przygoda z Wujem Samem

Dział poświęcony sprawom ogólnym dotyczącym przygód na żywo
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

Sunęliśmy na południowy-wschód, do Idaho, gdzie czekał na nas rewelacyjny Craters of the Moon
i dalej, mając na celu najpiękniejszy stan USA, czyli Utah i Salt Lake City - "Watykan Mormonów"

ale po drodze jeszcze kilka chwil z trasy ...
jeśli pozwolicie Drodzy Samochodzikowcy :-D

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 312962.jpg medium= large=http://s12.postimg.org/ojgmqgi7h/img001.jpg group=glr30717][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 400557.jpg medium= large=http://s17.postimg.org/orvbwx29b/img002.jpg group=glr30717][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 439303.jpg medium= large=http://s9.postimg.org/d36d1id8f/img003.jpg group=glr30717][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/o ... 607311.jpg medium= large=http://s15.postimg.org/9j59kju8b/img004.jpg group=glr30717][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

No dobra, pustynia i pustynia.

Już szukam jakiegoś miasta, szukam, chwila jeszcze - jest! Nawet tam spaliśmy.
Ale o tym akurat lepiej zapomnieć :-D
Hotel był dziwny, jakby z przerobionej szkoły, może zły wybraliśmy. Recepcjonistka, młoda dziewczyna z dalekiej prowincji, nie mogła się nadziwić, że chcemy zwiedzać Boise. Była przekonana, że coś z nami nie tak, dziwnie patrzyła na dziecko. Może pomyślała, że porwaliśmy ...

No więc Boise. Tak, tak dobrze słychać. Boise. Wcześniej nie znałem wcale tej nazwy.
I już wiem, że to nie jest nazwa proszku do prania.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2015, 12:41 przez Batura, łącznie zmieniany 1 raz.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

Boise to miasto stołeczne stanu Idaho.

Nie należy może do najpiękniejszych metropolii USA, tym bardziej nie ma się co chwalić, że tam się akurat miało pecha urodzić, lub wychować.

Ale, jak to w Ameryce, każdy ma jakieś plusy.
Boise ma dwie zalety niewątpliwe:

a) kompletny brak konkurencji (najbliższe miasto, gdzie są autobusy miejskie, znajduje się o dzień szybkiej jazdy samochodem)

b) Boise jest najmniej znaną i najmniej kojarzoną stolicą stanową w USA

a to już coś
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

w Boise, na lokalnym ryneczku, kupiliśmy też od amerykańskiego chłopa, i zjedliśmy zaraz, wspaniałą kiełbaskę z konia ...

sucha, pachnąca, chrupka - wow

pytajcie w Boise o rynek produktów rolnych - rewelka!
i o chłopa

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/b ... 237124.jpg medium= large=http://s28.postimg.org/t3mgkj9v1/img001.jpg group=glr30721][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/b ... 323888.jpg medium= large=http://s7.postimg.org/u1ggdrgi3/img002.jpg group=glr30721][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/b ... 358349.jpg medium= large=http://s14.postimg.org/j0ix33xsx/img003.jpg group=glr30721][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/b ... 434030.jpg medium= large=http://s27.postimg.org/4kpdj7nkj/img004.jpg group=glr30721][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

dalej miast nie będzie aż do Salt Lake City

chyba, że na chwilę zarzucę chronologię
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

coś miałem jeszcze dziś pokazać ale mi uciekło

chwilencja ...
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

No i teraz tak - chronologicznie i geograficznie to powinno być UTAH.
Tylko, że Utah to jest Utah, to całkiem osobna historia, trzeba całej nocy.

Do tego stanu na pewno wrócę, zastanowię się jeszcze nad formą - by byliśmy tam dwa razy, przy okazji dwóch różnych wypraw, i nie wiem teraz, czy połączyć to w jedną odrębną opowieść właśnie o tym stanie (bo wrażeń i zdjęć jest mnóstwo) , czy rozbić na dwie części - zgodnie z porządkiem wypraw.

Pomyślę.
A teraz, chwilowo, Utah przeskoczę.
Ostatnio zmieniony 02 paź 2015, 15:39 przez Batura, łącznie zmieniany 2 razy.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

Teraz miejsce bardziej na południe, do którego dotarliśmy mniej więcej tydzień po Boise. Miejsce dla Ameryki charakterystyczne. Bajeczne. Sztandarowe wręcz, że się tak pompatycznie wyrażę.
W sumie trudno powiedzieć dlaczego. Jak to u Wuja Sama. Jest znane - bo ma być znane.
To jeden z symboli tzw. Dzikiego Zachodu. Przynajmniej tego filmowego ...

