Wycieczki objazdowe - opinie
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13031
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
Wycieczki objazdowe - opinie
Czy ktoś z Was jeździ czasem na zagraniczne wycieczki objazdowe?
Jakie są plusy? Jakie minusy?
Na co zwracać uwagę w ofertach?
Będę wdzięczna za Wasze rady
Jakie są plusy? Jakie minusy?
Na co zwracać uwagę w ofertach?
Będę wdzięczna za Wasze rady
Ostatnio zmieniony 28 gru 2017, 22:01 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Re: Wycieczki objazdowe - opinie
Nawet nie wiem jak mam odpowiedzieć. Większość moich urlopów to wycieczki objazdowe.Nie jestem wstanie usiedzieć. Będąc na Krecie przez 2 tygodnie, na plaży byłe 2 razy po pół godziny. Reszta to zwiedzanie i integracja z Kreteńczykami.Yvonne pisze:Czy ktoś z Was jeździ czasem na zagraniczne wycieczki objazdowe?
Jakie są plusy? Jakie minusy?
Na co zwracać uwagę w ofertach?
Będę wdzięczna za Wasze rady
Na zorganizowanych , nie byłem. Trzeba mieć wyrozumiałość do programu, tak sądzę i cieszyć się z wrażeń.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5293
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Nie podoba mi się taka opcja spędzania czasu i pieniędzy. Nawet na zwykłych wycieczkach fakultatywnych, na których zdarzało mi się w młodości bywać, czułem się jak u poganiaczy wielbłądów.Yvonne pisze:Czy ktoś z Was jeździ czasem na zagraniczne wycieczki objazdowe?
Jakie są plusy? Jakie minusy?
Na co zwracać uwagę w ofertach?
Będę wdzięczna za Wasze rady
Ograniczony czas na zwiedzanie. Nie te obiekty, które akurat chciałem zobaczyć. Posiłki o nieodpowiednich porach. Poza tym z reguły okazywało się, że jak sam sobie zrobię daną wycieczkę, to mam dużo taniej i nikt mnie nie szturcha, że czas iść dalej.
Wyjątkiem są nasze forowe zloty, gdzie oczywiście cenię sobie organizację, która jest po prostu dobra.
Tobie zapewne chodzi o taką wycieczkę typu Tour de Europa, czyli po jednym dniu na jakieś miasto. Na takiej nie byłem.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13031
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
No właśnie dlatego nie mogę się zdecydowaćMysikrólik pisze:Nie podoba mi się taka opcja spędzania czasu i pieniędzy. Nawet na zwykłych wycieczkach fakultatywnych, na których zdarzało mi się w młodości bywać, czułem się jak u poganiaczy wielbłądów.
Ograniczony czas na zwiedzanie. Nie te obiekty, które akurat chciałem zobaczyć. Posiłki o nieodpowiednich porach. Poza tym z reguły okazywało się, że jak sam sobie zrobię daną wycieczkę, to mam dużo taniej i nikt mnie nie szturcha, że czas iść dalej.
Obawiam się, że również nie przypadną mi do gustu.
Marzy mi się objazdówka po Włoszech. Ale obawiam się, że sama nie jestem w stanie jej zorganizować. Zwłaszcza z jednym kierowcą byłoby to trudne. Jak wiecie, nie prowadzę.
Znalazłam ofertę wycieczki, która BARDZO mi się podoba, ale nie jestem przekonana, czy to forma dla mnie.
Myślę, że najlepszą opcją jest samodzielne zorganizowanie takiego wypadu, ale w minimum 4 osoby. Najlepiej pojechać z jakąś zaprzyjaźnioną parą. Wtedy i kierowcy mogą się zmieniać i można wynająć na nocleg jakiś apartament składający się z dwóch osobnych pokojów.
Bo kwestia programu to już jest pikuś. Od 20 lat marzę o takiej wyprawie i planuję ją w głowie od dawna
Może ktoś z Was ma ochotę dołączyć do nas?
Ostatnio zmieniony 29 gru 2017, 10:01 przez Yvonne, łącznie zmieniany 4 razy.
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Całkiem poważnie rozważam taką opcję.Yvonne pisze:Może ktoś z Was ma ochotę dołączyć do nas?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11652
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Na pewno nie ten 2018 rok.Yvonne pisze:O, to miło. Zadzwoń, jak interesują Cię szczegółyjohny pisze: Yvonne napisał/a:
Może ktoś z Was ma ochotę dołączyć do nas?
