Księga Strachów - analiza treści książki
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Mam prośbę, możecie wrzucić zdjęcia szachownic? Potrzebuję również informacji dot. wymiarów spotkanych przez was szachownic.
L.
L.
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2015, 23:38 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Ja mam jeszcze jedna szachownicę. Tylko nie jestem pewien z którego kościoła. Patrząc na czas zrobionego przez Konfiturka zdjęcia to chyba ten sam kościół co szachownica którą wstawił zbychowiec:van de loro pisze:Dzięki, ciekaw jestem czy szachownice są w jakiś sposób powtarzalne. Czy wróznych miejscach wyglądały inaczej. Różniły się układem, ilością pół wielkością.
[zimg small= medium= large=[b]Szachownica.[/b][/zimg]
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Dobra, już wiem, sprawdziłem tu:
Moryń 2013
Obie te szachownice są w tym samym kościele, w Lubiechowie Górnym. Ta ze zdjęć zbychowca przed kościoła a ta moja wewnątrz (i to dość dobrze ukryta).
Moryń 2013
Obie te szachownice są w tym samym kościele, w Lubiechowie Górnym. Ta ze zdjęć zbychowca przed kościoła a ta moja wewnątrz (i to dość dobrze ukryta).
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Oj Czesio, Czesio ...Czesio1 pisze:Obie te szachownice są w tym samym kościele, w Lubiechowie Górnym. Ta ze zdjęć zbychowca przed kościoła a ta moja wewnątrz (i to dość dobrze ukryta).
Pała z wycieczki po Pojezierzu Myśliborskim! I na dodatek druga z rozumienia tekstu czytanego
Ta szachownica, którą Ty wrzuciłeś (ta dobrze ukryta przed wzrokiem nieuprawnionych do oglądania jej ignorantów) znajduje się w kościele w Czachowie. W tym, gdzie wikary jest czworonożny
Ale program tamtego zlotu był tak bogaty w zwiedzanie, że można zrozumieć, że Ci się pomyliło, więc przymykam oko. Ale tylko jedno
Te malowidła w kościele w Czachowie były naprawdę niesamowite i zaskakujące!
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2015, 21:28 przez Yvonne, łącznie zmieniany 6 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Ups...Yvonne pisze: Oj Czesio, Czesio ...
Pała z wycieczki po Pojezierzu Myśliborskim! I na dodatek druga z rozumienia tekstu czytanego
Ta szachownica, którą Ty wrzuciłeś (ta dobrze ukryta przed wzrokiem nieuprawnionych do oglądania jej ignorantów) znajduje się w kościele w Czachowie. W tym, gdzie wikary jest czworonożny
Ale program tamtego zlotu był tak bogaty w zwiedzanie, że można zrozumieć, że Ci się pomyliło, więc przymykam oko. Ale tylko jedno
Te malowidła w kościele w Czachowie były naprawdę niesamowite i zaskakujące!
Zdążyłem odczytać, że Konfiturek opisuje wycieczkę do kościoła w Lubiechowie Górnym i nie dostrzegłem nazwy Czachów. Ale dałem plamę.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Dziaramy szachownicę
Zostało wybrać kamień na szachownicę.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 455787.jpg medium=http://s13.postimg.org/9708mp5ef/20150419_163053.jpg large=http://s13.postimg.org/y09sncoet/20150419_163053.jpg group=27956][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 459467.jpg medium=http://s13.postimg.org/narihcn87/20150419_163002.jpg large=http://s13.postimg.org/8rkdfxu39/20150419_163002.jpg group=27956][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 455787.jpg medium=http://s13.postimg.org/9708mp5ef/20150419_163053.jpg large=http://s13.postimg.org/y09sncoet/20150419_163053.jpg group=27956][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 459467.jpg medium=http://s13.postimg.org/narihcn87/20150419_163002.jpg large=http://s13.postimg.org/8rkdfxu39/20150419_163002.jpg group=27956][/gimg]
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Będziesz wykuwał szachownicę ? Będę Ci kibicował. Ja parę lat temu postanowiłem zrobić w ogrodzie zegar słoneczny, upatrzyłem sobie płytę kamienną, która została z budowy, wydrukowałem instrukcję ustawiania takiego zegara, kupiłem profesjonalny kompas żeby go odpowiednio ustawić...i stoi ta płyta w Kościelisku oparta o płot, już zarosła trawą, a kompas i instrukcja leżą w szufladzie.
