Ciekawostki z naszych miast

[TomaszK]

A czy to są w ogóle nasze cyfry ?
A swoją drogą, to osoba poniżej, ma na szyi znak wyglądający jak druga cyfra.

[Nemsta]

Nasze, zdjęcie wykonane w środkowej Polsce
To się bawimy
I to oczywiście 1
Potem mamy dziwny znaczek, który interpretuję jako połowę 8, zatem 4
Następny znaczek, może być interpretowany dwojako. Jako pochylone 7 ale i połowa rzymskiej X, czyli 5; chociaż ta druga wersja mało do mnie przemawia, gdyż równie dobrze można by zapisać to rzymskim V.
Ostatnia jest czytelna 8.
Mamy zatem datę 1478. Zakładamy, że właściwą.
Teraz przechodzimy do osoby poniżej. Właśnie, kto to jest? Wielu skłania się, że to znana postać, którą namalował ktoś pokroju "Mistrza z Czachowa". I ów symbol na ciele, co może oznaczać?

[Babie_Lato]

I to oczywiście 1
Potem mamy dziwny znaczek, który interpretuję jako połowę 8, zatem 4
Następny znaczek, może być interpretowany dwojako. Jako pochylone 7 ale i połowa rzymskiej X, czyli 5; chociaż ta druga wersja mało do mnie przemawia, gdyż równie dobrze można by zapisać to rzymskim V.
Ostatnia jest czytelna 8.
Mamy zatem datę 1478. Zakładamy, że właściwą.

Szukajcie, a znajdziecie
Według mnie nie trzeba interpretować

[Nemsta]

Babie_Lato, dlatego jesteś moja, Moja, MOJA

[VdL]

To raczej ciekawostka z waszego miasta. Pewna fabryka, której niestety już nie ma potrafiła zrobić coś takiego. Marzenie każdego nastolatka w latach siedemdziesiątych. Myślę, że robiłby również dzisiaj furorę.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 501628.jpg medium=http://s17.postimg.org/suvwju4pb/polcross.jpg large=http://s17.postimg.org/suvwju4pb/polcross.jpg group=23895][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 503055.jpg medium=http://s21.postimg.org/a1qjoykd3/image.jpg large=http://s21.postimg.org/a1qjoykd3/image.jpg group=23895][/gimg]

[Yvonne]

Z dedykacją dla johny'ego i Rocha:

http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/56 ... LokBydLink

Nic dodać, nic ująć.

[Nemsta]

Opinia Poland Sotheby's International Realty trochę z kaczego kuperka. Na moje gusta Bydgoszcz powinna być na 1 miejscu. Ale jak się chwalą, że przed Toruniem.
Kompleks, nie ma co

[Czesio1]

Z dedykacją dla johny'ego i Rocha:

http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/56 ... LokBydLink

Nic dodać, nic ująć.

Nie dokończyli tytułu Yvonne:
"Bydgoszcz wśród 10 miast najatrakcyjniejszych do zamieszkania...w gminie Bydgoszcz"

[PawelK]

Biorąc pod uwagę, że autorzy rankingu się nie zająknęli nawet na temat Poznania czy Szczecina, wygląda to trochę śmiesznie. Na forum skyscrapper jest sugestia, że ranking głównie opiera się na portfelu nieruchomości firmy, która robiła ranking.

[Nemsta]

Biorąc pod uwagę, że autorzy rankingu się nie zająknęli nawet na temat Poznania czy Szczecina, wygląda to trochę śmiesznie. Na forum skyscrapper jest sugestia, że ranking głównie opiera się na portfelu nieruchomości firmy, która robiła ranking.

No ale CB przed CT, rozumiesz

[PawelK]

No ale CB przed CT, rozumiesz

Rozumiem, wyczytałem ten element kompleksów na portalu wybiórczej.

tuz za Warszawa, ale przed Toruniem

[Yvonne]

Zainspirowana wspaniałą relacją Konfiturka opisującą jego miasto, postanowiłam pochwalić się, że moje miasto kilka miesięcy temu jako pierwsze w Polsce wzięło udział w akcji "świat od świtu do zmierzchu".

