Babie_Lato pisze:Przy następnym audiobooku rozważmy więc opcję - osoba, która nagra rozdział typuje następnego 'nagrywacza' . Taki "PS Challenge"
O, to bardzo dobry pomysł! A ponieważ ktoś musi zacząć nagrywanie to proponuję autora pomysłu czyli Babie_Lato
A biorąc pod uwagę, że następnym audiobookiem będzie Fantomas to czuję, że wszyscy będą się chować za plecami pozostałych. Wszak tam jest tyle francuskich nazw, że można sobie język połamać.
No, Babie_Lato, od którego zaczynasz rozdziału?
Babie_Lato pisze:Przy następnym audiobooku rozważmy więc opcję - osoba, która nagra rozdział typuje następnego 'nagrywacza' . Taki "PS Challenge"
O, to bardzo dobry pomysł! A ponieważ ktoś musi zacząć nagrywanie to proponuję autora pomysłu czyli Babie_Lato
A biorąc pod uwagę, że następnym audiobookiem będzie Fantomas to czuję, że wszyscy będą się chować za plecami pozostałych. Wszak tam jest tyle francuskich nazw, że można sobie język połamać.
No, Babie_Lato, od którego zaczynasz rozdziału?
Szkoda, że nie ma PS w wersji słowiańskich języków, bo tylko te studiowałam.
Ale! Phi, zapiszę się na nauki do Yvonne i lecę z koksem
Z nieba mi spadasz ! Od dawna planowałem napisać list do stowarzyszenia literatów w Moskwie, które odwiedził Nienacki w 1958 roku i prawdopodobnie spotkał tam osoby opisane później w "Pozwoleniu na przywóz lwa". Pisaliśmy kiedyś taki list do Chabarowska, do tamtejszego czasopisma, z którego redaktorem miał się spotkać bohater książki. Bardzo uprzejmie odpisali nam, że nic na ten temat nie znaleźli. Nie znaleźli, bo nie mogli znaleźć, bo Nienacki tam nie dotarł. Ale do Moskwy dotarł na pewno.
Tylko ze klimat teraz trochę mało sprzyjający do takich kontaktów.
TomaszK pisze:Z nieba mi spadasz ! Od dawna planowałem napisać list do stowarzyszenia literatów w Moskwie, które odwiedził Nienacki w 1958 roku i prawdopodobnie spotkał tam osoby opisane później w "Pozwoleniu na przywóz lwa". Pisaliśmy kiedyś taki list do Chabarowska, do tamtejszego czasopisma, z którego redaktorem miał się spotkać bohater książki. Bardzo uprzejmie odpisali nam, że nic na ten temat nie znaleźli. Nie znaleźli, bo nie mogli znaleźć, bo Nienacki tam nie dotarł. Ale do Moskwy dotarł na pewno.
Tylko ze klimat teraz trochę mało sprzyjający do takich kontaktów.
Zawsze do usług.
Klimat klimatem- zły ustrój, ale ludzie dobrzy.
Ja bym tam broni nie składała.
Roch pisze:
Są rzeczy, o których Ojciec Prowadzący nie może się dowiedzieć z konfesjonału, zatem uprzedzamy, że i 10 rozdział będzie wspólny
(Radość Admina bezcenna, za wszystko inne zapłacisz winem)
Zatem Ojciec już nie może się doczekać obu tych nagrań. Głos Babiego_Lata już poznaliśmy, ale Rochowy baryton wciąż jest owiany tajemnicą. Znają go tylko nieliczni.
Mamy kolejny rozdział!! Yvonne nagrała rozdział 1! Tu małe słowo wyjaśnienia. Rozdział ten został nagrany już jakiś czas temu tylko w natłoku wydarzeń umknął mi gdzieś. Przepraszam Yvonne za zwłokę. Obiecuję, że to było przedostatni raz
Jako, ze to srednio lubiana ksiazka, gdzie jej do Niewidzialnych to i czytac sie nie chce!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Też o tym wczoraj pomyślałem. Zrzuciłem to na karb wiosennego lenistwa, ale chyba trzeba będzie wznowić projekt.
johny pisze:
Yvonne pisze:Czy my zapomnieliśmy o tym temacie?
Co się dzieje z lektorami?
Jako, ze to srednio lubiana ksiazka, gdzie jej do Niewidzialnych to i czytac sie nie chce!
Ależ johny, ta książka jest świetna!! Wakacyjny klimat, Jeziorak, okolice Jerzwałdu, czego chcieć więcej?
zbychowiec pisze:
Ja ją bardzo lubię! Tylko jakoś zebrać się ciężko, ostatnio też mam często chrypkę. Mało mówię i łatwo chrypki dostaję bo struny głosowe nie przyzwyczajone.
Czesio1 pisze:Ależ johny, ta książka jest świetna!! Wakacyjny klimat, Jeziorak, okolice Jerzwałdu, czego chcieć więcej?
Ale zagadki nie ma... Razem z Winnetou najmniej razy czytana przeze mnie część....
O UFO nie wspomnę bo to jakby inna historia.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...