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 652946.jpg medium= large=http://s10.postimg.org/tubgr9d2x/img001.jpg group=glr30725][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 732415.jpg medium= large=http://s1.postimg.org/tyv6biugf/img002.jpg group=glr30725][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 811013.jpg medium= large=http://s8.postimg.org/f3bcc5sx1/img003.jpg group=glr30725][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 849004.jpg medium= large=http://s27.postimg.org/o47qxsqhf/img004.jpg group=glr30725][/gimg]
Ostatnio zmieniony 02 paź 2015, 15:41 przez Batura, łącznie zmieniany 1 raz.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

Są trzy ważne stany w USA:

- Utah - bo najpiękniejszy
- Arizona - bo najbardziej charyzmatyczny
- Nowy Meksyk - bo tam dzieje się "Breaking Bad"

reszta to komercja :-D
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

na potwierdzenie, jeszcze kilka zdjęć z magicznego pogranicza Arizony i Utaj

w rezerwacie Indian Navajo (nie skalpują)

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 014513.jpg medium= large=http://s18.postimg.org/67il62atl/img001.jpg group=glr30727][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 057053.jpg medium= large=http://s10.postimg.org/4069f82gp/img002.jpg group=glr30727][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 141579.jpg medium= large=http://s29.postimg.org/i393g9v8n/img003.jpg group=glr30727][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 220803.jpg medium= large=http://s7.postimg.org/6tzya5buz/img004.jpg group=glr30727][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

Meksykański Kapelusz - wg opisu zdjęcia (opisy robiłem będąc jeszcze w Stanach) znajduje się w stanie Utah, ale wierzcie mi, ten krajobraz bardziej przypomina mi Arizonę niż Utah.

Mniejsza o to - jest kapelusz.

Chwilę później zatrzymaliśmy się, piłem kawę, i do dziś pamiętam, co wtedy myślałem:
"To se ne wrati ..."

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 657077.jpg medium= large=http://s12.postimg.org/5m1gwkvfx/img001.jpg group=glr30728][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/m ... 736643.jpg medium= large=http://s22.postimg.org/wszt39l35/img002.jpg group=glr30728][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

i na dzisiaj będzie

- gdyby jakieś pytania - śmiało :-D zawsze coś tam nazmyślam :564:
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8891
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: TomaszK »

Piękne zdjęcia, szkoda że widoczne tylko po zalogowaniu.
Jak obejrzę kolejny fragment Twojej wyprawy, to tak mnie wciaga, że potem marnuję czas przez godzinę, siedząc na internecie i doczytując o tych miejscach. Ostatnio o Górze św. Heleny, teraz o Monument Valley.
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2015, 10:15 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

TomaszK pisze:Piękne zdjęcia, szkoda że widoczne tylko po zalogowaniu.
Jak obejrzę kolejny fragment Twojej wyprawy, to tak mnie wciaga, że potem marnuję czas przez godzinę, siedząc na internecie i doczytując o tych miejscach. Ostatnio o Górze św. Heleny, teraz o Monument Valley.
Proszę pamiętaj jedno. Ja jestem podróżny szaleniec, ale taki na żywca. Co mi ludzie powiedzieli - piszę. Nie mam za dużo tej wiedzy, nazwijmy to, encyklopedycznej.

Tak czy inaczej, Tomaszu, miło że czytasz. Że napisałeś. Bo była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.

A potem pomyślałem - co mi tam. Zacząłem to i skończę :-D
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8891
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: TomaszK »

No co Ty ! ¬le mnie zrozumiałeś, Twoje relacje właśnie pobudzają do szukania informacji. Dawaj jak najwięcej zdjęć, bo ja tam pewnie nie pojadę.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16447
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 423 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Post autor: Czesio1 »

Batura pisze: Proszę pamiętaj jedno. Ja jestem podróżny szaleniec, ale taki na żywca. Co mi ludzie powiedzieli - piszę. Nie mam za dużo tej wiedzy, nazwijmy to, encyklopedycznej.

Tak czy inaczej, Tomaszu, miło że czytasz. Że napisałeś. Bo była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.

A potem pomyślałem - co mi tam. Zacząłem to i skończę :-D
Nie chwiej się Batura tylko pisz dalej. Więcej nas tu czytających i oglądających z zapartym tchem te niesamowite zdjęcia. :564:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

Czesio1 pisze:
Batura pisze: Proszę pamiętaj jedno. Ja jestem podróżny szaleniec, ale taki na żywca. Co mi ludzie powiedzieli - piszę. Nie mam za dużo tej wiedzy, nazwijmy to, encyklopedycznej.

Tak czy inaczej, Tomaszu, miło że czytasz. Że napisałeś. Bo była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.