"Bydgoszcz od świtu do zmierzchu" to film pokazujący zwykłych/niezwykłych mieszkańców Bydgoszczy. Ogniwem spinającym wszystkie historie jest postać kominiarza robiącego przegląd pieców w różnych domach i rozmawiającego z napotkanymi ludźmi. W filmie najbardziej urzekła mnie historia ponad dziewięćdziesięcioletniego miłośnika filmów, który w swoim życiu obejrzał ich tysiące i od najwcześniejszych młodzieńczych lat prowadził kronikę z tytułami i opisami filmów oraz datami, kiedy je obejrzał. Ciekawie i zabawnie wypowiada się on wspaniałym, eleganckim językiem na temat filmów współczesnych
Niestety, Pan ten zmarł wkrótce po nakręceniu filmu, ale jeszcze zdążył podzielić się swoją ogromną pasją.
Zaskoczyła mnie scena rozgrywająca się na cmentarzu, gdzie kilkoro Cyganów pije wódkę przy grobie swojego kolegi i snuje rozważania na tematy egzystencjalne.
W filmie występuje też dyrektorka szkoły mojego Sokole Oko i jeden z wybitnych uczniów z klasy talentów z naszej Szkoły Muzycznej.
Nie mogło zabraknąć słynnej Kobiety z Walizką, znanej każdemu mieszkańcowi mojego miasta (moi goście forowi też mieli okazję ją zobaczyć podczas spotkania w Bydgoszczy). To kobieta, która od wielu, wielu lat chodzi po bydgoskich ulicach z walizką. Dzień w dzień. Jakby ciągle wybierała się w podróż. Kobieta jest bardzo wysoka, na dodatek chodzi w szpilkach oraz elegancko ubrana i jej sylwetkę widać z daleka. Idąc, ciągnie za sobą dużą walizkę na kółkach. Całymi dniami ... Wszyscy zastanawiają się nad jej historią i genezą jej wiecznych podróży i błądzenia po ulicach miasta.

Oto fragment tekstu opisującego ten film:

Film "Bydgoszcz od świtu do zmierzchu" pokazał miasto, jakiego do tej pory nie znaliśmy. Nie ma w sobie nic z promocyjnej laurki pełnej pocztówkowych widoków - to prawdziwy obraz miasta, w którym najważniejszą rolę zagrali ludzie. Kilkunastu filmowców pod okiem doświadczonych autorów, m.in. Mirosława Dembińskiego, Marcin Sautera, Maciej Cuskego czy Jacka Bławuta, przez kilka tygodni z kamerą w ręku krok po kroku realizowało swoje etiudy, które złożyły się na godzinny dokument o Bydgoszczy.


Tutaj można przeczytać więcej:

http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... zchu_.html

Ciekawe, czy inne miasta wezmą udział w tej akcji. Ja film o moim mieście i jego mieszkańcach obejrzałam z wielką przyjemnością.

[Von Dobeneck]

Hmmm...Może jadąc na Tajemniczy Zlot, pojadę przez Bydgoszcz...

[Yvonne]

Hmmm...Może jadąc na Tajemniczy Zlot, pojadę przez Bydgoszcz...

Zapraszam!

[Von Dobeneck]

Hmmm...Może jadąc na Tajemniczy Zlot, pojadę przez Bydgoszcz...

Zapraszam!

A dziękuję.
A może Ty, w rewanżu pojedziesz na Tajemniczy Zlot skrótem przez Podlasie? Podlaski Przełom Bugu jest malowniczy.

[Yvonne]

A może Ty, w rewanżu pojedziesz na Tajemniczy Zlot skrótem przez Podlasie? Podlaski Przełom Bugu jest malowniczy.

Brzmi nieźle
Ja tam przecież nigdy nie byłam!

[Von Dobeneck]

A może Ty, w rewanżu pojedziesz na Tajemniczy Zlot skrótem przez Podlasie? Podlaski Przełom Bugu jest malowniczy.

Brzmi nieźle
Ja tam przecież nigdy nie byłam!

Nie byłaś, bo Samochodzik zignorował Podlasie. Ale to nic, dopiszę brakującą część.

[Czesio1]

Nie byłaś, bo Samochodzik zignorował Podlasie. Ale to nic, dopiszę brakującą część.

