Przygoda z kuchnią
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 509674.jpg medium= group=glr18467][/timg]
Specjalnie dla vdl.
W pensjonacie w którym mieszkam mam super wyposażoną kuchnię, zatem
Była mowa o szpinaku ostatnio, że bez smaku, itp. Postanowiłem zrobić danie popisowe. Bardzo lubię tak podawać. Makaron, szpinak, ser kozi, oliwki, pomidory i dużo czosnku. Wszystko na maśle.
Specjalnie dla vdl.
W pensjonacie w którym mieszkam mam super wyposażoną kuchnię, zatem
Była mowa o szpinaku ostatnio, że bez smaku, itp. Postanowiłem zrobić danie popisowe. Bardzo lubię tak podawać. Makaron, szpinak, ser kozi, oliwki, pomidory i dużo czosnku. Wszystko na maśle.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Ech, narobiles Rochu smakaRoch pisze:[url=http://naforum.zapodaj.net/thumbs/411a85969a78.jpg]Obrazek[/url]
Specjalnie dla vdl.
W pensjonacie w którym mieszkam mam super wyposażoną kuchnię, zatem
Była mowa o szpinaku ostatnio, że bez smaku, itp. Postanowiłem zrobić danie popisowe. Bardzo lubię tak podawać. Makaron, szpinak, ser kozi, oliwki, pomidory i dużo czosnku. Wszystko na maśle.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Wygląda apetycznie i nawet narobiłeś mi smaku. Mimo, iż za szpinakiem nie przepadam to ta kompozycja smaków mi odpowiada.Roch pisze:[url=http://naforum.zapodaj.net/thumbs/411a85969a78.jpg]Obrazek[/url]
Specjalnie dla vdl.
W pensjonacie w którym mieszkam mam super wyposażoną kuchnię, zatem
Była mowa o szpinaku ostatnio, że bez smaku, itp. Postanowiłem zrobić danie popisowe. Bardzo lubię tak podawać. Makaron, szpinak, ser kozi, oliwki, pomidory i dużo czosnku. Wszystko na maśle.
Rochu i o to chodzi, aby gotowanie było zabawą. Dzięki, twoje zdrowie
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Dla Yvonne
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 551452.jpg medium= group=glr18506][/timg]
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 551452.jpg medium= group=glr18506][/timg]
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Łosoś bałtycki marynowany. Podany z jabłkiem, cebulą i prażonymi orzechami. Do tego dużo mięty.
Na co macie ochotę jutro? Coś z czerwonego mięsa?
I moja prośba. Nie kupujcie tzw. łososia norweskiego. Wiem, że innego się nie dostanie w tym kraju, ale serio są smaczniejsze i zdrowsze ryby niż ta sztuczność. Bałtycki łosoś jest bardziej żółty, atlantycki jak żółtko jaja a tzw. norweski (hodowlany) różowy. To nie smakuje. Każdy kto spróbował dzikiej ryby, nie tknie tego czegoś. Dziwię się promowaniu tej ryby w programach kulinarnych.
Na co macie ochotę jutro? Coś z czerwonego mięsa?
I moja prośba. Nie kupujcie tzw. łososia norweskiego. Wiem, że innego się nie dostanie w tym kraju, ale serio są smaczniejsze i zdrowsze ryby niż ta sztuczność. Bałtycki łosoś jest bardziej żółty, atlantycki jak żółtko jaja a tzw. norweski (hodowlany) różowy. To nie smakuje. Każdy kto spróbował dzikiej ryby, nie tknie tego czegoś. Dziwię się promowaniu tej ryby w programach kulinarnych.
Ostatnio zmieniony 05 lis 2014, 19:35 przez Nemsta, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Zaintrygowales mnie Rochu tym rozowym lososiem. Czasem lubie zrobic rolade szpinakowa z lososiem i pychotka wychodzi. To mowisz ze ta okreslana mianem krolewskiej ryba jest sztuczna?Roch pisze:Łosoś bałtycki marynowany. Podany z jabłkiem, cebulą i prażonymi orzechami. Do tego dużo mięty.
Na co macie ochotę jutro? Coś z czerwonego mięsa?
I moja prośba. Nie kupujcie tzw. łososia norweskiego. Wiem, że innego się nie dostanie w tym kraju, ale serio są smaczniejsze i zdrowsze ryby niż ta sztuczność. Bałtycki łosoś jest bardziej żółty, atlantycki jak żółtko jaja a tzw. norweski (hodowlany) różowy. To nie smakuje. Każdy kto spróbował dzikiej ryby, nie tknie tego czegoś. Dziwię się promowaniu tej ryby w programach kulinarnych.
A co do jutra ja juz mam przygotowane skladniki. Robie bigos z grzybami po cygansku.
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Tak bracie, sztuczna jak pasza którą dostaje. Karoten dodawany do karmy powoduje wybarwienie. Wiesz, to jak z kurczakiem marketowym a kurą wiejską od pani na targowisku. Polskie karpie dostają lepszej jakości pasze, bo jest bardziej naturalna. Ale ryba ta ma inny profil żywieniowy od drapieżnego łososia.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Kurka z marketu a kurka wiejska to rzeczywiscie dwie rozne bajki. Widac to chocby po rosole. Chociaz z drugiej strony udka pieczone lepsze sa z kury marketowej.Roch pisze:Tak bracie, sztuczna jak pasza którą dostaje. Karoten dodawany do karmy powoduje wybarwienie. Wiesz, to jak z kurczakiem marketowym a kurą wiejską od pani na targowisku. Polskie karpie dostają lepszej jakości pasze, bo jest bardziej naturalna. Ale ryba ta ma inny profil żywieniowy od drapieżnego łososia.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Czesio, najlepszy rosół jest z koguta.Czesio1 pisze:Kurka z marketu a kurka wiejska to rzeczywiscie dwie rozne bajki. Widac to chocby po rosole. Chociaz z drugiej strony udka pieczone lepsze sa z kury marketowej.Roch pisze:Tak bracie, sztuczna jak pasza którą dostaje. Karoten dodawany do karmy powoduje wybarwienie. Wiesz, to jak z kurczakiem marketowym a kurą wiejską od pani na targowisku. Polskie karpie dostają lepszej jakości pasze, bo jest bardziej naturalna. Ale ryba ta ma inny profil żywieniowy od drapieżnego łososia.
Jeśli nie mam chodzonego koguta wtedy: skrzydło z indyka, podroby i coś kleistego z wołowiny. To najlepszy substytut koguta. Włoszczyzna, marchew, lubczyk.
Przy okazji po kurach marketowych piersi rosną, Czesio uważaj.
Zbyt dużo antybiotyków i hormonu wzrostu. Lepsza kaczuszka
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Guacamole oczywiście z dojrzałego awokado (co się naszukałem), soku z limonki, kolendry, pomidorów oraz czerwonej cebuli.
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 641622.jpg medium= group=glr18562][/timg]
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 641622.jpg medium= group=glr18562][/timg]