007
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
007
Przed chwilą uzmysłowiłem sobie, że nie ma na naszym forum nie ma praktycznie nic o agencie 007 Jamesie Bondzie. Czy nie ma tu jego fanów! Ja do takowych się zaliczam i z niecierpliwością czekam na nowy film. Zapowiedź jest bardzo zachęcająca!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
To raczej wątek nie dla mnie, bo nie lubię Jamesa Bonda.
Ale chętnie poczytam, co będziecie tu pisać.
Masz jakąś ulubioną część, johny?
Ale chętnie poczytam, co będziecie tu pisać.
Masz jakąś ulubioną część, johny?
Ostatnio zmieniony 04 gru 2019, 21:41 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Osobiście wolałem wersję te z przymrozeniem oka. Z Rogerem Morem i z Conerym. Te ostatnie odbieram jako z byt nadęte. Możliwe, że wydoroślałem, choć wątpię.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2019, 22:02 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Z ostatnich Casino Royale! Niesamowity film, nie tylko jak Bond!!!Masz jakąś ulubioną część, johny?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Captain Nemo
- Zlotowicz
- Posty: 193
- Rejestracja: 14 sie 2013, 16:09
- Tytuł: z jedzeniem na TY...
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3911
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
VdL pisze:Osobiście wolałem wersję te z przymrozeniem oka. Z Rogerem Morem i z Conerym. Te ostatnie odbieram jako z byt nadęte. Możliwe, że wydoroślałem, choć wątpię.
Mam tak samo, te stare filmy były "z jajem" jako nastolatek je uwielbiałem. Te nowe są za bardzo realistyczne, niczym nie różnią się od zwykłej sensacji..
Ponadto Daniel Craig w ogóle nie pasuje mi do tej roli. Dla mnie to najsłabsze Bondy.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Nie zgodzę się! Craig jest świetny, a już w CR, tak jak pisałem wcześniej to po prostu mistrzostwo. Cały film jest niesamowity. To nie tylko zwykły Bond, strzelanka rodem z CS, to opowieść o ludzkich uczuciach, miłości, nienawiści, zdradzie etc. Tu Bond to nie superbohater a pełnokrwista postać z jego wszystkimi zaletami i ułomnościami... W CR jest dla mnie jedna z najpiękniejszych scen Bonda z jego dziewczyną, wcale nie "łóżkowa" gdy James obejmuje Vesper i w milczeniu siedzą pod prysznicem. No i scena ostatnia, majstersztyk! Tak jak wspominałem wcześniej, polecam ten film wszystkim, nawet tym którzy żadnego Bonda nie widzieli.Barabasz pisze: Ponadto Daniel Craig w ogóle nie pasuje mi do tej roli. Dla mnie to najsłabsze Bondy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Myślę, że nie. Jedziemy cały czas tym samym pociągiem. My porostu na chwilę skończyliśmy do Warsu.Barabasz pisze:A może się zestarzeliśmy VDL, a Johnny jest ciągle młody!VdL pisze: Możliwe, że wydoroślałem, choć wątpię
Ostatnio zmieniony 06 gru 2019, 23:03 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- oldmalarz
- Zlotowicz
- Posty: 1046
- Rejestracja: 15 lis 2016, 12:26
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 59 razy
- Otrzymał podziękowań: 100 razy
popieram najgorszy dla mnie Bond.. nawet gorszy ni ta wpadka z Georgem Lazenby ..za raz za tym Timothy Dalton... za to nr 1 dla mnie to Pierce Brosnan stworzony do tej roli i sekunde za nim Sean Connery... Roger Moore taki troche za zabawny na Bonda i za flegmatyczny .. stare Bondy z Seanem troche leca tandeta ale takie były czasy technologiczne i obyczajowe.. ogólnie mam cała kolekcje ..Barabasz pisze: Ponadto Daniel Craig w ogóle nie pasuje mi do tej roli. Dla mnie to najsłabsze Bondy.
Golden Eye moge ogladac wkoło ..
- Załączniki
-
- golden.jpg (25.38 KiB) Przejrzano 6004 razy
Ostatnio zmieniony 20 gru 2019, 20:58 przez oldmalarz, łącznie zmieniany 1 raz.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Blisko mojej opinii.oldmalarz pisze:popieram najgorszy dla mnie Bond.. nawet gorszy ni ta wpadka z Georgem Lazenby ..za raz za tym Timothy Dalton... za to nr 1 dla mnie to Pierce Brosnan stworzony do tej roli i sekunde za nim Sean Connery... Roger Moore taki troche za zabawny na Bonda i za flegmatyczny .. stare Bondy z Seanem troche leca tandeta ale takie były czasy technologiczne i obyczajowe.. ogólnie mam cała kolekcje ..Barabasz pisze: Ponadto Daniel Craig w ogóle nie pasuje mi do tej roli. Dla mnie to najsłabsze Bondy.
Golden Eye moge ogladac wkoło ..
wolę Jasona Statmana.
Ostatnio zmieniony 20 sty 2020, 12:45 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Zgadzam się z Oldim. Pierce Brosnan był wspaniałym Bondem. Roger Moore także. W ogóle Bond to w zamyśle dystyngowany, elegancki i przystojny Brytyjczyk. Dżentelmen, potrafiący poradzić sobie w każdej sytuacji. Ktoś o kim nawet nie pomyślisz, że mógłby zabić gołymi rękami, albo unieszkodliwić codzienną gazetą.Do takiej roli dobrze pasowali Brosnan i Moore. Craig to taki trochę murarz przebrany w garnitur.
Ostatnio zmieniony 20 sty 2020, 15:42 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.