Nieoficjalne spotkania Miłośników Samochodzikowej Przygody
Hanka
Zlotowicz
Posty: 1925 Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
Tytuł: Hanka
Miejscowość: Brześć Kujawski
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
121 razy
Otrzymał podziękowań:
107 razy
Post
autor: Hanka » 27 sty 2019, 10:49
Widzieliście już misia koalę, kangura a macie w planie spotkanie z Aborygenem??
Czesio1
Administrator
Posty: 16445 Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;:
423 razy
Otrzymał podziękowań:
211 razy
Post
autor: Czesio1 » 27 sty 2019, 12:23
Tytuł tego tematu jak i całej wyprawy powinien brzmieć:
"Tomek w krainie kangurów"
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 27 sty 2019, 12:32
Czesio1 pisze: Tytuł tego tematu jak i całej wyprawy powinien brzmieć:
"Tomek w krainie kangurów"
A właśnie!!!!!
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 27 sty 2019, 12:32
Ale czy zauważyliście koszulkę??
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 27 sty 2019, 12:34
Siedzimy w ciemnościach właśnie bo przeszla tropikalna burza i w efekcie cała dzielnica jest bez prądu !!! Klimatyzacja padla, na zewnątrz chyba z 40 stopni Internet tylko na mojej komórce, Jedliśmy już pizzę z kangurem i z krokodylem. Z krokodylem była lepsza.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2019, 12:39 przez
Brunhilda , łącznie zmieniany 1 raz.
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 27 sty 2019, 12:42
Z kangurem die spotkaliśmy z koala tez. I Mysikróliku! był prawdziwy nie wypchany. Hanko, z Aborygenem się planujemy spotkać w Uluru, gdzie jutro lecimy.
johny
Moderator
Posty: 11667 Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;:
250 razy
Otrzymał podziękowań:
207 razy
Post
autor: johny » 27 sty 2019, 13:15
Jak ja przyjadę to ruszymy śladami Harry'ego!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Yvonne
Moderator
Posty: 13053 Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
6 razy
Otrzymał podziękowań:
192 razy
Post
autor: Yvonne » 27 sty 2019, 14:26
Ja z Tobą,
johny
Ale odmawiam jedzenia kangurów i krokodyli.
Biedne zwierzęta
Fantomas
Zlotowicz
Posty: 2634 Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;:
149 razy
Otrzymał podziękowań:
139 razy
Post
autor: Fantomas » 27 sty 2019, 16:02
Yvonne pisze: Ja z Tobą,
johny
Ale odmawiam jedzenia kangurów i krokodyli.
Biedne zwierzęta
A ja bym chętnie posmakował
Jakoś krokodyl nijak nie kojarzy mi się z biednym zwierzęciem. Raczej to krwiożercza bestia
.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2019, 16:03 przez
Fantomas , łącznie zmieniany 1 raz.
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3912 Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;:
119 razy
Otrzymał podziękowań:
139 razy
Post
autor: Barabasz » 27 sty 2019, 17:34
Faktycznie
TomaszeK mocno przypomina bohatera z "Tomek w krainie kangurów"
Mnie przypomina także Józefa Korzeniowskiego vel. Josepha Conrada ze swej wyprawy do Kongo:
Oczywiście pozdrawiam
TomaszKa ,
Brunhildę i "Żonę Australijczyka" czyli panią
Beatę . TomaszKu czy poznałeś już tajniki polowania bumerangiem?
Fantomas
Zlotowicz
Posty: 2634 Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;:
149 razy
Otrzymał podziękowań:
139 razy
Post
autor: Fantomas » 27 sty 2019, 18:42
Barabasz, to chyba Jan Smuga
. Bardzo tajemnicza postać i jeden z głównych bohaterów serii o Tomku Wilmowskim. TomaszKu, przypomniałeś sobie tą lekturę przed wyjazdem?
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3912 Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;:
119 razy
Otrzymał podziękowań:
139 razy
Post
autor: Barabasz » 27 sty 2019, 18:46
Pewnie masz rację Fantomas, z Tomków przeczytałem tylko Tomek na wojennej ścieżce dawno temu, ale mnie nie porwało.
PawelK
Moderator
Posty: 6423 Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;:
217 razy
Otrzymał podziękowań:
152 razy
Kontakt:
Post
autor: PawelK » 27 sty 2019, 18:51
Fantomas pisze: Barabasz, to chyba Jan Smuga
. Bardzo tajemnicza postać i jeden z głównych bohaterów serii o Tomku Wilmowskim. TomaszKu, przypomniałeś sobie tą lekturę przed wyjazdem?
Zupełnie nie ta trasa, naniosłem na mapę trasę TomkaW przed moją wizytą w Australii.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Fantomas
Zlotowicz
Posty: 2634 Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;:
149 razy
Otrzymał podziękowań:
139 razy
Post
autor: Fantomas » 27 sty 2019, 18:58
PawelK, a możesz przypomnieć trasę Tomka Wilmowskiego? Może akurat gdzieś zanotowałeś. Szczerze, to ja już tak dokładnie nie pamiętam tej książki.
PawelK
Moderator
Posty: 6423 Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;:
217 razy
Otrzymał podziękowań:
152 razy
Kontakt:
Post
autor: PawelK » 27 sty 2019, 19:16
Fantomas pisze: PawelK, a możesz przypomnieć trasę Tomka Wilmowskiego? Może akurat gdzieś zanotowałeś. Szczerze, to ja już tak dokładnie nie pamiętam tej książki.