A potem pomyślałem - co mi tam. Zacząłem to i skończę :-D
Nie chwiej się Batura tylko pisz dalej. Więcej nas tu czytających i oglądających z zapartym tchem te niesamowite zdjęcia. :564:
Wiesz jak jest. Czasem dobrze się pochwiać :564: :-D
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6423
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 217 razy
Otrzymał podziękowań: 152 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Batura pisze:o była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.
Jeśli jeszcze będziesz miał takie wątpliwości to odpal menu i zobacz ilość wyświetleń - ponad 2200 na teraz. Znaczy - czytają!
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

PawelK pisze:
Batura pisze:o była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.
Jeśli jeszcze będziesz miał takie wątpliwości to odpal menu i zobacz ilość wyświetleń - ponad 2200 na teraz. Znaczy - czytają!
Zważcie, że to była tylko chwila - przez pozostałe godzino-doby myślę zupełnie inaczej :-D
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11667
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 250 razy
Otrzymał podziękowań: 207 razy

Post autor: johny »

Batura pisze:
PawelK pisze:
Batura pisze:o była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.
Jeśli jeszcze będziesz miał takie wątpliwości to odpal menu i zobacz ilość wyświetleń - ponad 2200 na teraz. Znaczy - czytają!
Zważcie, że to była tylko chwila - przez pozostałe godzino-doby myślę zupełnie inaczej :-D
Stary, nic mnie tak dawno nie wciągnęło i zainteresowało jak twa relacja!!! Zdjęcia są niesamowite! :564: :564: :564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

johny pisze:
Batura pisze:
PawelK pisze:
Batura pisze:o była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.
Jeśli jeszcze będziesz miał takie wątpliwości to odpal menu i zobacz ilość wyświetleń - ponad 2200 na teraz. Znaczy - czytają!
Zważcie, że to była tylko chwila - przez pozostałe godzino-doby myślę zupełnie inaczej :-D
Stary, nic mnie tak dawno nie wciągnęło i zainteresowało jak twa relacja!!! Zdjęcia są niesamowite! :564: :564: :564:
Ooo tak, tego mi trzeba było, miód na moje serce :-D
Ale już mi zupełnie przeszło, czuję się w pełni dowartościowany i nie mam najmniejszych wątpliwości :-D
Teraz czekam tylko i wyłącznie na krytykę :027:
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

zbychowiec pisze:
TomaszK pisze:Piękne zdjęcia, szkoda że widoczne tylko po zalogowaniu.
Tak jest tylko dopóki nie skonwertuję ich na galeryjki. Czasem mam trochę poślizgu, tak jak w ten weekend, ale prędzej czy później każda relacja dostaje galeryjki dostępne dla wszystkich.
Nieustające podziękowania za te galeryjki :564:
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

zbychowiec pisze:
Batura pisze:Bo była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.
Niepotrzebne obawy, Twoja relacja idealnie pasuje do tematyki forum (przygodowa/podróżnicza). Poza tym jest niezwykle ciekawa (a także popularna jak słusznie zauważył PawełK). Jest wielu ludzi, którzy (jak ja) śledzą ją z zapartym tchem :)
Właśnie, jak Zbychowiec zauważył twoja relacja jest zgodna z główną tematyką forum. Wielu z nas miedzy innymi dlatego właśnie tu jest, bo naszą pasją jest przygoda i podróże. I tego się trzymajmy.
To jest również jak najbardziej samochodzikowa relacja. Przejrzyj wyprawy Bruni czy PawłaK.

Czekam na dalszą relację.
Batura, nie będę Tobie cukrował za każdym razem, kiedy czytam relację ;-) :-P
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2015, 15:07 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

VdL pisze:
zbychowiec pisze:
Batura pisze:Bo była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.
Niepotrzebne obawy, Twoja relacja idealnie pasuje do tematyki forum (przygodowa/podróżnicza). Poza tym jest niezwykle ciekawa (a także popularna jak słusznie zauważył PawełK). Jest wielu ludzi, którzy (jak ja) śledzą ją z zapartym tchem :)
Właśnie, jak Zychowiec zauważył twoja relacja jest zgodna z główną tematyką forum. Wielu z nas miedzy innymi dlatego właśnie tu jest, bo naszą pasją jest przygoda i podróże. I tego się trzymajmy.
To jest również jak najbardziej samochodzikowa relacja. Przejrzyj wyprawy Bruni czy PawłaK.