Wstawisz zdjęcie jak już to wydziarasz ?
Wstawisz zdjęcie jak już to wydziarasz ?
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Taki jest plan.TomaszK pisze:Będziesz wykuwał szachownicę ? Będę Ci kibicował. Ja parę lat temu postanowiłem zrobić w ogrodzie zegar słoneczny, upatrzyłem sobie płytę kamienną, która została z budowy, wydrukowałem instrukcję ustawiania takiego zegara, kupiłem profesjonalny kompas żeby go odpowiednio ustawić...i stoi ta płyta w Kościelisku oparta o płot, już zarosła trawą, a kompas i instrukcja leżą w szufladzie.
Wstawisz zdjęcie jak już to wydziarasz ?
Przerabiałem w ubiegłym tygodniu skalniak i tak dumałem. Dumałem i wydumałem, dlaczego jeszcze nie mam szachownicy? Muszę wybrać odpowiedni kamień, dłuto już jest, a raczej zaostrzony pilnik. Mam nadzieję, że nie będzie ofiar.
Przy okazji, o zegarze też myślałem, odwiedzając Ogród Botaniczny w Łodzi jest tam kilka ciekawych modeli poglądowych zegarów słonecznych. Nie mam jeszcze koncepcji, jaki ma być i gdzie ma stanąć. Ale pewnie przyjdzie na to czas. Będę w botaniku podczas kwitnienia tulipanów, zrobię też zdjęcia zegarów.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 536645.jpg medium=http://s12.postimg.org/7t1kkedq5/zeg.jpg large=http://s12.postimg.org/7t1kkedq5/zeg.jpg group=28085][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 537957.jpg medium=http://s2.postimg.org/97b2xv9o9/zeg2.jpg large=http://s2.postimg.org/97b2xv9o9/zeg2.jpg group=28085][/gimg]
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2015, 08:27 przez VdL, łącznie zmieniany 2 razy.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Kamienie do szachownicy przygotowane, trzeba tylko wybrać.
Tak sobie przypomniałem, że odwiedzając Pilarczykowwą "wychylił" dwa pifka. Przyjechał autem czy był pieszo? Jako funkcjonariusz, wnioskuje że był pieszo, chociaz z drugiej strony z kanistrem 10 lirowym ciężko tak chodzić. Tym bardziej, że chociaż był nowy nie zalał go piwem, tylko benzyna zapewne niebieską 86 oktan.
Tak sobie przypomniałem, że odwiedzając Pilarczykowwą "wychylił" dwa pifka. Przyjechał autem czy był pieszo? Jako funkcjonariusz, wnioskuje że był pieszo, chociaz z drugiej strony z kanistrem 10 lirowym ciężko tak chodzić. Tym bardziej, że chociaż był nowy nie zalał go piwem, tylko benzyna zapewne niebieską 86 oktan.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Ile razy odświeżam sobie Księgę Strachów zawsze wyobrażam sobie Jezioro Jasień to właśnie to na Kaszubach.
Kształt jeziora zbliżony do litery "S", ruiny pałaców i młynów oraz liczni repatryjanci z za Bugu nasuwają myśl, że Nienacki najprawdopodobniej przebywał na tych terenach i wykorzystał ten fakt w książce. Poza tym nie znalazłem drugiego jeziora o tej nazwie.