Mam na kompie w domu ale dostęp będę miał dopiero w piątek.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Czesio1
Administrator
Posty: 16445 Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;:
423 razy
Otrzymał podziękowań:
211 razy
Post
autor: Czesio1 » 27 sty 2019, 19:39
Yvonne pisze: Ja z Tobą,
johny
Ale odmawiam jedzenia kangurów i krokodyli.
Biedne zwierzęta
Yvonne, chyba lepiej żebyś Ty zjadła krokodyla niż by miało być odwrotnie?
Yvonne
Moderator
Posty: 13053 Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
6 razy
Otrzymał podziękowań:
192 razy
Post
autor: Yvonne » 27 sty 2019, 20:22
Czesio1 pisze: Yvonne napisał/a:
Ja z Tobą, johny
Ale odmawiam jedzenia kangurów i krokodyli.
Biedne zwierzęta
Yvonne, chyba lepiej żebyś Ty zjadła krokodyla niż by miało być odwrotnie?
Skoro tak stawiasz sprawę ...
johny
Moderator
Posty: 11667 Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;:
250 razy
Otrzymał podziękowań:
207 razy
Post
autor: johny » 27 sty 2019, 20:23
Czesio1 pisze: Yvonne pisze: Ja z Tobą,
johny
Ale odmawiam jedzenia kangurów i krokodyli.
Biedne zwierzęta
Yvonne, chyba lepiej żebyś Ty zjadła krokodyla niż by miało być odwrotnie?
Tak jest, jak nie my ich to oni nas!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8891 Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;:
50 razy
Otrzymał podziękowań:
404 razy
Post
autor: TomaszK » 27 sty 2019, 21:58
Lecimy dzisiaj do środka kontynentu zobaczyć Uluru, tę najbardziej znaną skałę w Australii. Zabieram koszulkę forową i koszulkę z Brześcia Kujawskiego, będę nas promował.
Hanka
Zlotowicz
Posty: 1925 Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
Tytuł: Hanka
Miejscowość: Brześć Kujawski
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
121 razy
Otrzymał podziękowań:
107 razy
Post
autor: Hanka » 28 sty 2019, 00:00
TomaszK pisze: Lecimy dzisiaj do środka kontynentu zobaczyć Uluru, tę najbardziej znaną skałę w Australii. Zabieram koszulkę forową i koszulkę z Brześcia Kujawskiego, będę nas promował.
dziękuję TomaszKu w imieniu Forum i całego Brześcia
kilka osób z Kujaw jest w Sydney, może wasze drogi się skrzyzuja
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 28 sty 2019, 00:30
Za pół godziny lecimy. W Sydney leje. W Uluru podobno dziwnie niska temperatura. No zobaczymy.
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 28 sty 2019, 13:16
No i jesteśmy. TomaszK w Uluru. Wielki kamień. Magiczny. Tomaszek pieknie promuje forum..
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 28 sty 2019, 13:20
Zachód słońca nad Uluru. Boski, co?
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 28 sty 2019, 13:31
Z Tomaszem w siatkach przeciwmuchowych. Czyjemy się jak na zebraniu grupy terrorystycznej 😄😄😄
Ostatnio zmieniony 28 sty 2019, 13:36 przez
Brunhilda , łącznie zmieniany 2 razy.
Fantomas
Zlotowicz
Posty: 2634 Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;:
149 razy
Otrzymał podziękowań:
139 razy
Post
autor: Fantomas » 28 sty 2019, 14:01
Ta skała cieszy się złą sławą. Jak się czujecie?
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 28 sty 2019, 14:10
johny pisze: Jak ja przyjadę to ruszymy śladami Harry'ego!
No my tez bylismy troszke! Pokazalam Tomaszkowi park w Glebe, gdziei Harry pil z jednym Aborygenem!
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 28 sty 2019, 14:12
Barabasz pisze: Faktycznie
TomaszeK mocno przypomina bohatera z "Tomek w krainie kangurów"
Obrazek
Mnie przypomina także Józefa Korzeniowskiego vel. Josepha Conrada ze swej wyprawy do Kongo:
Obrazek
Oczywiście pozdrawiam
TomaszKa ,
Brunhildę i "Żonę Australijczyka" czyli panią
Beatę . TomaszKu czy poznałeś już tajniki polowania bumerangiem?
Dziekuje my za pozdrowienia! Akcja bumerang jutro!
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 28 sty 2019, 14:13
Fantomas pisze: Ta skała cieszy się złą sławą. Jak się czujecie?
Jak to? Zła slawa? Ale ze co? U nas nic się ńie mówi o tym! Tylko, zeb6 kamieni ńie zabierać.
Fantomas
Zlotowicz
Posty: 2634 Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;:
149 razy
Otrzymał podziękowań:
139 razy
Post
autor: Fantomas » 28 sty 2019, 16:13
Z tego co przeczytałem to Uluru jest święta skałą Aborygenów. Domem Boga. Wiele osób odczuwam tam różne mniej lub bardziej poważne dolegliwości. Ci którzy zabrali kamyki często je odsyłają, nawet z odległych miejsc na świecie. Może to nie jest do końca prawda, ale swoista legenda góry istnieje.
Brunhilda
Zlotowicz
Posty: 7221 Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;:
90 razy
Otrzymał podziękowań:
112 razy
Post
autor: Brunhilda » 28 sty 2019, 23:36
A no Tak, to sie zgadza. Wczoraj udalo mi sie wyperswadowac Tomaszowi zabieranie kamienia, a juz go trzymal w kieszonce, już wiózł do Polski. Na szcescie wyrzucil...uffff...