Czekam na dalszą relację.
Batura, nie będę Tobie cukrował za każdym razem, kiedy czytam relację ;-) :-P

:roll: a już miałem nadzieję ...

a tak serio to już nie piszcie o tym zdaniu, bo ja coś drapnąłem, lekko zchmielony piwem w noc piątkową, i nie miałem pojęcia, że taki odzew wywołam i mi teraz - najzwyczajniej w świecie - głupio :-D
zamykam dyskusję o "zachwianiu pewności" - już się nie chwieję ;-)
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Batura pisze:
VdL pisze:
zbychowiec pisze:
Batura pisze:Bo była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.
Niepotrzebne obawy, Twoja relacja idealnie pasuje do tematyki forum (przygodowa/podróżnicza). Poza tym jest niezwykle ciekawa (a także popularna jak słusznie zauważył PawełK). Jest wielu ludzi, którzy (jak ja) śledzą ją z zapartym tchem :)
Właśnie, jak Zychowiec zauważył twoja relacja jest zgodna z główną tematyką forum. Wielu z nas miedzy innymi dlatego właśnie tu jest, bo naszą pasją jest przygoda i podróże. I tego się trzymajmy.
To jest również jak najbardziej samochodzikowa relacja. Przejrzyj wyprawy Bruni czy PawłaK.

Czekam na dalszą relację.
Batura, nie będę Tobie cukrował za każdym razem, kiedy czytam relację ;-) :-P

:roll: a już miałem nadzieję ...

a tak serio to już nie piszcie o tym zdaniu, bo ja coś drapnąłem, lekko zchmielony piwem w noc piątkową, i nie miałem pojęcia, że taki odzew wywołam i mi teraz - najzwyczajniej w świecie - głupio :-D
zamykam dyskusję o "zachwianiu pewności" - już się nie chwieję ;-)
:564: :564: :564: Wyrównamy poziom stabilności przy okazji. :-D
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

VdL pisze:
Batura pisze:
VdL pisze:
zbychowiec pisze:
Batura pisze:Bo była taka chwila, że moja pewność się zachwiała. Po cóż pisać. Ani to pasuje do Samochodzika, ani do Waszej, utrwalonej braci.
Niepotrzebne obawy, Twoja relacja idealnie pasuje do tematyki forum (przygodowa/podróżnicza). Poza tym jest niezwykle ciekawa (a także popularna jak słusznie zauważył PawełK). Jest wielu ludzi, którzy (jak ja) śledzą ją z zapartym tchem :)
Właśnie, jak Zychowiec zauważył twoja relacja jest zgodna z główną tematyką forum. Wielu z nas miedzy innymi dlatego właśnie tu jest, bo naszą pasją jest przygoda i podróże. I tego się trzymajmy.
To jest również jak najbardziej samochodzikowa relacja. Przejrzyj wyprawy Bruni czy PawłaK.

Czekam na dalszą relację.
Batura, nie będę Tobie cukrował za każdym razem, kiedy czytam relację ;-) :-P

:roll: a już miałem nadzieję ...

a tak serio to już nie piszcie o tym zdaniu, bo ja coś drapnąłem, lekko zchmielony piwem w noc piątkową, i nie miałem pojęcia, że taki odzew wywołam i mi teraz - najzwyczajniej w świecie - głupio :-D
zamykam dyskusję o "zachwianiu pewności" - już się nie chwieję ;-)
:564: :564: :564: Wyrównamy poziom stabilności przy okazji. :-D
:564: no baa, się wie
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

Dziś proponuję kilka chwil w stanie Utah.

Będzie to tylko mały fragment tego rewelacyjnego stanu - ten fragment, który widzieliśmy podczas wyprawy, o której właśnie opowiadam.

Pominę na tym etapie cztery wspaniałe parki narodowe w stanie Utah: Zion, Arches, Bryce Canyon i Canyonlands. W każdym z nich byliśmy i o każdym z nich opowiem osobno, wraz z fotkami. Ponieważ jednak było to przy okazji innej wyprawy - wtedy do nich wrócę.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

Stan Utah to stan Mormonów.
Są tam większością populacji, więc - jak to w demokracji - rządzą.
Konstytucji federalnej naruszyć nie mogą oczywiście, ale wiele innych praw wprowadzić - jak najbardziej.
I nic do nich w sumie nie mam oprócz ... kawy.
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
Awatar użytkownika
Batura
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 351
Rejestracja: 27 maja 2015, 14:31
Miejscowość: okolice stolycy
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Batura »

Nasz pierwszy kontakt z Mormonami to kawiarnia, w której nie było .. kawy.
Miasto nazywało się Paris. My po długiej nocnej jeździe, kawa w termosie, przez żonę w motelu parzona, jeszcze w stanie Wyoming, dawno się skończyła.
I na horyzoncie widzę ... Cafe. I już mi ślina cieknie. ¬renice szerokie. Już czuję aromat.

Radość była przedwczesna.
Były wszystkie napoje świata (soki, kompoty, mieszanki owocowe, jogurty, kefiry, mikstury, zioła do picia, koktajle).

Nie było tylko dwóch. Kawy i herbaty.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/u ... 819362.jpg medium= large=http://s8.postimg.org/73150ip51/img001.jpg group=glr31182][/gimg]
w knajpie dla braw, Klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum ogólne Z Przygodą na żywo”