Mimo wszystko jest to klimatyczne miejsce warte odwiedzenia. Zastał mi taka pamiątka.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 628115.jpg medium=http://s32.postimg.org/j9h3nzmph/img001 ... 647562.jpg large=http://s32.postimg.org/j9h3nzmph/img001 ... 647562.jpg group=35265][/gimg]
Kształt jeziora zbliżony do litery "S", ruiny pałaców i młynów oraz liczni repatryjanci z za Bugu nasuwają myśl, że Nienacki najprawdopodobniej przebywał na tych terenach i wykorzystał ten fakt w książce. Poza tym nie znalazłem drugiego jeziora o tej nazwie.
Mimo wszystko jest to klimatyczne miejsce warte odwiedzenia. Zastał mi taka pamiątka.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 628115.jpg medium=http://s32.postimg.org/j9h3nzmph/img001 ... 647562.jpg large=http://s32.postimg.org/j9h3nzmph/img001 ... 647562.jpg group=35265][/gimg]
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Znalazła się prawdziwa Księga strachów:
http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... os.html#MT
http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... os.html#MT
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Niesamowita informacja.
Jak po raz kolejny widać, hitlerowscy zbrodniarze, czy ci z "czołówki", czy ci pomniejszego sortu, nie mieli żadnych oporów, by jawnie pisać o swoich zbrodniach. Dlatego historia opisana przez Nienackiego w "Księdze strachów..." jest bardzo prawdopodobna. Wiele z tych pamiętników prawdopodobnie leżało ukryte pośpiesznie w rozmaitych przypadkowych miejscach, a ich autorzy, "przykładni obywatele", budzili się i zasypiali z tkwiącym w tyle głowy pytaniem - a co jeśli ktoś to znajdzie?
A skoro już o "Księdze..." mowa. W moim prywatnym rankingu lokuje się ta pozycja w pobliżu końca. Nie uważam jej oczywiście za złą książkę, wszystkie przeczytane przeze mnie samochodziki są bowiem bardzo dobre. Ale wśród tych dobrych jedne są lepsze od innych.
"Księga..." jest obok "Templariuszy" najbardziej "dziecinna" - nie w sensie poruszanej tematyki, bo ta jest poważna, ale jeśli chodzi o styl i "grupę docelową odbiorców". Gdyby zrobić wykres czegoś w rodzaju "zakładanego wieku czytelnika", to najwyższy słupek byłby przy "Wyspie złoczyńców", potem dwa sporo niższe przy "KS" i "PSiT", a potem kolejne już znowu wyższe, aczkolwiek nie tak wysokie jak pierwszy.
A swoją drogą, zupełnie nie pojmuję zmiany tytułu w późniejszych wydaniach. O ile rozumiem sens zabiegu ujednolicenia tytułów w całej serii według schematu "Pan Samochodzik i...", to dlaczego, na bora liściastego, zamieniono księgę strachów na jakieś dziwne szachownice. Przecież "Pan Samochodzik i księga strachów" jest dużo "mocniejszym" tytułem. "Pan Samochodzik i dziwne szachownice " brzmi mdło i nijako.
Jak po raz kolejny widać, hitlerowscy zbrodniarze, czy ci z "czołówki", czy ci pomniejszego sortu, nie mieli żadnych oporów, by jawnie pisać o swoich zbrodniach. Dlatego historia opisana przez Nienackiego w "Księdze strachów..." jest bardzo prawdopodobna. Wiele z tych pamiętników prawdopodobnie leżało ukryte pośpiesznie w rozmaitych przypadkowych miejscach, a ich autorzy, "przykładni obywatele", budzili się i zasypiali z tkwiącym w tyle głowy pytaniem - a co jeśli ktoś to znajdzie?
A skoro już o "Księdze..." mowa. W moim prywatnym rankingu lokuje się ta pozycja w pobliżu końca. Nie uważam jej oczywiście za złą książkę, wszystkie przeczytane przeze mnie samochodziki są bowiem bardzo dobre. Ale wśród tych dobrych jedne są lepsze od innych.