Całkiem poważnie rozważam taką opcję.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- grim_reaper
- Zlotowicz
- Posty: 620
- Rejestracja: 27 cze 2017, 22:53
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 88 razy
- Otrzymał podziękowań: 62 razy
Najwiekszy minus objazdówek to brak czasu na zobaczenie/zwiedzenie wszystkich interesujacych miejsc.
Zgadzam się ze zbychowec. Podczas planowania warto znaleźć miejsca, które są relatywnie blisko.
Jakiś czas temu robilem tygodniową objazdówkę Szwajcarii. Przegieliśmy z planowaniem i codziennie wyjazd wczesnie rano, a powrót okolo 22 -23. Dodatkowo "baze wypadową" mielismy w jednym mieście. Czasami trzeba bylo przejechac sporo kilometrów by zwiedzić zaplanowane miejsce.
Jednak bardzo mocno polecam taka forme zwiedzania. Zatrzymujesz się gdzie i kiedy chcesz.
Zgadzam się ze zbychowec. Podczas planowania warto znaleźć miejsca, które są relatywnie blisko.
Jakiś czas temu robilem tygodniową objazdówkę Szwajcarii. Przegieliśmy z planowaniem i codziennie wyjazd wczesnie rano, a powrót okolo 22 -23. Dodatkowo "baze wypadową" mielismy w jednym mieście. Czasami trzeba bylo przejechac sporo kilometrów by zwiedzić zaplanowane miejsce.
Jednak bardzo mocno polecam taka forme zwiedzania. Zatrzymujesz się gdzie i kiedy chcesz.
Ostatnio zmieniony 31 gru 2017, 14:42 przez grim_reaper, łącznie zmieniany 1 raz.
ℍ𝕒𝕝𝕝ó 𝕞𝕪𝕣𝕜𝕦𝕣 𝕘𝕒𝕞𝕝𝕚 𝕧𝕚𝕟𝕦𝕣 𝕞𝕚𝕟𝕟
- Milady
- Zlotowicz
- Posty: 1437
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
- Miejscowość: Bezludna Wyspa
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Ja na początku zrozumiałam, że chodzi Ci właśnie o objazdówkę w sensie własnej organizacji. Ja tak właśnie do Włoch wyjechałam! We dwie z moją ówczesną szefową. Było bardzo przyjemnie. We Włoszech jest świetna komunikacja, więc nawet ten samochód nie jest konieczny (my byłyśmy bez samochodu). Podobną objazdówkę miałam w zeszłe wakacje. Tydzień spędziłam w Mołdawii codziennie przemieszczając się w inne miejsce. U nas był jeden minus (choć ostatecznie to może nawet i plus). Ponieważ każdego dnia byliśmy gdzieś indziej, mieliśmy nakreślony mniej więcej plan trasy jaką będziemy się poruszać. Nie wiedzieliśmy jednak gdzie nam się spodoba i w którym miejscu będziemy chcieli spędzić więcej czy mniej czasu. Tak więc nie miałam zaplanowanego żadnego noclegu, ponieważ chciałam mieć swobodę i możliwość wyboru. Przez to raz musieliśmy spać na polanie w lesie, raz na dziko nad rzeką, kiedy indziej musieliśmy prosić ludzi o możliwość przenocowania nas w ich domach. Niestety sieć noclegowa w Mołdawii pozostawia wiele do życzenia. Ale za to dzięki temu poznałam wielu ciekawych ludzi oraz ich kulturę i przeżyłam niezłe przygody.Yvonne pisze:No właśnie dlatego nie mogę się zdecydowaćMysikrólik pisze:Nie podoba mi się taka opcja spędzania czasu i pieniędzy. Nawet na zwykłych wycieczkach fakultatywnych, na których zdarzało mi się w młodości bywać, czułem się jak u poganiaczy wielbłądów.
Ograniczony czas na zwiedzanie. Nie te obiekty, które akurat chciałem zobaczyć. Posiłki o nieodpowiednich porach. Poza tym z reguły okazywało się, że jak sam sobie zrobię daną wycieczkę, to mam dużo taniej i nikt mnie nie szturcha, że czas iść dalej.
Obawiam się, że również nie przypadną mi do gustu.
