Włóczywiosło czyli kajakiem po polskich rzekach
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Włóczywiosło czyli kajakiem po polskich rzekach
W temacie wątku użyłam słowa zapożyczonego od Igora Newerlego z książki "Za Opiwardą, za siódmą rzeką". Którą to książkę bardzo mocno Wam polecam - jest wspaniała! Są to wspomnienia autora z jego wakacyjnych podróży kajakiem po Polsce, które obfitowały w spotkania z ciekawymi ludźmi i ich losami, w obserwacje przyrody, w przemyślenia na temat człowieka, historii i dnia codzienniego.
Bardzo mi się to "Włóczywiosło" podoba
Tak spędziliśmy wczorajszy dzień:
Bardzo mi się to "Włóczywiosło" podoba
Tak spędziliśmy wczorajszy dzień:
Ostatnio zmieniony 15 maja 2017, 17:59 przez Yvonne, łącznie zmieniany 6 razy.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Tutaj wypożyczałam kajaki będąc w podstawówce.
Szkoda, że takie miejsca są zamykane ...
Szkoda, że takie miejsca są zamykane ...
Ostatnio zmieniony 15 maja 2017, 17:25 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Po rzece. Brdzie. Przepływaliśmy między innymi koło naszego ogroduVdL pisze:Pływaliście po rzece czy jeziorze?
Spędziliśmy na rzece 3,5 godziny, było wspaniale. Pogoda cudna, tylko my i przyroda.
Płynęliśmy różnymi odcinkami - od dzikich zakrętów z wirami w leśnej głuszy do miejskiego spokojnego nurtu. Przeżyliśmy też śluzowanie na śluzie miejskiej. świetne przeżycie.
Złapaliśmy pierwszą opaleniznę
Ostatnio zmieniony 27 lip 2018, 14:34 przez Yvonne, łącznie zmieniany 4 razy.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Mam nadzieję!zbychowiec pisze:Tak jak ja! Nie odpuścimy goYvonne pisze:A ja cały czas czekam na zlot żeglarskizbychowiec pisze:Narobiłaś mi smaka na pływanie
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 82 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
A mamy kim zrobić ten zlot?
Ja tam niby kiedyś pływałem, ale nie jakoś dużo, papiery dawno mi poginęły (i już wiem, że są nie do odtworzenia, co najwyżej mogę zrobić kurs jeszcze raz) a na łajbie ostatni raz siedziałem 26 lat temu!
Więc nadaję się co najwyżej na bardziej ogarniętego załoganta.
Ja tam niby kiedyś pływałem, ale nie jakoś dużo, papiery dawno mi poginęły (i już wiem, że są nie do odtworzenia, co najwyżej mogę zrobić kurs jeszcze raz) a na łajbie ostatni raz siedziałem 26 lat temu!
Więc nadaję się co najwyżej na bardziej ogarniętego załoganta.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Eksplorator63
- Zlotowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Wiadomo, że tak. Mam nawet patent, a doświadczenie powoli zbieram. Łódkę nam wypożyczą.Yvonne pisze:Eksplorator63 napisał/a:
Czesio1 napisał/a:
Yvonne napisał/a:
A ja cały czas czekam na zlot żeglarski
To może w przyszłym roku?
Złoty Forowy Zlot Jeziorak 2018.
I taki rejs z Iławy do Jerzwałdu.
Jestem za
Ja też, ja też!
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Jaką łódkę? Mysikróliku, potrzebujemy Krasulę, Notosa, Omegę i Lord Jim.Mysikrólik pisze: Wiadomo, że tak. Mam nawet patent, a doświadczenie powoli zbieram. Łódkę nam wypożyczą.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2017, 11:05 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 852
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Jestem jak najbardziej za zlotem na Jezioraku. A może go połączyć ze spływem kajakowym? Jedynym patentowanym żeglarzem w naszym gronie jest Mysikrólik, chyba, że ktoś się konspiruje. To trochę za mało, żebyśmy wszyscy mogli wsiadać na żaglówkę.
Pamiętajmy, że dyrektor Marczak był zapalonym kajakarzem
Ja zresztą też bardzo lubię i mam za sobą wiele spływów, ale od bardzo wielu lat nie siedziałam w kajaku. Yvonne przypomniała mi jak fajnie jest w kajaku.
Pamiętajmy, że dyrektor Marczak był zapalonym kajakarzem
Ja zresztą też bardzo lubię i mam za sobą wiele spływów, ale od bardzo wielu lat nie siedziałam w kajaku. Yvonne przypomniała mi jak fajnie jest w kajaku.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Bardzo fajny temat, nawet mi tego brakowało na forum przygodowym.
Może po prostu zrobimy spływ? Uwielbiam spływy. Możemy popłynąć Brdą (to fajna łatwa rzeka), lub Radunią czy Słupią, spać w namiocie, gotować na kuchence gazowej lub spirytusowej. PRAWDZIWA PRZYGODA.
Klika dni z naturą może na dobrze zrobić. Zaczniemy cykl "Nowych Przygód". Co wy na to?
Może po prostu zrobimy spływ? Uwielbiam spływy. Możemy popłynąć Brdą (to fajna łatwa rzeka), lub Radunią czy Słupią, spać w namiocie, gotować na kuchence gazowej lub spirytusowej. PRAWDZIWA PRZYGODA.
Klika dni z naturą może na dobrze zrobić. Zaczniemy cykl "Nowych Przygód". Co wy na to?