naprawdę doskonałej formie, cały 50tysięczny nakład rozszedł się w kilka dni. Obecnie trwa dodruk i 5 stycznia znowu będzie można go dostać w kioskach. czytania na cały kwartał.
Natomiast Przekrój wrócił w naprawdę doskonałej formie, cały 50tysięczny nakład rozszedł się w kilka dni. Obecnie trwa dodruk i 5 stycznia znowu będzie można go dostać w kioskach. czytania na cały kwartał.
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 852
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
A ja na urlopie ćwiczę "Mocne uderzenie" ćwirleja. Podoba mi się mniej niż "Upiory...", ale nie jest złe. Książka o morderstwie popełnionym na festiwalu w Jarocinie w latach 80-tych. Już skonsultowałam u zapalonego uczestnika tegoż festiwalu (w osobie mojego Kędziorka), wiele rzeczy się zgadza, faktycznie zespół "Zielone żabki" wygrał festiwal i był gwiazdą, niestety jednego sezonu.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Kędziorek na Jarocinie bywał?panna Monika pisze:Już skonsultowałam u zapalonego uczestnika tegoż festiwalu (w osobie mojego Kędziorka)
Na zlot go zabierz! Pogadamy o tym i owym.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
śliski interes.
Skończyłem dzisiaj tę pozycję. Sam fakt, że czytałem ją przez 1,5 miesiąca (Policję Nesbo - 5 dni) o czymś świadczy. Nie porwała mnie ta książka oj nie porwała. Początek jest obiecujący i zapowiadający ciekawą historię ale czym dalej w las tym gorzej niestety... Fabuła jest przewidywalna aż do bólu i zagadka de facto zagadką przestaje być. Końcówka jest nieco lepsza (pojawia się nawet pewien drobny akcent samochodzikowy) ale to jednak za mało. Bardzo, bardzo irytowało mnie morze alkoholu wypitego przez głównych bohaterów. Po dawkach jakie serwowali sobie normalny człowiek nie mógłby funkcjonować a oni nie dość, że dziarsko się przemieszczają to jeszcze w żaden sposób nie wpływa to na stan ich umysłu a nawet potencję!
Oczywiście ocenę zdecydowanie podnosi odtworzony klimat PRL-u. W tym aspekcie to absolutne mistrzostwo świata!
Moim zdaniem akurat w tym przypadku ćwirlej nie miał do końca pomysłu na tę historię i wyszło mu jak wyszło.
Uwaga dla wrażliwych: znów dużo wulgaryzmów!
Moja ocena: 4,5/10
Oczywiście ocenę zdecydowanie podnosi odtworzony klimat PRL-u. W tym aspekcie to absolutne mistrzostwo świata!
Moim zdaniem akurat w tym przypadku ćwirlej nie miał do końca pomysłu na tę historię i wyszło mu jak wyszło.
Uwaga dla wrażliwych: znów dużo wulgaryzmów!
Moja ocena: 4,5/10
Ostatnio zmieniony 07 cze 2017, 23:45 przez johny, łącznie zmieniany 1 raz.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Wysłuchałam audiobook Cwirleja, nie wiadomo czy nie jedyny dostępny. No i ledwo wysłuchałam. Rzecz się dzieje w Poznaniu, czytana jakby gwara, moim zdaniem niesoecjalnie. Tytul: Tam Ci Będzie Lepiej czy coś w tym stylu. Czasy przedwojenne. Nagmatwane, poplątane, dłużyzny właściwie przewodnia zbrodnia nie wiadomo po co bo jakby drugorzędną. Przyznam tylko, i topewnie najlepiej zilustruje moja opinie, ze w ogóle nie załapałam kto w końcu zabijał. I nawet mi się już ńie chciało sprawdzać. Lektor mńie zadziwił bo czytał samo h tak jak się powinno czytać. Mało kto chyba już tak robi. Próbowałam trenować, ciężko.
No i tak wyglada moje spotkanie z Cwirlejem. Nie poddaje się jednak, kolega Johnnego polecał ( byłam z nimi w Ciechocinku na lodach w ...Zdrojowej? ) , jak wpadne do Polski we wrześniu to będę polować!
No i tak wyglada moje spotkanie z Cwirlejem. Nie poddaje się jednak, kolega Johnnego polecał ( byłam z nimi w Ciechocinku na lodach w ...Zdrojowej? ) , jak wpadne do Polski we wrześniu to będę polować!
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
W rzeczy samej!Brunhilda pisze:Nie poddaje się jednak, kolega Johnnego polecał ( byłam z nimi w Ciechocinku na lodach w ...Zdrojowej? )
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...