Konkurs - postać historyczna
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Konkurs - postać historyczna
Proponuję pobawić się również w odgadywanie postaci historycznych.
Trochę mi brakowało tego działu
Pierwsza zagadka:
Uczony z kraju bliskiego memu sercu.
Zatrudniony początkowo na zwykłym stanowisku bardzo szybko wykazał ogromny talent w pewnej dziedzinie. Pozwolono mu ten talent rozwinąć, co poskutkowało tym, że zrewolucjonizował na długie lata sposoby rozwiązywania najmroczniejszych ludzkich tajemnic.
Trochę mi brakowało tego działu
Pierwsza zagadka:
Uczony z kraju bliskiego memu sercu.
Zatrudniony początkowo na zwykłym stanowisku bardzo szybko wykazał ogromny talent w pewnej dziedzinie. Pozwolono mu ten talent rozwinąć, co poskutkowało tym, że zrewolucjonizował na długie lata sposoby rozwiązywania najmroczniejszych ludzkich tajemnic.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Podpowiedź:
Uczony z kraju bliskiego memu sercu.
Zatrudniony początkowo na zwykłym stanowisku bardzo szybko wykazał ogromny talent w pewnej dziedzinie. Pozwolono mu ten talent rozwinąć, co poskutkowało tym, że zrewolucjonizował na długie lata sposoby rozwiązywania najmroczniejszych ludzkich tajemnic.
Chodzi oczywiście o rozwiązywanie tajemnic związanych ze zbrodniami.
Uczony z kraju bliskiego memu sercu.
Zatrudniony początkowo na zwykłym stanowisku bardzo szybko wykazał ogromny talent w pewnej dziedzinie. Pozwolono mu ten talent rozwinąć, co poskutkowało tym, że zrewolucjonizował na długie lata sposoby rozwiązywania najmroczniejszych ludzkich tajemnic.
Chodzi oczywiście o rozwiązywanie tajemnic związanych ze zbrodniami.
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2017, 20:54 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Nie może, a na pewno!PiTT pisze: Może Alphonse Bertillon
Tak, chodziło mi o niego - twórcę antropometrii kryminalnej.
Brawo Pitt!
Gratuluję i przekazuję pałeczkę
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2017, 09:24 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Kurde, Yvonne, skąd Ty znasz takich dziwnych ludzi? Nie mogłabyś czasami zadać zagadki o D'Artagnana(pewnie źle napisałem ) albo o Bastylię czy gilotynę? Daj szansę szarakom. Znając Twoją przekorność, to teraz zapytasz jak miała na imię prababka D'Artagnana.Yvonne pisze:Nie może, a na pewno!PiTT pisze: Może Alphonse Bertillon
Tak, chodziło mi o niego - twórcę antropometrii kryminalnej.
Brawo Pitt!
Gratuluję i przekazuję pałeczkę
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
O tym samym pomyślałem!Von Dobeneck pisze:Kurde, Yvonne, skąd Ty znasz takich dziwnych ludzi? Nie mogłabyś czasami zadać zagadki o D'Artagnana(pewnie źle napisałem ) albo o Bastylię czy gilotynę? Daj szansę szarakom.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Powiem Ci, oczywiście w tajemnicy, że ja też jestem takim detektywem. Zastanawiam się nad różnymi ciekawymi, niewyjaśnionymi sprawami. Na przykład, dlaczego kajak, podwójnie obciążony, nie tonie. Albo dlaczego kobiety utopionej w rzece, należy szukać w górze rzeki, a nie w dole. I w ogóle, sprawiłaś, że zacząłem się interesować Francją . Doszedłem do czasów bardzo nam odległych.Yvonne pisze:Stąd, że uwielbiam czytać kryminały i interesuję się historią detektywów oraz tym, jak rozwijała się dziedzina, która zajmuje się rozwiązywaniem spraw kryminalnychVon Dobeneck pisze:Kurde, Yvonne, skąd Ty znasz takich dziwnych ludzi?