Oj, może już zostawmy kanon w 12 (czyt w 11) częściach i nie dopisujmy kolejnych tomów?
Czyli tak, Dobek jedzie na Tajemniczy Zlot przez miasto leżące niedaleko Torunia. Zabawi tam dzień-dwa, potem zabiera Yvonne i harcerzy i jadą na Tajemniczy Zlot przez Podlasie. Tam zabawią dzień-dwa (zapewne będą noclegi pod namiotem) i potem razem ruszają na Tajemniczy Zlot w Bieszczady gzie dołączą do nas.
Prawda jakie to proste? W ten sposób Dobek dojedzie i Yvonne nie będzie miała problemu jak dojechać nad Solinę.

[Yvonne]

Czyli tak, Dobek jedzie na Tajemniczy Zlot przez miasto leżące niedaleko Torunia

Prawda jakie to proste? W ten sposób Dobek dojedzie i Yvonne nie będzie miała problemu jak dojechać nad Solinę.

No teraz się trochę zrehabilitowałeś, Czesio.
Ale tylko trochę

[Czesio1]

Czyli tak, Dobek jedzie na Tajemniczy Zlot przez miasto leżące niedaleko Torunia

Prawda jakie to proste? W ten sposób Dobek dojedzie i Yvonne nie będzie miała problemu jak dojechać nad Solinę.

No teraz się trochę zrehabilitowałeś, Czesio.
Ale tylko trochę

Starałem się jak mogłem

[Yvonne]

Czesio, zobaczysz, że jak wreszcie kiedyś przyjedziesz do mnie na zwiedzanie Bydgoszczy, to zapomnisz, że w ogóle istnieje takie miasto jak Toruń

[Von Dobeneck]

Oj, może już zostawmy kanon w 12 (czyt w 11) częściach i nie dopisujmy kolejnych tomów?

Masz rację Czesiu. Patrząc na mój stosunek do różnych kontynuatorów, pewnie sam ze sobą bym nie rozmawiał.

Czyli tak, Dobek jedzie na Tajemniczy Zlot przez miasto leżące niedaleko Torunia. Zabawi tam dzień-dwa, potem zabiera Yvonne i harcerzy i jadą na Tajemniczy Zlot przez Podlasie. Tam zabawią dzień-dwa (zapewne będą noclegi pod namiotem) i potem razem ruszają na Tajemniczy Zlot w Bieszczady gzie dołączą do nas.

W ten sposób dojechalibyśmy z miesiąc po zlocie.

[Czesio1]

Czesio, zobaczysz, że jak wreszcie kiedyś przyjedziesz do mnie na zwiedzanie Bydgoszczy, to zapomnisz, że w ogóle istnieje takie miasto jak Toruń

No ba, tylko jak trafić do Twego miasta? Jedziesz, jedziesz i możesz ominąć.

[VdL]