"Księga..." jest obok "Templariuszy" najbardziej "dziecinna" - nie w sensie poruszanej tematyki, bo ta jest poważna, ale jeśli chodzi o styl i "grupę docelową odbiorców". Gdyby zrobić wykres czegoś w rodzaju "zakładanego wieku czytelnika", to najwyższy słupek byłby przy "Wyspie złoczyńców", potem dwa sporo niższe przy "KS" i "PSiT", a potem kolejne już znowu wyższe, aczkolwiek nie tak wysokie jak pierwszy.
A swoją drogą, zupełnie nie pojmuję zmiany tytułu w późniejszych wydaniach. O ile rozumiem sens zabiegu ujednolicenia tytułów w całej serii według schematu "Pan Samochodzik i...", to dlaczego, na bora liściastego, zamieniono księgę strachów na jakieś dziwne szachownice. Przecież "Pan Samochodzik i księga strachów" jest dużo "mocniejszym" tytułem. "Pan Samochodzik i dziwne szachownice " brzmi mdło i nijako.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Kiedyś przypadkiem znalazłem w starych gazetach (w necie) historię niemieckiego generała, który po zajęciu Pragi przez hitlerowców miał w zakresie odpowiedzialności między innymi nadzór nad czeskimi robotnikami. Według informacji prasowych zdarzyło się, że był łagodny w swoich decyzjach (dokładnie nie pamiętam). W związku z tym odwiedziło go dwóch panów z Gestapo a po tej wizycie generał popełnił samobójstwo.irycki pisze:Jak po raz kolejny widać, hitlerowscy zbrodniarze, czy ci z "czołówki", czy ci pomniejszego sortu, nie mieli żadnych oporów, by jawnie pisać o swoich zbrodniach. Dlatego historia opisana przez Nienackiego w "Księdze strachów..." jest bardzo prawdopodobna. Wiele z tych pamiętników prawdopodobnie leżało ukryte pośpiesznie w rozmaitych przypadkowych miejscach, a ich autorzy, "przykładni obywatele", budzili się i zasypiali z tkwiącym w tyle głowy pytaniem - a co jeśli ktoś to znajdzie?
Chciałem do tego wrócić, żeby dokładniej się historii przyjrzeć, ale nazwisko uleciało, a nie mam teraz czasu czytać gazet strona po stronie. Generalnie jednak to pokazuje w jaki sposób armia hitlerowska prowadziła 'selekcję' poprawnych żołnierzy.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Pierwotna wersja "Księgi strachów", ta której maszynopis znajduje się w bibliotece muzeum w Olsztynie, jest dużo mniej dziecinna, lepiej dopracowana i bardziej przygodowa, do tego mniej propagandowa.
A pamiętniki Himmlera jak wynika z notatki znaleźli Niemcy, nie Rosjanie. No ale pamiętam, jak kiedyś zostały nawet znalezione pamiętniki samego Hitlera, które okazały się wielką mistyfikacją.
A pamiętniki Himmlera jak wynika z notatki znaleźli Niemcy, nie Rosjanie. No ale pamiętam, jak kiedyś zostały nawet znalezione pamiętniki samego Hitlera, które okazały się wielką mistyfikacją.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Ja też miałem tylko KS!zbychowiec pisze:Popieram, zmiana tytułu to jakaś kompletna pomyłka. Swoją drogą to ja miałem książkę zatytułowaną po prostu "Księga Strachów" (bez PS w tytule). Może dlatego dokonano zmiany, żeby wcisnąć tam PS?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Oczywiście, że była tylko "KS". Chodzi mi o to, że jeśli postanowiono ujednolicić serie, dodając wszędzie "Pan Samochodzi i...", to OK, tylko po kiego czorta zmieniono księgę strachów na dziwne szachownice?!
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Kynokephalos
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 1066
- Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
- Miejscowość: z dużego miasta
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Byli tacy, którzy zakupili "Pana samochodzika i dziwne szachownice" w przekonaniu, że oto otrzymują nową, nieznaną dotąd książkę o przygodach lubianego bohatera. Czy taki był cel osób odpowiedzialnych za zmianę tytułu - nie mam pojęcia.irycki pisze:po kiego czorta zmieniono księgę strachów na dziwne szachownice?!
