A. Bahdaj - "Portret z paragrafem"

Dział poświęcony literaturze
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6423
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 217 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy
Kontakt:

A. Bahdaj - "Portret z paragrafem"

Post autor: PawelK »

Właśnie nabyłem dzisiaj.
Nikt się nie wypowiadał na temat twórczości Bahdaja dla dorosłych. Czy to oznacza, że nikt nie czytał?
Postaram się po przeczytaniu coś napisać.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 00:12 przez PawelK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16445
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 423 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Re: "Portret z paragrafem" czyli AB jako Dominik D

Post autor: Czesio1 »

PawelK pisze:Właśnie nabyłem dzisiaj.
Nikt się nie wypowiadał na temat twórczości Bahdaja dla dorosłych. Czy to oznacza, że nikt nie czytał?
Postaram się po przeczytaniu coś napisać.
Ja przyznam się szczerze, że nie tylko nie znam twórczości Bahdaja dla dorosłych ale nawet konkursową "Podróż za jeden uśmiech" dopiero w tym roku po raz pierwszy przeczytałem.
Ciekaw jestem Twoich wrażeń Pawle z lektury "Portretu z paragrafem", może teraz przyjdzie czas na nadrobienie zaległości?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6423
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 217 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Czesio1 pisze:Ja przyznam się szczerze, że nie tylko nie znam twórczości Bahdaja dla dorosłych
Przeglądając twórczość Adama Bahdaja stwierdziłem, że czytałem już coś co nie było do końca dla dzieci - Trzecią granicę, ale chyba za wcześnie ta książka trafiła w moje ręce, bo wspominam ją jako tragiczną i ciężką. Później jakoś zniknęła z mojej półki i chyba nie bardzo żałowałem. Może spróbuję odszukać, tym bardziej, że książka została napisana w oparciu o własne przeżycia autora. Adam Bahdaj był bowiem kurierem tatrzańskim w czasie II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16445
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 423 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Post autor: Czesio1 »

PawelK pisze: Może spróbuję odszukać, tym bardziej, że książka została napisana w oparciu o własne przeżycia autora. Adam Bahdaj był bowiem kurierem tatrzańskim w czasie II wojny światowej.
Już to jest dla mnie wystarczającym powodem do sięgnięcia po tę książkę.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Kynokephalos
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1066
Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
Miejscowość: z dużego miasta
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kynokephalos »

PawelK pisze:Adam Bahdaj był bowiem kurierem tatrzańskim w czasie II wojny światowej.
Wiedziałem, że Bahdaj urodził się i dorastał w Zakopanem, a w czasie wojny przedostał się do Budapesztu, tam nauczył się języka węgierskiego i działał na rzecz Polaków i Polski. Na pewno znał wielu kurierów i wiele z nimi rozmawiał. Ale o kurierskiej pracy jego samego nie słyszałem. Gdzie można dowiedzieć się o tym więcej? Na ile "Trzecią granicę" i "Drogę przez góry" można traktować jako powieści autobiograficzne?

A prócz wymienionych wyżej rekomendowałbym "Order z księżyca", w tej samej scenerii.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
Obrazek Obrazek
Wonderful things...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8891
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: TomaszK »

A w moje ręce wpadła właśnie książka "Gdzie Twój dom Telemachu", której nie przeczytałem w stosownym czasie czyli w młodości. Zabieram się aby nadrobić tę zaległość.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6423
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 217 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Przeczytałem.
Typowy kryminał socjalistyczny. Nic szczególnego. W sumie nie rozumiem dlaczego ta książka stoi na Allegro prawie 30 zeta. Może kolekcjonersko jest wartościowa ale jako kryminał - przeciętny.
Chyba skutecznie zniechęciłem się do kolejnych dzieł Dominika Damiana.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7221
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 112 razy

Post autor: Brunhilda »

Czyli Dominik Damia to pseudonim Bahdaja? Sorry zupełnie jestem tak daleko od tych spraw, ze może coś głupio sie pytam ale nic nie pamietam normalnie. Tego Telemacha cosjakby przez mgle pamietam. Ale może po prostu tytuł... A dlaczego to pisał pod pseudonimem? Ze nie dla dzieci to ktoś inny niby?
złoczyńca
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 356
Rejestracja: 26 mar 2014, 14:09
Tytuł: rozglądam się
Miejscowość: ćmiłów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: złoczyńca »

pewnie jako Bahdaj kojarzył się tylko z dziecięcą/młodzieżową literaturą a chciał zaistnieć także na rynku dla dorosłych.

Ja, poza klasykami pamiętam (na szczęście jak przez mgłę - pisze na szczęście bo będę mógł sobie je przypomnieć lub przeczytać niejako od nowa, nie pamiętając co i jak się skończy co doda dodatkowego smaczku) "Uwaga, czarny parasol!", Kapelusz za 100 000", "Tańczącego Słonia", szkoda, że nie udało się sfilmować także tych książek...

A kojarzycie, że Bahdaj pisał także westerny? np. "Czarne sombrero" czy "Dan Drewer i Indianie" oraz zupełnie dla dzieci, co jest zresztą lekturą chyba w I-szej klasie: "Pilot i ja"?
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13053
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 192 razy

Post autor: Yvonne »

TomaszK pisze:A w moje ręce wpadła właśnie książka "Gdzie Twój dom Telemachu", której nie przeczytałem w stosownym czasie czyli w młodości. Zabieram się aby nadrobić tę zaległość.
Jak Ci się podobała ta książka Tomaszku?

Ja kiedyś kilkakrotnie czytałam obie części: "Telemach w dźinsach" i "Gdzie twój dom, Telemachu?" - obie bardzo lubiłam :-)
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16445
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 423 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze: Ja kiedyś kilkakrotnie czytałam obie części: "Telemach w dźinsach" i "Gdzie twój dom, Telemachu?" - obie bardzo lubiłam :-)
Ja gdzieś w swojej biblioteczce mam tę drugą pozycję, ale jakoś nie miałem okazji sięgnąć po nią.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”