- PiTT
- Zlotowicz
- Posty: 934
- Rejestracja: 26 kwie 2017, 00:20
- Miejscowość: Gd./Tcz.
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
Wskazówka nr 1
Naukowiec, początkowo znany - mimo zupełnie innego wykształcenia - z dzieł opisujących kraje dalekiego wschodu. W późniejszym okresie życia zupełnie zmienił swoje zainteresowania, jednak to, czego usilnie poszukiwał, ostatecznie okazało się nie istnieć. Do dziś wielu ludzi zajmuje się przedmiotem jego badań. Okazało się, że miały one też widoczny wpływ na kulturę.
Naukowiec, początkowo znany - mimo zupełnie innego wykształcenia - z dzieł opisujących kraje dalekiego wschodu. W późniejszym okresie życia zupełnie zmienił swoje zainteresowania, jednak to, czego usilnie poszukiwał, ostatecznie okazało się nie istnieć. Do dziś wielu ludzi zajmuje się przedmiotem jego badań. Okazało się, że miały one też widoczny wpływ na kulturę.
- PiTT
- Zlotowicz
- Posty: 934
- Rejestracja: 26 kwie 2017, 00:20
- Miejscowość: Gd./Tcz.
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
Niestety nie.TomaszK pisze:Bronisław Piłsudski ?
Wskazówka nr 1
Naukowiec, początkowo znany - mimo zupełnie innego wykształcenia - z dzieł opisujących kraje dalekiego wschodu. W późniejszym okresie życia zupełnie zmienił swoje zainteresowania, jednak to, czego usilnie poszukiwał, ostatecznie okazało się nie istnieć. Do dziś wielu ludzi zajmuje się przedmiotem jego badań. Okazało się, że miały one też widoczny wpływ na kulturę.
Wskazówka nr 2
Zainteresowania wspomnianego naukowca - te późniejsze - były zlokalizowane zdecydowanie dalej niż daleki wschód. Był Amerykaninem, ale jego nazwisko często łączono z pewnym Włochem.
- PiTT
- Zlotowicz
- Posty: 934
- Rejestracja: 26 kwie 2017, 00:20
- Miejscowość: Gd./Tcz.
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
Wskazówka nr 1
Naukowiec, początkowo znany - mimo zupełnie innego wykształcenia - z dzieł opisujących kraje dalekiego wschodu. W późniejszym okresie życia zupełnie zmienił swoje zainteresowania, jednak to, czego usilnie poszukiwał, ostatecznie okazało się nie istnieć. Do dziś wielu ludzi zajmuje się przedmiotem jego badań. Okazało się, że miały one też widoczny wpływ na kulturę.
Wskazówka nr 2
Zainteresowania wspomnianego naukowca - te późniejsze - były zlokalizowane zdecydowanie dalej niż daleki wschód. Był Amerykaninem, ale jego nazwisko często łączono z pewnym Włochem.
Wskazówka nr 3
Całkiem niedawno ludzie po raz pierwszy "odwiedzili" miejsce, które odkryto dzięki pracom zapoczątkowanym przez naszego bohatera. Publikowane zdjęcia przedstawiały to, co w sentencji z Templariuszy było wskazówką do skarbu.
Naukowiec, początkowo znany - mimo zupełnie innego wykształcenia - z dzieł opisujących kraje dalekiego wschodu. W późniejszym okresie życia zupełnie zmienił swoje zainteresowania, jednak to, czego usilnie poszukiwał, ostatecznie okazało się nie istnieć. Do dziś wielu ludzi zajmuje się przedmiotem jego badań. Okazało się, że miały one też widoczny wpływ na kulturę.
Wskazówka nr 2
Zainteresowania wspomnianego naukowca - te późniejsze - były zlokalizowane zdecydowanie dalej niż daleki wschód. Był Amerykaninem, ale jego nazwisko często łączono z pewnym Włochem.
Wskazówka nr 3
Całkiem niedawno ludzie po raz pierwszy "odwiedzili" miejsce, które odkryto dzięki pracom zapoczątkowanym przez naszego bohatera. Publikowane zdjęcia przedstawiały to, co w sentencji z Templariuszy było wskazówką do skarbu.