Pozdrawiam,
Kynokephalos
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Przyszło mi to też do głowy. Ale chyba trudno było liczyć w ten sposób na masowy wzrost sprzedaży. A te parę osób ogólnym rozrachunku się nie liczy.
Ale oczywiście, diabli wiedzą co sobie wtedy myśleli.
Ale oczywiście, diabli wiedzą co sobie wtedy myśleli.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Niemcy z Rosjanami dogadali się po '89 i mają podpisana umowę. Płacą dużą kasę za digitalizację. Możliwe, że to jest jeden z powodów dlaczego nie dostajemy dokumentów katyńskich, my chcemy je za darmo.zbychowiec pisze:Niemiecki Instytut Historyczny DHI w Moskwie. Niemiecko brzmiące nazwiska. Możliwe, że Niemcy. Jednak to, czy Niemcy coś znajdą, czy nie, i kiedy - nie zależy już od nich, tylko od tych, którzy im archiwa udostępniają i do jakich części ich dopuszczają.TomaszK pisze:A pamiętniki Himmlera jak wynika z notatki znaleźli Niemcy, nie Rosjanie.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Kuryłło
Możliwe, że Kuryłło wyglądał tak:
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 011849.jpg medium=http://s28.postimg.org/lvpyh3bi5/Kury_o.jpg large=http://s28.postimg.org/lvpyh3bi5/Kury_o.jpg group=49349][/gimg]
tak właśnie wyglądał Inspektor Kontroli w filmie "Pod wspólnym dachem" (1975) . Taki sam introwertyk, upierdliwy do bólu, jak Kuryłło. Właśnie odświeżam sobie ten serial, który był kiedyś nadawany przez TVP.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 011849.jpg medium=http://s28.postimg.org/lvpyh3bi5/Kury_o.jpg large=http://s28.postimg.org/lvpyh3bi5/Kury_o.jpg group=49349][/gimg]
tak właśnie wyglądał Inspektor Kontroli w filmie "Pod wspólnym dachem" (1975) . Taki sam introwertyk, upierdliwy do bólu, jak Kuryłło. Właśnie odświeżam sobie ten serial, który był kiedyś nadawany przez TVP.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2017, 23:25 przez VdL, łącznie zmieniany 2 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: Kuryłło
Pod jednym nie wspolnym dachem VdL. Tez odświeżam sobie ten serial od czasu do czasu.VdL pisze:w filmie "Pod wspólnym dachem" (1975) .
Ostatnio zmieniony 02 lut 2017, 06:08 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Jesteście na pojezierze Myśliborskim? My się tam wybieramy jutro. Tylko jeszcze nie wiemy gdzie.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Nieirycki pisze:Jesteście na pojezierze Myśliborskim? My się tam wybieramy jutro. Tylko jeszcze nie wiemy gdzie.
Jesteśmy w leśniczówce Czarne między Człuchowem a Szczecinkiem.
Jest to miejscowość założona przez Krzyżaków!
Są tu podobno pozostałości ruin zamku krzyżackiego, ale znajdują się one na terenie obecnego DPS-u, zamkniętego dla ludzi z zewnątrz do odwołania.
I niestety sprawy nie ułatwi fakt, że wczoraj poznałam szefową tegoż DPS-u.
Nie można. Ale oczywiście rozumiem to doskonale.
A w ogóle pięknie tutaj.
śpimy w leśniczówce, bo Adama wujek jest tutaj leśniczym.
Cisza, spokój i cudny las wokół nas. I mała rzeczka.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
To dlaczego w wątku o Księdze Strachów?
W sobotę będziemy w szeroko pojętej okolicy Drawska / Borneo Sulinowa, gdzieś tam chcemy nocować, może da się spotkać?
W sobotę będziemy w szeroko pojętej okolicy Drawska / Borneo Sulinowa, gdzieś tam chcemy nocować, może da się spotkać?
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.