Marzy mi się objazdówka po Włoszech. Ale obawiam się, że sama nie jestem w stanie jej zorganizować. Zwłaszcza z jednym kierowcą byłoby to trudne. Jak wiecie, nie prowadzę.
Znalazłam ofertę wycieczki, która BARDZO mi się podoba, ale nie jestem przekonana, czy to forma dla mnie.
Myślę, że najlepszą opcją jest samodzielne zorganizowanie takiego wypadu, ale w minimum 4 osoby. Najlepiej pojechać z jakąś zaprzyjaźnioną parą. Wtedy i kierowcy mogą się zmieniać i można wynająć na nocleg jakiś apartament składający się z dwóch osobnych pokojów.
Bo kwestia programu to już jest pikuś. Od 20 lat marzę o takiej wyprawie i planuję ją w głowie od dawna
Może ktoś z Was ma ochotę dołączyć do nas?
W który rejon Włoch chciałabyś się wybrać Yvonne?
Ostatnio zmieniony 03 sty 2018, 14:23 przez Milady, łącznie zmieniany 2 razy.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13031
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
Brzmi świetnie! Aż pozazdrościłam.Milady pisze:Ja na początku zrozumiałam, że chodzi Ci właśnie o objazdówkę w sensie własnej organizacji. Ja tak właśnie do Włoch wyjechałam! We dwie z moją ówczesną szefową. Było bardzo przyjemnie. We Włoszech jest świetna komunikacja, więc nawet ten samochód nie jest konieczny (my byłyśmy bez samochodu). Podobną objazdówkę miałam w zeszłe wakacje. Tydzień spędziłam w Mołdawii codziennie przemieszczając się w inne miejsce. U nas był jeden minus (choć ostatecznie to może nawet i plus). Ponieważ każdego dnia byliśmy gdzieś indziej, mieliśmy nakreślony mniej więcej plan trasy jaką będziemy się poruszać. Nie wiedzieliśmy jednak gdzie nam się spodoba i w którym miejscu będziemy chcieli spędzić więcej czy mniej czasu. Tak więc nie miałam zaplanowanego żadnego noclegu, ponieważ chciałam mieć swobodę i możliwość wyboru. Przez to raz musieliśmy spać na polanie w lesie, raz na dziko nad rzeką, kiedy indziej musieliśmy prosić ludzi o możliwość przenocowania nas w ich domach. Niestety sieć noclegowa w Mołdawii pozostawia wiele do życzenia. Ale za to dzięki temu poznałam wielu ciekawych ludzi oraz ich kulturę i przeżyłam niezłe przygody.
Najchętniej wszędzie! Chciałabym zwiedzić całe Włochy. Ale tak się nie da.Milady pisze:W który rejon Włoch chciałabyś się wybrać Yvonne?
Po zebraniu opinii wśród wielu znajomych, po przeczytaniu setek opinii na temat wycieczek objazdowych w internecie podjęlismy decyzję, że jedziemy z biurem podróży.
Raz kozie śmierć.
Program jest naprawdę super, a opinie o nim same pozytywne. To podobno najciekawszy program wycieczki do Włoch.
Dodatkowo przewodnicy w każdym miejscu. Sama tak nie zwiedzę. Ufam, że przewodnik powie mi więcej, niż wyczytam w przewodniku książkowym.
No i mam nadzieję, że nie trafi się jakaś fatalna maruda, która zepsuje pobyt całej ekipie. Zresztą, mam sposoby na takich ludzi
- Milady
- Zlotowicz
- Posty: 1437
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
- Miejscowość: Bezludna Wyspa
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Jest też inny plus takiej decyzji - dowiesz się czy taka forma zwiedzania Ci odpowiada.Yvonne pisze:Po zebraniu opinii wśród wielu znajomych, po przeczytaniu setek opinii na temat wycieczek objazdowych w internecie podjęlismy decyzję, że jedziemy z biurem podróży.
Raz kozie śmierć.
A możesz zdradzić jakie miejscowości przewiduje program?
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13031
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
Otóż to!Milady pisze:Jest też inny plus takiej decyzji - dowiesz się czy taka forma zwiedzania Ci odpowiada.
Jak mi się nie spodoba, to więcej nie pojadę.
Jasne! Zwłaszcza, że jedziemy z biurem podróży z Łodzi!Milady pisze:A możesz zdradzić jakie miejscowości przewiduje program?
Mają najciekawszy program.