- Anna
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 lip 2013, 22:56
- Miejscowość: z Krainy Deszczowców
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Mam propozycje -pod dyskusje, wszak jest to forum dyskusyjne.
Moja propozycja: jesli przez tydzien od zadania zagadki (termin mozna uzgodnic) nikt nie bedzie bodaj probowal -podac odpowiedzi, to zadajacy ma obowiazek uzasadnic, dlaczego jego zdaniem ten bohater zagadki mialby byc znany odgadujacym?
Mamy tu bowiem klasyczny przyklad zagadki ktorej przy pomocy tak ogolnikowo sformuowanych stwierdzen nie da sie po prostu odgadnac.
Dobra zagadka -powinna moim zdaniem- sprawiac przyjemnosc obu stronom,
i zadajacemu, i odgadujacemu. A tu -ja, jako odgadujacy- odczuwam jedynie frustracje.
Jest zapewne jakis tam mr John Smith,przyjaciel Giovanniego Campoli, ktory popelnil byl opis Persji czy innego Tybetu, bedac geodeta, marzac o Atlantydzie, szkicujac komory serca w nieustannym perpetuum mobile.
Ale jak dowodzi ostatnie 10 dni nikt z nas o nim po prostu nie slyszal -albo tez, co rowniez mozliwe, a duzo bardziej prawdopodobne: zagadka jest po prostu zle sformuowana.
Jestem ciekawa Twojego uzasadnienia PiTTcie.
Moja propozycja: jesli przez tydzien od zadania zagadki (termin mozna uzgodnic) nikt nie bedzie bodaj probowal -podac odpowiedzi, to zadajacy ma obowiazek uzasadnic, dlaczego jego zdaniem ten bohater zagadki mialby byc znany odgadujacym?
Mamy tu bowiem klasyczny przyklad zagadki ktorej przy pomocy tak ogolnikowo sformuowanych stwierdzen nie da sie po prostu odgadnac.
Dobra zagadka -powinna moim zdaniem- sprawiac przyjemnosc obu stronom,
i zadajacemu, i odgadujacemu. A tu -ja, jako odgadujacy- odczuwam jedynie frustracje.
Jest zapewne jakis tam mr John Smith,przyjaciel Giovanniego Campoli, ktory popelnil byl opis Persji czy innego Tybetu, bedac geodeta, marzac o Atlantydzie, szkicujac komory serca w nieustannym perpetuum mobile.
Ale jak dowodzi ostatnie 10 dni nikt z nas o nim po prostu nie slyszal -albo tez, co rowniez mozliwe, a duzo bardziej prawdopodobne: zagadka jest po prostu zle sformuowana.
Jestem ciekawa Twojego uzasadnienia PiTTcie.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Nie zgadzam się absolutnie!Anna pisze:Moja propozycja: jesli przez tydzien od zadania zagadki (termin mozna uzgodnic) nikt nie bedzie bodaj probowal -podac odpowiedzi, to zadajacy ma obowiazek uzasadnic, dlaczego jego zdaniem ten bohater zagadki mialby byc znany odgadujacym?
Nasze forum ma również charakter poznawczy i dzięki takim zagadkom właśnie możemy poznać wiele ciekawych, do tej pory nieznanych nam osób i ich osiągnięcia (to przecież szalenie ciekawe!), nowych autorów książek (jak to było wczoraj z zagadką Hertla - nigdy wcześniej o tym autorze nie słyszałam, a teraz chętnie jakąś jego książkę przeczytam), nowe filmy itd.
Anna pisze:Dobra zagadka -powinna moim zdaniem- sprawiac przyjemnosc obu stronom,
i zadajacemu, i odgadujacemu. A tu -ja, jako odgadujacy- odczuwam jedynie frustracje.
Dobra zagadka to taka, nad którą trzeba się trochę pogłowić, poszukać, pomyśleć ...
Mnie to sprawia ogromną przyjemność. I nie odczuwam frustracji.