Coś dla Bydgoszczan oraz wielbicieli nieistniejącej firmy Romet.
Romet to był jeden z największych producentów rowerów w Europie.
Universal u nas znany jako Wigry2, z przerzutami Shimano i lakierem metalikiem
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 1. Universal.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 2. Universal.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 3. Universal.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 4. Polo Junior.[/ltimgp]
[ximg]Poza popularnymi w naszym kraju Sokołami, Flamingami, Wigrami, Jubilatami i Pelikanami były również Tylery i Universale te były produkowane część na eksport.
Zapewne nie jest wam wszystkim wiadome, ale nadal są chwalone, cenione i poszukiwane stare rowery Rometa w USA, Kanadzie czy Singapurze. Występowały one włąśnie tam pod nazwą Universal lub Tyler. Pierwszy eksport Tylerów i Universali do USA i Kanady nastąpił w połowie lat 60-tych
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 5. Tyler.[/ltimgp]
[ximg]... a rozwinął się w latach 70 tych i początku lat 80tych.
W większości te rowery były stylizowane na beach cruisery. Spłacaliśmy nimi zaciągnięte kredyty. Rowery te w większości miały metalizowany kolor i dodatki z importu.
inny Tyler z lat 60-tych
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 6. Tyler.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 7. Tyler.[/ltimgp]
[ximg]Kilka ciekawych egzemplarzy zostało w kraju, głównie to z tzw. poniedziałkowej produkcji ku zadowoleniu małolatów.
Oto kilka z nich:
U nas Gazela w Kanadzie, Tyler
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 8. Tyler.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 9. Tyler.[/ltimgp]
[ximg]Tyler nie tylko dla chłopców
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 10. Tyler damski.[/ltimgp]
[ximg]
Logo Rometu na Tylerze
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 11. Logo Rometu na Tylerze.[/ltimgp]
[ximg] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 12. Tyler.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 13. Tyler.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 14. Tyler.[/ltimgp]
[ximg]Ten sam rower (mojej córki, przed renowacją) przeznaczony na rynek wewnętrzny występujący pod nazwą Cross lub Reksio
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 15. Tyler mojej córki.[/ltimgp]
[ximg]Po renowacji, kolor jedyny właściwy
[lgimgp small= medium= large= group=grp0002015042300003]Fot 16. Tyler córki, po renowacji.[/lgimgp]
[ximg]
Polo
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 17. Polo.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 18. Polo.[/ltimgp]
[ximg]Romet Motocross, zanim powstały BMXy
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 19. Romet Motocross, zanim powstały BMX-y.[/ltimgp]
[ximg]Romet Universal '75
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 20. Romet Universal '75.[/ltimgp]
[ximg]Mój dawny Universal z 1978r. odbudowany, przekazany następnemu pokoleniu.
pierwsza odsłona
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 21. Mój dawny Universal z 1978 r.[/ltimgp]
[ximg]Ostateczna wersja. Brakuje mu tylko pneumatycznego zawieszenia
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 22. Mój dawny Universal z 1978r. Ostateczna wersja.[/ltimgp]
[ximg]... a zaczęło się od tego: rocznik 1972, POLO-LUX
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 23. Rocznik 1972, POLO-LUX.[/ltimgp]
[ximg]
S¡ też perełki, w fabrycznym stanie
Polcross z 1975 z przerzutkami Shimano, wtedy byłyby marzeniem.
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 24. Polcross z 1975 z przerzutkami Shimano.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 25. Polcross z 1975 z przerzutkami Shimano.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 26. Polcross z 1975 z przerzutkami Shimano.[/ltimgp]
[ximg]Natomiast moim faworytem był Polo-Lux
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 27. Polo-Lux.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 28. Polo-Lux.[/ltimgp] [ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 29. Polo-Lux.[/ltimgp]
[ximg]Zmiana biegów, mega lans
[ltimgp small= medium= group=grp0002015042300003]Fot 30. Polo-Lux. Zmiana biegów, mega lans![/ltimgp]
[ximg]W latach siedemdziesiątych sporadycznie można było spotkać takie egzemplarze na ulicy. Obecnie moda wraca na wygodne rowery, jest ich coraz więcej. Oby tak dalej.

[Nemsta]

Van de loro, jesteś wariat! I za to dziękuję

[VdL]

Van de loro, jesteś wariat! I za to dziękuję

Wiem, ale pocieszam się, że są lepsi.

http://prlbikes.pl/tyler-polo-lux
http://chlopcyrometowcy.pl/

Ciekawe czy ktoś z was ma jeszcze Rometa

[PawelK]

Na prośbę VdL zmieniłem obrazki w jego poście o Romecie na galeryjkę.

Ale coś jest źle z tymi obrazkami z galeryjek, bo biegają po ekranie jak oszalałe. Ten sam efekt miałem przy Twoich zdjęciach z Belgii.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 911655.jpg medium=http://i1116.photobucket.com/albums/k56 ... 080228.jpg large=http://i1116.photobucket.com/albums/k56 ... g~original group=28062][/gimg]

[VdL]

Trzeba poprawić wstawianie zdjęć z tekstem. Tekst stał się drugoplanowy, co w przypadku opisu jakieś relacji może być trudne. To tak na przyszłość

[Yvonne]

Ale coś jest źle z tymi obrazkami z galeryjek, bo biegają po ekranie jak oszalałe. Ten sam efekt miałem przy Twoich zdjęciach z Belgii.

Ja tego nie mam.
Jest idealnie - bardzo mi się podoba ta wersja z galerią zdjęć!

Brawo, Zbychowiec

[VdL]

Teraz rewelacja