Bo przecież można zadać zagadkę, kto dowodził wojskami krzyżackimi pod Grunwaldem albo kto był cesarzem Francuzów. Ale po co?
Chociaż prawdą jest, że zagadki Pittowe są trudne. Ale niech takie będą, do licha!
Tym większa satysfakcja z odgadnięcia.
Wiesz, jak się cieszyłam, jak odgadłam Pókijańca?
Ostatnio zmieniony 02 paź 2017, 22:54 przez Yvonne, łącznie zmieniany 3 razy.
- PiTT
- Zlotowicz
- Posty: 934
- Rejestracja: 26 kwie 2017, 00:20
- Miejscowość: Gd./Tcz.
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
Dziękuję Yvonne. A już chciałem zakończyć zabawę i podać odpowiedźYvonne pisze: Nie zgadzam się absolutnie!
[...]
Dobra zagadka to taka, nad którą trzeba się trochę pogłowić, poszukać, pomyśleć ...
Mnie to sprawia ogromną przyjemność. I nie odczuwam frustracji.
Bo przecież można zadać zagadkę, kto dowodził wojskami krzyżackimi pod Grunwaldem albo kto był cesarzem Francuzów. Ale po co?
Chociaż prawdą jest, że zagadki Pittowe są trudne. Ale niech takie będą, do licha!
Tym większa satysfakcja z odgadnięcia.
Wiesz, jak się cieszyłam, jak odgadłam Pókijańca?
To banał, ale to, co przychodzi zbyt łatwo, nie jest przez nas cenione. Na forum jest kilkadziesiąt osób o zupełnie różnych kompetencjach, ja też często jestem zupełnie bezradny wobec zadawanych zagadek. Tak ma - moim zdaniem - być, ja np. nie znam "Siedmiu zacnych grzechów głównych" (już jest na liście), a - choć pewnie powinienem znać tę książkę - zagadka Hertela też mnie przerosła.
Staram się, żeby moje zagadki nie były zbyt oczywiste, zarówno w formie, jak i w treści.
Tymczasem:
Wskazówka nr 1
Naukowiec, początkowo znany - mimo zupełnie innego wykształcenia - z dzieł opisujących kraje dalekiego wschodu. W późniejszym okresie życia zupełnie zmienił swoje zainteresowania, jednak to, czego usilnie poszukiwał, ostatecznie okazało się nie istnieć. Do dziś wielu ludzi zajmuje się przedmiotem jego badań. Okazało się, że miały one też widoczny wpływ na kulturę.
Wskazówka nr 2
Zainteresowania wspomnianego naukowca - te późniejsze - były zlokalizowane zdecydowanie dalej niż daleki wschód. Był Amerykaninem, ale jego nazwisko często łączono z pewnym Włochem.
Wskazówka nr 3
Całkiem niedawno ludzie po raz pierwszy "odwiedzili" miejsce, które odkryto dzięki pracom zapoczątkowanym przez naszego bohatera. Publikowane zdjęcia przedstawiały to, co w sentencji z Templariuszy było wskazówką do skarbu.
Wskazówka nr 4
W miejscu, które ogromnie zajmowało naszego bohatera, nie ma obecnie nikogo. Niestety, osobiście tego nie sprawdzicie.
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3911
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Dziękuje! Ale jeszcze PiTT musi to potwierdzić.
Tak naprawdę na odpowiedź naprowadził mnie mój syn, który niedawno mnie zapytał:
- Tato, a wiesz która planeta jest planetą zakochanych?
- Wenus?
- Nie, Pluton
- A dlaczego?
- Bo tam jest wielkie serce!
nasa.gov
Tak naprawdę na odpowiedź naprowadził mnie mój syn, który niedawno mnie zapytał:
- Tato, a wiesz która planeta jest planetą zakochanych?
- Wenus?
- Nie, Pluton
- A dlaczego?
- Bo tam jest wielkie serce!
nasa.gov
Ostatnio zmieniony 03 paź 2017, 22:14 przez Barabasz, łącznie zmieniany 2 razy.